zaboleq napisał(a):
roball napisał(a):
Bo jest gowniana. Gra bez contentu, bez poczucia, ze robisz progress, uczysz sie jak w nia grac i grasz lepiej.
Zwykle chujowe klikadelko od blizzarda, ktory juz pare lat temu przestal robic dobre gry. Kolejne kolorowe byle co ktore fanboje lykna i jeszcze beda z radoscia placic za dlc.
Gowniane posty bede pisal tak dlugo jak mi sie to bedzie podobalo, niezaleznie od tego czy bede w to gral czy nie bede (nie bede).
Dla tych co chca ten syf kupowac - Polecam zapoznac sie z gra u kogos znajomego zanim wylozycie na to pieniadze.
No roball jesteś tak popierdolony albo bardziej jak kabra. Brawo, udało Ci się osiągnąć poziom największej spierdoliny tego forum:).
Rozumiem, że mały penis, że żona nie daje i pewnie prostata doskwiera ale taki niekonstruktywny hejt?
Jaki kurwa progress? Po chuj progress w fpsie który ma być team based i skill based. Odblokowywanie perków jak w Bfie? Skilla to chyba dość dobrze widać czy grasz coraz lepiej czy coraz gorzej. Jak ogarniasz dane postacie i synergie między nimi. W chujowe klikadelka to może grasz razem z kolegami. Albo nie grasz w ogóle bo za stary dziad jesteś.
Odpowiem ci na twojego posta, mimo ze nie zasluzyles bo jestes strasznie glupim cwelem, ale mam taki zly nawyk, ze probuje kretynom uswiadomic, ze sa glupi.
Do rzeczy. Overwatch nie jest skillowy. W tej grze nie ma nic, co by wymagalo skilla. Jesli dla Ciebie przebiegniecie po drozce do miejsca gdzie w danym momencie odbywa sie walka to skill to spoko, potwierdza to tylko moja hipoteze, ze jestes glupim cwelem.
Jedyne czego ta gra wymaga to przeczytac po 4 opisy skilli na postac, tutaj konczy sie jakikolwiek skill. Overwatch nie jest ani
- dobra moba (wcale nie jest, jedyny motyw wspolny to rozne postacie do wyboru i jak to ladnie nazwales "synergie" miedzy nimi),
- dobrym FPS'em, bo to co tutaj jest pokazane bylo lepiej zrobione 10 lat temu w archaicznym juz TF2
- gra w ktora grales bo nie dostales dostepu do bety, ktory ja mam i mialem okazje w ten syf pograc
W CS masz progress, czujesz ze jestes lepszym graczem, lepiej rozumiesz core gry, poprawiasz aim i z czasem ladujesz w lepszym brackecie i grasz przeciwko bardziej utalentowanym graczom. Mowiac "Progress" nie chodzi mi o unlocki w stylu battlefielda. Chodzi o progress twoj jako gracza i uczenie sie glebii gry, ktorej tutaj w ogole nie ma. W overwatch bedzie sztucznie pompowany esport, bo blizzard ma na to kase. Nie zmienia to faktu, ze jestes stechlym fanbojem i jakakolwiek rozmowa z toba na temat gry, w ktora nawet nie grales nie ma zupelnie sensu.
Nie grałem w Overwatch ale dla mnie z założenia każdy FPS oparty jest na skillu gracza:)
Każdy ma prawo do swojego zdania i opinii- a już na pewno w sytuacji gdzie nie ma 0/1 odpowiedzi...