Skoro konsole mają taką be grafę i w ogóle są be to ja się pytam...co z takim Crysis 2, co z takim Metro 2033 np. ? Podobno wersja PCtowa tej pierwszej ma być maksymalnie upierdolona z racji iż żaden współczesny PC nie udyga tej gry w full max detalach.

Najnowsze gry, robione pod rozdzielczość 1080 mają o niebo lepszą grafikę niż ich PCtowe odpowiedniki. Przykład Lost Planet 2. Na 40" tv z podpiętą PS3 wygląda po prostu ślicznie. Miałem okazję widzieć to na bardzo mocnym PC i powiem z ręką na sercu...nie umywa się. Miałem przyjemność zagrania na 22" monitorze z full detalami 1900x1200 i miejscami piec nie dawał rady. A nie był to słaby komp. W takiej full zadymie fpsy spadały do 20-30.

Ale to tylko moje osobiste odczucia. Sam uważam że konsole są do gier a PC do gówno-gówno Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że przyjdzie taki czas że naprawdę gry konsole wyprą ich pecetowe klony na dobre. Dojdziemy do czegoś takiego że gry będą tak mocno graficznie robione że przestanie się opłacać robić je na PCty.

BTW lamoon gdzie widziales Lost PLanet 2 na PC? Mysalem, ze demko juz wyszlo ale nie widze. Czyzbys tak bardzo chial udowaodnic racje, ze nos Ci sie wydluzyl?

Nawet na gównianym yt masz filmiki z PCtowego gameplaya i to w różnych konfiguracjach sprzętowych nagrane.

żadna gra na Xboxie

Hmmm...

Aktualnie, grafika na PC miażdży grafikę na konsolach i takie pierdolenie jakie Ty robisz, to aż mi Ciebie żal. G

Mam wrazenie, ze to jakas urban legend bo czytam o tym co jakis czas, a nie pamietam takich sytuacji od wielu lat. Jedyne problemy jakie mialem na PC to czasem malo fps, na co pomagalo zmniejszenie detali. Oczywiscie po takim zabiegu gra i tak wygladala lepiej niz wersja konsolowa.

no wlasnie nie miazdzy, bo wiekszosc gier jest multiplatformowa i ze wzgledu na konsole grafika sie nie rozwija.
ostatni 'przelom' byl 3 lata temu - crysis, ktory nie wyszedl na konsole. crysis 2 to tylko zoptymalizowany silnik i pewnie ostro pociety na konsolach (niech sie tylko okaze ze wersja na pc tez wrr)

Crysis 2 tego nie zmieni bo nowy silnik Cryteka, dostosowany do "mozliwosci" konsol to smiech na sali w porownaniu z silnikiem jedynki pisanym pod PC.

http://www.youtube.com/watch?v=WMZEO3z4maE

No dokładnie miałem taką możliwość...wbrew pozorom. Chodziło mi tylko o to że powiedziałeś że wersji PCtowej nie ma a tutaj popatrz...jest i nawet zagrać można

mam opad szczęki do sąsiadki na dole

prezciez devsi sami mowili, ze niektorych zmian, usprawnien w grafice nie wprowadzali, jesli jakas konsola sobie nie dawala z nimi rade.

w sumie zobaczymy jak wyjdzie, ale po prostu nie ma szans, zeby konsola wyrenderowala grafike porownywalna z high (nie vhigh) detalami z crysisa w 1080p.
mam nadzieje, ze cryengine 2 naprawde pokaze naprawde fajna grafe + stosunkowo male wymagania i beda pisac sporo gier na ten silnik. (w tym multiplatformowki)

A to ci dopiero. Gears of War 3 nie jest jedyną nową produkcją studia Epic Games, która zostanie wkrótce ujawniona. W najnowszym wydaniu magazynu Game Informer pojawił się obszerny artykuł dotyczący… projektu Bulletstorm naszego rodzimego People Can Fly.

W swojej informacji prasowej Microsoft oświadczył, że Gears of War 3 ukaże się 8 kwietnia 2011 roku. Oczywiście należy wziąć pod uwagę, że termin ten może jeszcze ulec zmianie.

Bulletstorm

Informacji jest sporo, prezentujemy je więc w punktach:

* akcja gry zostanie umiejscowiona w XXVI wieku, kiedy to jedną z najważniejszych sił w całym wszechświecie jest Konfederacja Planet;
* jedną z najważniejszych osób w Konfederacji jest niejaki generał Serrano, cieszący się dużą popularnością w oczach opinii publicznej. Na jego usługach jest grupa specjalna o nazwie Death Echo, której członkowie podejmują się najtrudniejszych misji wojskowych;
* wcielimy się w członka grupy Death Echo, Graysona Hunta, agenta najlepszego z najlepszych. Jego celem jest zlikwidowanie mordercy odpowiedzialnego za śmierć tysięcy osób;
* gdy Grayson dociera do zabójcy, okazuje się jednak, że Serrano nie jest tym za kogo się podaje, natomiast rzekomy kryminalista jest niewinny. Hunt odmawia więc wykonania rozkazu i ucieka, stając się jedną z najbardziej poszukiwanych osób w galaktyce;
* po tych wydarzeniach akcja Bulletstorm przeniesie się o dziesięć lat w przód. Grayson stał się lubiącym napoje wyskokowe piratem, napadającym na fregaty Konfederacji. Jego jedynym towarzyszem (także broni) jest cyborg Ishi Sato;
* pewnego dnia obaj natykają się na wielki, wojenny statek Ulysses należący do generała Serrano. Grayson w swej impulsywności postanawia zemścić się na dawnym mocodawcy i atakuje jego okręt. Niestety ostrzał z małego stateczku nie robi wrażenia na ogromnej fregacie. Huntowi i Sato pozostaje jedno wyjście: dostanie się na pokład wrogiego okrętu. Coś jednak sprawia, że jego silniki zostają zniszczone i statek musi awaryjnie lądować na pobliskiej planecie Stygia;
* sama planeta przypomina swym wyglądem Dubaj i... Las Vegas. Stygia jest w większości opuszczona, a na planetę opanowały mięsożerne rośliny oraz plemienne gangi. Większość akcji gry toczyć się będzie w mieście Elysium;
* wszystkie powyższe wydarzenia to zaledwie prolog. Co ważne, w jego trakcie prawie przez cały czas mamy kontrolę nad Graysonem. Zresztą samych przerywników filmowych ma być w Bulletstorm niewiele – twórcy chcą bowiem, byśmy wsiąkli w przedstawiony świat. Cut-scenki pojawią się jedynie w najbardziej dramatycznych momentach i wtedy, kiedy twórcy będą chcieli pokazać graczom, jak wygląda główny bohater. Sam Hunt nie będzie typem milczka i często będzie zabierał głos w trakcie zabawy;
* w czasie przechadzki po mieście, Grayson i Sato natykają się na tajemniczą (łysą…) kobietę, która wydaje się wiedzieć, co nieco o zasadach rządzących Stygią. W pewnym momencie cyborga porywa ogromny potwór. Oczywiście celem Hunta jest uwolnienie przyjaciela;
* w trakcie misji ratunkowej natrafimy na wielu przeciwników. Co ważne, będziemy mogli się ich pozbyć na kilka sposobów. To będzie zresztą bardzo istotne. W zależności od tego, jak będziemy eliminować przeciwników, otrzymamy określoną liczbę punktów. Te z kolei wydamy na ulepszenia posiadanej broni;
* samych narzędzi zagłady będzie kilka. Wśród nich znajdzie się energetyczny bat, czy broń miotająca połączonymi łańcuchem granatami, które mogą owinąć się wokół oponenta;
* w grze obecny będzie tryb multi, nie mamy jednak co liczyć na zabawę w kooperacji;
* w Bulletstorm pojawi się poziom trudności skierowany do najbardziej „niedzielnych” graczy;
* za scenariusz odpowiedzialny jest Rick Remender, autor komiksów z serii Fear Agent, który maczał palce także w pracach nad fabułą do pierwszego Dead Space;
* gra ukaże się na PC i konsolach w 2011 roku