MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Mass Effect 2
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=35421
Strona 22 z 26

Autor:  iniside [ 15 lut 2010, 20:03 ]
Tytuł: 

Razoth napisał(a):
...temat na magisterkę albo maturę z polskiego.

Oh yezzzz.

W ogóle iniside to mieszasz się w zeznaniach. Przecież wg twoich kryteriów to ME2 jest chujowym RPG, bo skupili się bardziej na fabule (od fabuły to są książki przecież) a koksowanie postaci nie ukrywajmy - stoi na bardzo niskim poziomie.

:(

Ale z drugiej strony, jest duzo kacji i strzelania. No i nie ma tur. Co hyba jest jeszcze istniejesze niz rozwoj postaci :E.

Autor:  Mendol [ 15 lut 2010, 20:15 ]
Tytuł: 

chyba zalezy dla kogo :)

Autor:  Razoth [ 15 lut 2010, 20:24 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
chyba zalezy dla kogo :)


Chyba dokładnie.

Btw:

iniside napisał(a):
...kacji... ...hyba...


/zasłonięcie twarzy ręką

Autor:  Sobtainer [ 15 lut 2010, 23:32 ]
Tytuł: 

Ok, pograłem 2h. Powiem krótko. Kiepska. Fabuła fajnie wymyślona, kontynuowana, ale kompletnie mnie nie rajcują tego typu klimaty. Zastanawiam się, jak to możliwe że ten temat ma tyle stron.

To tyle.

Autor:  Razoth [ 16 lut 2010, 00:07 ]
Tytuł: 

Wcale nie koniecznie. Mam kumpla któremu również klimaty Mass Effect nie pasują i ni chuja nie może się przekonać, mimo mojego napastowania.

Żałuj Sob, że taki jesteś, tracisz zajebiste 70~ godzin gameplaya (dwie części).

Dokładnie tak samo nie mogę zrozumieć, jak komuś może nie pasować klimat Bioshocka. A jednak takich osób jest sporo, prawda? Gusta.

Edit: Druga sprawa, że jeżeli chodzi o zaczynanie swojej przygody z ME od części drugiej, to jednak lekki fail.

Autor:  Robo [ 16 lut 2010, 00:26 ]
Tytuł: 

A ja właśnie odwrotnie. Mimo, że mnie takie klimaty raczej nigdy nie interesowały, to ME2 mi się bardzo podoba. Co prawda na razie za dużo nie pograłem, jestem dopiero po zwerbowaniu Mordina. Swoją drogą fajnie zrobiona postać :D W jedynke nie grałem, kiedyś może nadrobie.

Autor:  Sobtainer [ 16 lut 2010, 01:14 ]
Tytuł: 

Cashasty napisał(a):
Sobtainer napisał(a):
Ok, pograłem 2h. Powiem krótko. Kiepska. Fabuła fajnie wymyślona, kontynuowana, ale kompletnie mnie nie rajcują tego typu klimaty. Zastanawiam się, jak to możliwe że ten temat ma tyle stron.

To tyle.


hehe, prawie sie nabralem.


Nie rozumiem?

Tzn nie podoba mi się system walki. Jest bardzo prosty, chowanie się za przeszkodami też już przerabiałem w Gears of War. Po prostu dla mnie jest za mało kombinatorska, w porównaniu z np. Splinter Cellem którego ubóstwiam jeżeli mowa o skradankach.

Wiem, że ME uderza w inne gusta, i nie można go porównywać do Splinter Cella, ale jednak za prosty system walki mnie dość mocno odstraszył. Grafika jest niezła, chociaż mogłaby być lepsza. Cholernie mnie zraziła jeszcze mimika twarzy. Jest kompletnie inna od wypowiadanych słów, co dość mocno mi się rzuciło w oczy. Kombinowanie ze zbrojami, broniami i innego typu rzeczami jest fajne w RPG-ach które są w klimacie fantasy, a nie SF. Dead Space miał to samo i do dzisiaj żałuje wydaną na niego kasę... wolę ubierać w kolczugi swoją postać, niż ubierać swoją postać w świecie SF w roku 2200 w unitransmocną zbroję plazmową (przenośnia).

W sumie chyba wszystko w szczegółach co udało mi się wypisać.

Autor:  Escaflone [ 16 lut 2010, 02:30 ]
Tytuł: 

Dobra przelazłem i trochę się wkurwiłem ....

Ni chuja nie jestem wstanie tego przejść by nikt nie zginał, próbowałem 5 razy cofałem się sejvami o godziny do tylu by coś zrobić inaczej, Miranda ginie ale chuj z nią bo nienawidzę takich szmat jak ona ....

I to ma być ten wielki kurwa wybór??? Wystarczy że raz postanowię kliknąć coś inaczej to ta postać ginie??

Miranda mi ginie w ostatniej misji bo powiedziałem jej ze ma się odpieprzyć od Jake, w scenie kiedy się kłócą .... Ta opcja była na biało, wiec nie sadziłem ze będzie to miało aż taki wpływ na rozgrywkę ....

Są jakieś triki jak odratować nie lojalnego członka załogi w ostatniej misji?

Autor:  Razoth [ 16 lut 2010, 02:38 ]
Tytuł: 

Branie do teamu który będzie walczył z bossem nie pomaga?

I odczep się od Mirandy, fajna jest!

Autor:  Escaflone [ 16 lut 2010, 02:51 ]
Tytuł: 

Ginie przejebana blachom dziwka szmata jedna. Gdzieś czytałem że to akurat jest random i czasem ta osoba ginie a czasem nie. Jutro ostatni raz obczaję i pierdole.

Autor:  raggnarok [ 16 lut 2010, 03:32 ]
Tytuł: 

Napisz jak rozdzielasz postacie do zadan i czy masz u nich lojalke. Ja tez stanalem po stronie Jack w klotni, a Miranda mi przezyla - wybralem ja tylko do dowodzenia drugim zespolem i nie bylo zadnego problemu.

Autor:  Xanth [ 16 lut 2010, 08:51 ]
Tytuł: 

A po co wy tak zabiegacie o to, zeby jedna z druga postacia przezyla? Do archivementu potrzeba przezycia calego teamu, pojedyncze postacie sie nie licza. A w ME3 i tak, gdy bedziecie robic nowa postac to zaloze sie, ze metoda pytan i odpowiedzi (tak jak w ME2) sami ustalicie, kto zyje, a kto nie.

X.

PS. Nawet jak wam Sheppard zechnie, to i tak w ME3 zmartwychwstanie.

Autor:  iniside [ 16 lut 2010, 09:22 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
A po co wy tak zabiegacie o to, zeby jedna z druga postacia przezyla? Do archivementu potrzeba przezycia calego teamu, pojedyncze postacie sie nie licza. A w ME3 i tak, gdy bedziecie robic nowa postac to zaloze sie, ze metoda pytan i odpowiedzi (tak jak w ME2) sami ustalicie, kto zyje, a kto nie.

X.

PS. Nawet jak wam Sheppard zechnie, to i tak w ME3 zmartwychwstanie.

Ja tam nie wiem, ale mnie noobowi za pierwszym razem sie udało i to bez szczegolnego spinania sie :E.

Autor:  Xanth [ 16 lut 2010, 09:47 ]
Tytuł: 

Ja tam wiem, ze na 100% zdechnie mi Zaeed Massani. Wkurwil mnie koles w trakcie robienia lojalki (gram paragonem), dostal po mordzie i zamknal sie w sobie hehe...

X.

Autor:  Escaflone [ 16 lut 2010, 14:50 ]
Tytuł: 

Udało mi się!!!! Nikt nie zginał!!! Kocham tą grę!!! (sam fakt że do ostatniej misji podchodziłem z 20 razy o czym świadczy).

Cały pic polegał na tym, aż wstyd że wcześniej na to nie wpadłem .... Jeśli ktoś kogoś nie lubi nie mogą być w tym samym zespole.

Miranda nie lubiła mnie bo stanąłem po stronie Jack, Jack była lojalna wiec ja wziąłem na ostatniego bossa z dala od Mirandy.

tak czy siak w misji dla Tali nie możesz powiedzieć ze masz dowody !!! Na 100% zginie nie ma takiej opcji by przetrwała. Jak pokłóci się z Legionem i nie uda cie się zachować obu loaylty (da się to zrobić), patrz wyżej po prostu odseparuj ich od siebie.

Autor:  Xanth [ 16 lut 2010, 18:44 ]
Tytuł: 

Ha, wszyscy przezyli. Nawet Zaeed :)

X.

PS. Lojalke mialem u kazdego, oprocz Zaeeda, ale ten siedzial obrazony w statku i nie bral udzialu w misji ;)
PS2. 36h55m

Autor:  Keii [ 16 lut 2010, 18:46 ]
Tytuł: 

Pytanie kontrolne - czy sterowanie w fieldzie w ME2 jest takie samo jak w 1?
Bo skrajnie mi nie podeszło, ale jeśli w sequelu jest lepiej to może jednak przemęczę tę jedynkę.

Autor:  Xanth [ 16 lut 2010, 18:47 ]
Tytuł: 

Keii napisał(a):
Pytanie kontrolne - czy sterowanie w fieldzie w ME2 jest takie samo jak w 1?

Na X360 jest dokladnie takie samo jak w jedynce ;)

X.

Autor:  Mendol [ 16 lut 2010, 20:22 ]
Tytuł: 

dzieki za spoiler escaflone. tak ciezko to naprawde zaznaczyc? czy moze uwazasz, ze skoro ty skonczyles gre to reszta juz tez?

Keii na x360 sterowanie nie jest najgorsze w me2. moze od reki nie bedziesz walil headow, ale wystarczy chwilke przymierzyc i jest git.

Autor:  Keii [ 16 lut 2010, 20:54 ]
Tytuł: 

Spróbuję za tydzień na padzie do Xa w takim razie, bo niestety nie zabrałem go do domu, a o ile celowanie na myszce jest bardzo wygodne, to bieganie używając klawy już zdecydowanie mniej.

Strona 22 z 26 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team