widocznie aparat cie pogrubia, bo na oko pasujesz idealnie

To raczej twoje wrodzone problemy ze wzrokiem

@dla Was ? aha zamieniłeś oaze na to kółko lgbt, btw niech ktoś te słodkie pierdzenie wywali z tematu o DS.

paczylem przez okular i bylo to samo.
ale przeciez wiesz, ze dla nas wyglad nie ma znaczenia.

ps. popieram. w sumie chyba juz powinnismy miec wlasny topic we flamesach.

dopiero dzisiaj na nocke naszej poloznej idziemy rodzic, takze jesli chodzi o pieluchy wszelakie, wypowiem sie za pare dni.

grzeczne dziecko dalo mi pograc w dsa, oby takie zostalo.

za to, ze jestes niemily zyczyłbym ci czegos innego, ale poniewaz znam ten bol, to sie powstrzymam

gleboko wierze, ze mala wda sie w zone - bedzie tylko jadla i spala.

Widzę, że ostry wjazd na Mendola polecial w topicu mojej ukochanej gry.

Taki byłeś kozak przed premierą gry łodzianinie, a teraz co kurwa? Czekasz aż ci Karolek coś podpowie znowu? :c

Już nie można jak w dwójce abusować ringa od utraty dusz i wszystko się jebło?

Git gut i bierz korepetycje od Daedreaelalealea lub summonij sobie Torblednama.

oczywiscie, ze czekam na Karola, przynajmniej bedzie z kim porozmawiac, bo z noobami nie ma o czym.
juz chyba bym wolal niah'a zsummonowac.
poza tym, jak juz dadrel napisal, ds3 to easy mode przy bloodborne, wiec z czym do lodzi.

o skurwysyn. to jest pocisk grubego kalibru, jedno zdanie, ktore zrani bardziej, niz wszystkie wyzwiska marka kiedykolwiek zdolaly.

No qrwa Tomb Raider:

Mści się, bo nie kupiłem DS3 na PS4 i zazdrości mi PC. I komórki.

Ale on chyba pisał o dodatku do BB. Stockowy Bloodborne to easy mode, szczególnie pierwszych 7 bossów a trashe to no cóż... Old Hunters było przejebane bo zboostowali dmg mobków do niebotycznego poziomu więc sorry... BB to dla mnie uboższy DS - mniej broni, zero magi, mniej opcji do wyboru jeśli chodzi o playstyle. Klimat na + oczywiście. W DS 2 dodatek też podciągnął poziom trudności i tutaj pewnie będzie podobnie.

@Razoth
Byłem tam i jest na ziemi znak "wygląda znajomo" i coś mi ta miejscówka przypomina ale nie wiem co dokładnie...

Po czym można poznać z jakiej szkoły magii napieprza w nas trash? chodzi mi dokładnie o tych gnojów, co zżerają HP jakimiś dziwnymi czarami. Jest ich w jednym miejscu 7 i nie jestem w stanie oprócz pulowania po kolei ich zabić, mam trochę absorbujących itemów i te smarowidła które chronią, ale ani mrok ani obrażenia od magii na to nie działają.

@Zaboleq

Nie przesadzaj, że stockowy BB jest easy.

Mnie to trochę przypomina Miasto Sanktuarium z DLC do DS2

Żeby nie skłamać (bo trochę nie grałem ostatnio z racji DS 3 i Uncharted) to do Mamki Megro miałem tylko problem z bestią żądną krwi. O wiele bardziej wkurwili mnie Ci 3 łowcy w Yahargul . Została mi sama końcówka w sumie i max miałem 5-6 zgonów na niektórych bossach. Bloodborne nie jest aż tak wymagające bo masz 22 estusy a uniki robi się łatwiej + ta siekiera którą można wychaczyć na początku ma taki zasięg, że jest OP. Na początku miałem ciężko się przestawić ale potem poszło z górki już. Nie miałem w BB takie schizy że o jezu stracę dusze bo w sumie śmierć tak nie wkurzała nie wiem czemu.

Doszedłem do Pontiffa Sulivanna Zwiastuna Wpierdolu.

Moje odczucia są następujące:

1. Nigdy go nie pokonam
2. Gra jest zrobiona pod walkę szybką bronią/dystans. Przynajmniej, jeżeli chodzi o bossów

No nic, jutro będę się z nim jebał. Summonów brać nie będę, najwyżej sobie pofarmię Ember i ubiję go za jakimś setnym razem.

Mendol - Karol cały czas w BB pocina

Mi zostało 7 bossów do końca i gra mnie zaczyna deko nudzić. Do pewnego momentu jest trudno, trzeba się gimnastykować, wbija się ~5lvl i problematyczny wcześniej trash pada po jednym combo.
PvP też niestety średnio mi podchodzi - albo jest zbyt duża różnica w levelu/sprzęcie i ktoś nam zabiera 10%HP jednym hitem podczas gdy my 60-70% (lub odwrotnie) - wtedy wynik jest z góry wiadomy.
Albo walka jest dosyć wyrównana - wtedy phantom próbuje nas wwalić w moby. Jak ma pecha i mobów brak to wygrywa ten który ma więcej flaszek.

Dobrze, że jutro R&C przychodzi

E tam, ja go wyjechałem za 2 podejściem do dosłownie 10% i już mi się nie chciało, bo cofnąłem się do niego z podziemi Irythill, tak samo tancerka mi nie sprawiła dużo problemów. Nakurwiam za 4 hitem po 900 więc jak 3 z nich wejdą to bossowie padają jak szmaty. Mam 67 level, nie wiem czy to dużo.