Ja pogralem wczoraj z 4-5h na Classic IronMan i jestem zachwycony. Na Classicu gra jest naprawde TRUDNA, a zarzadzanie baza jest o wiele wazniejsze niz w oryginale poniewaz wplywa na znacznie wiecej elementow gry. Wczoraj skonczylem zabawe w polowie 2 miesiaca bo po prostu juz nie dawalem rady, moi wszyscy weterani padli na ryj po 1ym spotkaniu z Chryssalidami, rookies dostawali becki, panika na swiecie sie szerzyla niczym ogien w buszu i ciagniecie tego nie mialo sensu
Generalnie trzeba drastycznie zmienic taktyke grania, bo nie mozna sobie samemu np. kupic naukowcow/engineerow, tylko dostaje sie ich w nagrode za misje, ale z drugiej strony trzeba wybierac i zongolowac tak misjami by wykonywac je tez tam, gdzie panika rosnie coraz szybciej, a satelity wrzucajace kraj pod nasza strefe ochrony buduja sie bardzo powoli. Do tego decyzje, decyzje, co lepiej zabrac na misje - granat, a moze lepsza kamizelke z +3hp, a moze lunete dla snajpera, jak rozbudowywac baze, co wynajdywac - armor czy bron (bo troche to trwa), czy warto tracic czas na sekcje zwlok, itp., etc... No jest po prostu kurwa trudno, trza kombinowac i caly czas czuc, ze oddsy sa przeciw nam, a czas pracuje przeciwko nam...
Walki taktyczne rowniez znakomite - kazdy strzal sie liczy, trzeba grac z glowa, wykorzystywac umiejetnie 'line of sight' i umiejetnosci zolnierzy, a takze bacznie obserwowac otoczenie (jebane wybuchajace auta...). Mapy sa rozne, mialem mapke mala, ale mialem tez bardzo duza, na roznorodnosc nie narzekam, brakuje mi tylko map innych klimatycznie np. pustynnych, ale moze jeszcze na nie trafie.
Co do interfejsu: wrzucamy rotowanie kamery na myche i jest imho ganz. Skille mozna wybierac dwuclickiem Deshroom
Generalnie gram bez uzywania klawiatury i interfejs w ogole mi nie przeszkadza.Ah, gra ma tez kilka minusow, ale o nich jak cos pozniej
To taka walka z czasem mam wrazenie, przypomina to troche gre roguelike, hehe. Ja dostaje wpierdol okropny na Classic IronMan, wytrzymalem chyba max 1.5 miecha, potem sie wszystko juz walilo jak domek z kart, a ta pierwsza Terror misja, w ktorej sa Chryssalidy to jest jak maszynka do miesa, chyba nastpnym razem ja po prostu oleje