MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Dungeons & Dragons Online - Beta Test
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=17554
Strona 21 z 30

Autor:  Aldatha [ 10 lut 2006, 23:21 ]
Tytuł: 

po prostu mnie znudzilo klepanie tych samych questow w kolko (redwillow,deleira tomb) i chcialem zobaczyc cos nowego , ja i pieszcoch nie bylismy zainteresowani rpgowaniem tylko zeby zobaczyc jak najwiecej content , i zobaczylismy , a co wolno nam :]

Autor:  konrador [ 10 lut 2006, 23:23 ]
Tytuł: 

Powtarzam, nikt ci nic nie karze.

To byl tylko przyklad odnoszacy sie do wszystkich, po prostu ujalem to w specyficzny sposob. Wczesniej napisalem tez "Osobiscie wisi mi ta gra i powiewa." A pozniej wyjasnilem, dlaczego wg mnie wprowadzanie oplat za cos, co nie jest mmorpgiem jest niesluszne i zle.

ale jesli chodzi o nazewnictwo i analize znaczeniowa skrutu to podejrzewam ze i Miodek nie mialby watpliwosci ze wszystkie te gry wymienione przez ciebie naleza do grupy mmorpg.

Kpisz sobie? Z calym szacunkiem dla profesora Miodka, najwidoczniej ktos z jego wiedza na temat mmo (bo podejrzewam, ze jest ona w najlepszym przypadku mocno ograniczona) ''wybieral gatunek'' dla DDO.

Oczywiscie intuicyjnie czuje ze uo, eq, ac leza na jednym krancu znaczeniowym pojemnego pojecia a gw ddo i diablo na innym.

rofl... Od kiedy zaczelismy klasyfikowac Diablo jako mmo? To sie staje naprawde smieszne.

Wyjasnijmy to sobie: Diablo, Sacred, Dungeons & Dragons Online, NeverWinter Nights, Guild Wars oraz Dungeon Siege to nie MMORPG, tylko (c)ORPG. A mmorpg i orpg to zupelnie dwa rozne swiaty, tak samo jak real-time strategy i turn-basedstrategy zaakceptuj to, bo to nie jest moj wymysl tylko od lat uznawany podzial.

(...) Wiec uwazam ze dokladnie dlatego ddo mi sie podoba a gw nie.

Nie watpie, ale to troche nie trzyma sie kupy. Moglbym zgrabnie przeksztalcic ten paragraf i ironicznie napisac:

"(...) w moemencie kiedy rynek zalewa duza ilosc identycznych produktow, aby cos sprzedac to cos musi sie wyrozniac jakoscia. Wiec uwazam ze dokladnie dlatego nfsmw mi sie podoba a bia nie. Ze wzgledu na jakosc."

...whooops, too late.

Moze teraz wytlumacze lopatologicznie, zeby ktos sie nie czepil, bo wyszlo troche inaczej niz w twojej wersji. Gdy rynek zalewa duza ilosc identycznych tytulow, to dobrze, ze wychodza gry oryginalne, wtedy powiewa swiezoscia, lecz gdy gry przez typ rozgrywki/roznego rodzaju rozwiazania ig nie mieszcza w kanonie jednego gatunku, to wymyslamy dla nich nowy gatunek.

W gre FPS, Counter-Strike, tez gra duzo osob, tylko, ze na roznych serwerach. I co, wolamy na niego od dzis MMO, bo PlanetSide jest tez FPS i istnieja pomiedzy nimi pewne podobienstwa?

Ale pytanie brzmi czy znajdzie się wystarczająca ilośc abonentów by gra utrzymała sie tak długo i dobrze, by opłaciło się stworzyć dodatek.

Zaraz, zaraz. To do gry, w ktorej utrzymanie serwerow bedzie kosztowalo mniej wiecej tyle samo co w darmowym GW (do ktorej takze dodawany jest content i wypuszczane sa patche), oraz w ktorej dynamicznie dodawany content przez dev team utrzymywany przez placacych co miesiac graczy, beda wypuszczane dodatkowo platne dodatki? Dziwie sie, bo jest to dla mnie calkowita nowosc - nie wiedzialem o tym do tej pory, bo nie interesuje sie zwyklymi orpgami.

Takie jest moje zdanie i go nie zmienie.




Ale jak ktos ma zardzewiala glowe to i bedzie sie trzymal swojego do zajebania

Dziecko

Z toba nie bede sie wdawal w dyskusje, bo jak widac na kazdym kroku, nie darzysz wspoldyspuntantow odpowiednim szacunkiem. I to nie celowo, ty po prostu tak masz (kwestia wychowania?), a poza dzialem flames nie mam juz ochoty sie flamowac.

Autor:  tomugeen [ 10 lut 2006, 23:29 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Alda no i powiedz mi ze nie bylo twoim celem dobiec do ostatniej lokacji jak najszybciej to nie uwierze :>


Ale to bylo wlasnie RP Aldy... biega skacze tym swoim karaczanem jak szalony, to misje tez szybko przechodzi.

Ale serio, po tym jak omylkowo skasowalem sobie kleryka zrobilem nowego i ze znajomoscia klasy i questow oraz napotkanym bardzo zgranym party [znajaca sie ekipa + ja] zrobilismy raptem 2 chainy i jeden dlugi quest i zaoowocowalo to trzecim levelem. Nie trzeba zatem nolifowo leciec do przodu zeby osiagnac ten 5-6 lvl i moc zobaczyc content.

Na granie 3 razy w tygodniu po jednym ciekawym chainie [w sam raz na sesyjke 3h] to tej grze starcza contentu. Problem wlasnie z tymi, ktorzy poswieca grze wiecej. Moga bardzo szybko zbyt szybko znudzic sie gra i zawiesc sie po prostu.

Jeszcze moje slowo dot. samego skrotu mmorpg. Nie oznacza ze ma byc massively i przy okazji multiplayer, tylko massivelymultiplayer [jak zapisaliby niemcy;] czyli jednak spore ilosci graczy wplywajace wspolnie na swiat lub chociaz na siebie [bo z tym pierwszym to roznie].
Zamiana miasta na chat i wybor misji z listy poza klimatem nie zmienilby nic w samej rozgrywce DDO.

[edit:] dodalem cytat do ktorego sie odnioslem i prz okazji zauwayzlem, ze kon juz opiasl sprawe [mmo]rpg...

Autor:  Borsh [ 10 lut 2006, 23:30 ]
Tytuł: 

Można uznać DDO za mmorpg rp-role playing nie trzeba role playowac walcząc można siedzieć w knajpie i odgrywać pijaka żebraka i mamy mmo bo miasto nie jest instancją

Autor:  MagPS [ 10 lut 2006, 23:42 ]
Tytuł: 

Borsh napisał(a):
Można uznać DDO za mmorpg rp-role playing nie trzeba role playowac walcząc można siedzieć w knajpie i odgrywać pijaka żebraka


Można także za mmorpg uznac Sims Online, mozna przeciez odgrywac np. strazaka ktory po pracy siedzi z kumplami grajac w pnp :wink:

Autor:  Kassei [ 11 lut 2006, 00:09 ]
Tytuł: 

Borsh napisał(a):
Można uznać DDO za mmorpg rp-role playing nie trzeba role playowac walcząc można siedzieć w knajpie i odgrywać pijaka żebraka i mamy mmo bo miasto nie jest instancją
Aleś to naciągnął pod rpg :] Tak moża stać też przed knajpą i udawać żebraka, albo stać w knajpie i szerzyć nauki ojca Rydzyka, albo siedzieć na podłodze nic nie mówić, nie ruszać się i udwać sparaliżowanego niemowe :] Tylko powiedz mi, po uj mam za to płacić 17.5 euro miesięcznie :o Przecież to moja własna inicjatywa a Turbine wogóle mi w tym nie pomogło...Równie dobrze mogę odpalić Jedi Academy i bawić się w kólko gospodyń wiejskich, bo gra też ma czat ;) Prawda jest taka, ze DDO nie jest mmogiem, tylko czymś w rodzaju klimatycznego team-multiplayera...z GW też nie ma go co porównywać, bo to instant PvP napierdalanka (LINK -> tak się w to gra)...

Autor:  Mendol [ 11 lut 2006, 02:04 ]
Tytuł: 

E tam po 3 godziny.
My dzisiaj jakos gralismy okolo 5h i zrobilismy 2lvl?
Fakt ze druzyne mielismy hmm ciekawa :-) ale dawno sie tak nie ubawilem i nie ma to jak kombinacja 3 casterow + bard :-)
Ale dalismy rade. I wlasnie to sprawia frajde w tej grze, znalezc wyjscie z beznadziejnej sytuacji. Po 5h gry i bez powtarzania questow ciagale mamy jeszcze ladnych pare do zrobienia (wlaczajac cale waterworks) w Harborze.
Jak se poscielesz tak sie wyspisz :-)
A to ze niektorzy w trakcie bety robia wszystko na maxa opuszczajac polowe rzeczy to inna inszosc :-) I dlatego licze ze takich ludzi nie bedzie w retailu :-)
I obojetnie jak byscie nie nazywali DDO ludzie beda placic zeby w to grac i juz :-) Nie ma sie co rozwodzic czy dywagowac :-) Ja zaplace chociazby za to ze faktycznie sie przylozyli i robienie questow to czysta przyjemnosc. Ostatnio taka frajde z grania mialem przechodzac FFX po raz kolejny ;-p

Ot wsio.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 11 lut 2006, 02:19 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
I obojetnie jak byscie nie nazywali DDO ludzie beda placic zeby w to grac i juz :-)

Bez watpienia. Pytanie tylko jak dlugo.

Autor:  krzyk [ 11 lut 2006, 10:11 ]
Tytuł: 

Odpowiedz po raz kolejny jest prosta - tak dlugo jak dlugo bedzie w grze cos do roboty :>

juz.

PS. Tak swoja droga to przychodzi mi do glowy taka konkluzja, ze droga wybrana przez tworcow ddo jest duzo trudniejsza od drogi wybranej przez wiele innych tworcow mmorpg. tutaj mamy pewna ilosc instancji ktore oczywiscie w miare rozwoju graczy trzeba bedzie rozbudowywac ale z racji ze gra jest oparta o same instance trzeba bedzie to pewnie robic w miare szybko i ciekawie. rozwiazania typu endgame pvp albo kilka rajdow kore na okraglo sie powtarza przez dluzszy czas sa wydaje mi sie latwiejsze dla devsow jako tkaich :>

Autor:  Pieszczoch [ 11 lut 2006, 11:38 ]
Tytuł: 

I obojetnie jak byscie nie nazywali DDO ludzie beda placic zeby w to grac i juz

No co jak co, ale z takim tepem to do lvl10 dobijesz i tak w 2-3 miesiace, i teraz pojawia sie pytanie, ktore sam sobie zadalem "ile potrzeba wazeliny zeby to przeszlo u mnie?" -pytanie z serii na ile dam sie wydymac. Skad te pytanie? A no nie jest wkluczone ze po osiagnieciu lvl10 initial za 200zl sie skonczy i trzeba bedzie kupic dodatek i cholera wie czy za nastepne 200zl.
Oczywiscie sprawa post lvl10 nie jest jeszcze ogloszona, moze byc patchem, albo thrash dodatkiem.

No i na lvl5 skoncza sie wam questy i mowie wam ze bedziecie potwarzac questy takie jak Delera's Tomb, Necromancers Den czy Redwillow zeby jak najszybciej dorwac lvl i miec szanse jak i dostep do nowych questow (bo komu sie chce grindowac to samo?). Zrobicie lvl7 i zaczna sie wybory albo rp shit low exp questy w wersji short, albo druzynki co robia nawet i 10K expa w 2h na lvl10 adventures. A po tym jak widzialem _kto_ pierwszy wylevelowal capa w FFXI , i _dlugo_ nawet _b.dlugo_ zadna osoba w polskim community tego nie zrobila, nie chce mi sie wierzyc ze Krzyku nie joiniesz po np. 3-4h czekania na team do robienia exotic questa (takie co nikt nie chce robic, dla rp albo noobow sa) lub dolaczysz do xp group.

Autor:  krzyk [ 11 lut 2006, 11:48 ]
Tytuł: 

Pies, ludzie sie zmieniaja :> jak gralem w ffxi siedzialem w domu na zasilku i mialem czas na opierdzielanie sie :> teraz musze pracowac i nie mam tyle czasu na giercowanie.

Nie spieram sie ze sie cos nie skonczy predzej czy pozniej, po prostu ja osobiscie nie traktuje tej gry jako cos gdzie musze gdzies do jakiegos punktu dojsc w mozliwie najszybszym czasie, niech bedzie dowodem tego ze w becie nie wylazlem poza harbor ani nie wylewelowalem wyzej niz do 3ciego levela, i dalej mam frajde robiac questy z lvl 1-2 :>.

Po raz kolejny sie zgodze ze gra traktowana w kategoriach mmorpgow tego rodzaju zo eq uo wow odpada w przedbiegach, bo to produkt skierowany do zupelnie innego rodzaju graczy - tych co to przez wiek i/lub doswiadczenie nie chca juz sie scigac w zdobywaniu leveli :>

A co do braku contentu to mam nadzieje ze zanim ja dojde tam gdzie wyscie doszli bedzie juz owego wiecej :>

juz.

PS. Jest statement devsow ze pierwszy addon (czyli levele 11-12, nowe rasy i dwie brakujace klasy + dodatkowe questy bedzie za free i pojawi sie w przeciagu miesiaca.)

Autor:  Daemo [ 12 lut 2006, 12:49 ]
Tytuł: 

Hej :)

Może ktos zrobi oddzielny wątek w sekcji mmorpg forum, ta gra jest chyba tego warta? :)


pozdr.

Autor:  MagPS [ 12 lut 2006, 14:19 ]
Tytuł: 

Daemo napisał(a):
Hej :)

Może ktos zrobi oddzielny wątek w sekcji mmorpg forum, ta gra jest chyba tego warta? :)


I zeby bylo tak jak z CoV...nie dzieki

Autor:  krzyk [ 12 lut 2006, 14:28 ]
Tytuł: 

A co cie to obchodzi jak ma byc Mag? :> Przeciez to a) nic nie kosztuje (servera, moderatora, itp itd) b) mniej przeszkadza jak jest forum wydzielone niz jak sa posty na ogolnym.

juz.

Autor:  MagPS [ 12 lut 2006, 15:02 ]
Tytuł: 

krzyk napisał(a):
A co cie to obchodzi jak ma byc Mag? :> Przeciez to a) nic nie kosztuje (servera, moderatora, itp itd) b) mniej przeszkadza jak jest forum wydzielone niz jak sa posty na ogolnym.

juz.


heh...nie chce zeby dzial dla ddo przezyl to samo co CoV, niektorzy mogliby sie z tego powodu zalamac...tym bardziej ze CoV > ddo

Autor:  konrador [ 12 lut 2006, 20:51 ]
Tytuł: 

Jesli ktos jeszcze nie wie:

DUNGEONS & DRAGONS ONLINE™: Stormreach™ is scheduled to be released on February 28th. The game will be available at a suggested retail price of $49.99 and includes thirty days of subscription time. After the first month, players will be charged a monthly subscription fee of $14.99 per month. Players can purchase multiple months of subscription time in advance at a discounted rate.*
Purchase a three month subscription for $41.85 ($13.95 per month).
Purchase a six month subscription for $77.70 ($12.95 per month).
Purchase a one year subscription for $143.40 ($11.95 per month).

Customers who preorder the game and register their preorder key will be able to enter the game early in the Head Start Event that begins Feb. 24 and gain additional items and benefits. For more information, visit the preorder page!

* All subscription plans will automatically renew and the subscription rate and any applicable taxes will be charged in advance. All subscription payments are non-refundable. Subscription prices are in U.S. dollars and do not include local connection and telephone charges.


'podejrzewam, ze nie bedzie sie ona [miesieczna oplata] roznila od "innych konkurencyjnych mmorpg-ow"' (c) ja.

Oplaty za zwykle orpg. Teraz juz chyba nic mnie nie zadziwi.

BTW. wydawca RFO i DDO na terenie Europy jest Codemasters, a za RFO zazyczyli sobie 15euro/miesiac...

Autor:  Keii [ 12 lut 2006, 21:20 ]
Tytuł: 

konrador napisał(a):
BTW. wydawca RFO i DDO na terenie Europy jest Codemasters, a za RFO zazyczyli sobie 15euro/miesiac...

Po przeczytaniu Twojego posta też mnie to uderzyło. Dość mocno...

Autor:  SniperX [ 13 lut 2006, 00:42 ]
Tytuł: 

za DDO jest tyle samo co za RF Online...

http://www.ddo-europe.com/faq.php?type=Billing&page=2

Autor:  ikona [ 13 lut 2006, 00:55 ]
Tytuł: 

SniperX napisał(a):
za DDO jest tyle samo co za RF Online...

http://www.ddo-europe.com/faq.php?type=Billing&page=2


*speechless*

Autor:  Keii [ 13 lut 2006, 07:56 ]
Tytuł: 

Lol, 14.99€ za całkowicie zinstance'owaną grę.
To nawet śmieszniejsze niż 14.99€ za grę, w której nie ma praktycznie nic oprócz mass pvp (RFO) XD

/gg CM

Strona 21 z 30 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team