MMORPG.pl :: Zobacz wątek - League of legends

Właśnie nie. To głównie AP Yi zabija, a AD/AS z LS pushuje.

Jak AP Yi to robi? Normalnie... Twoje Q zadaje ( zakładając, że masz już z 500 ap ) około 800 dmg. Jeśli masz lich bane, to twój następny attack z melee zada tyle, ile masz ap, czyli dajmy na to 500. Jeśli masz włączone ulti, to gdy zabijesz przeciwnika, twoje CD się refreszują i znów możesz użyć Q. Po prostu wpadasz w teamfight na ulti, wybierasz target, który ma najmniej hp i wlatujesz na Q. Raz, że nie można się w tedy targetować ( bo "latasz" ), dwa, atakujesz wszystkich przeciwników na polu walki. Jak kogoś zabijesz, to znowu Q, jak nie, to po prostu tankujesz ich na W i czekasz na Q ( po to jest klepsydra, zawsze te 2 sec, które Ci brakują do Q po combosie ). Oczywiscie, asysty redukują Ci CD o połowe, więc czasem wystarczy zadać dmg tu i ówdzie, by znów użyć Q, mimo, że nikogo nie zabiłeś.

Ale to raczej fun jest. Patrząc jak twoje Q zadanie ściąga im jakieś 70% hp po prostu priceless.

A, no i wydaje mi sie, że AP Yi jest świetny na mida. Bierzesz ignite i flash, spamujesz Q, leczysz się jak głupi, i nikt nie jest w stanie Ci nic zrobić w zasadzie. Spróbujcie sami!

Autor:	Nokiu$ [ 5 kwi 2011, 10:23 ]
Tytuł:
Właśnie nie. To głównie AP Yi zabija, a AD/AS z LS pushuje. Jak AP Yi to robi? Normalnie... Twoje Q zadaje ( zakładając, że masz już z 500 ap ) około 800 dmg. Jeśli masz lich bane, to twój następny attack z melee zada tyle, ile masz ap, czyli dajmy na to 500. Jeśli masz włączone ulti, to gdy zabijesz przeciwnika, twoje CD się refreszują i znów możesz użyć Q. Po prostu wpadasz w teamfight na ulti, wybierasz target, który ma najmniej hp i wlatujesz na Q. Raz, że nie można się w tedy targetować ( bo "latasz" ), dwa, atakujesz wszystkich przeciwników na polu walki. Jak kogoś zabijesz, to znowu Q, jak nie, to po prostu tankujesz ich na W i czekasz na Q ( po to jest klepsydra, zawsze te 2 sec, które Ci brakują do Q po combosie ). Oczywiscie, asysty redukują Ci CD o połowe, więc czasem wystarczy zadać dmg tu i ówdzie, by znów użyć Q, mimo, że nikogo nie zabiłeś. Ale to raczej fun jest. Patrząc jak twoje Q zadanie ściąga im jakieś 70% hp po prostu priceless. A, no i wydaje mi sie, że AP Yi jest świetny na mida. Bierzesz ignite i flash, spamujesz Q, leczysz się jak głupi, i nikt nie jest w stanie Ci nic zrobić w zasadzie. Spróbujcie sami!

Autor:	Lordrigar [ 5 kwi 2011, 15:24 ]
Tytuł:
Heh tak samo kiedys widzialem WW robionego w AP . Na poczatku byl calkiem niezly, bo healowal sie w cholere, ale pozniej juz czuc bylo brak dmg itd yeah przykozaczylem 29 killow z ww ostatnio!

Autor:	Dana [ 5 kwi 2011, 16:50 ]
Tytuł:
http://eu.leagueoflegends.com/news/champion-sneak-peek-brand-burning-vengeance Niektórzy spekulują jego powiązanie z Magma Chamber.

Autor:	Lordrigar [ 5 kwi 2011, 20:45 ]
Tytuł:
Dana napisał(a): Niektórzy spekulują jego powiązanie z Magma Chamber. hmm w sumie, przydaloby sie juz

Autor:	zaboleq [ 6 kwi 2011, 11:28 ]
Tytuł:
Nokiu$ napisał(a): Właśnie nie. To głównie AP Yi zabija, a AD/AS z LS pushuje. Jak AP Yi to robi? Normalnie... Twoje Q zadaje ( zakładając, że masz już z 500 ap ) około 800 dmg. Jeśli masz lich bane, to twój następny attack z melee zada tyle, ile masz ap, czyli dajmy na to 500. Jeśli masz włączone ulti, to gdy zabijesz przeciwnika, twoje CD się refreszują i znów możesz użyć Q. Po prostu wpadasz w teamfight na ulti, wybierasz target, który ma najmniej hp i wlatujesz na Q. Raz, że nie można się w tedy targetować ( bo "latasz" ), dwa, atakujesz wszystkich przeciwników na polu walki. Jak kogoś zabijesz, to znowu Q, jak nie, to po prostu tankujesz ich na W i czekasz na Q ( po to jest klepsydra, zawsze te 2 sec, które Ci brakują do Q po combosie ). Oczywiscie, asysty redukują Ci CD o połowe, więc czasem wystarczy zadać dmg tu i ówdzie, by znów użyć Q, mimo, że nikogo nie zabiłeś. Ale to raczej fun jest. Patrząc jak twoje Q zadanie ściąga im jakieś 70% hp po prostu priceless. A, no i wydaje mi sie, że AP Yi jest świetny na mida. Bierzesz ignite i flash, spamujesz Q, leczysz się jak głupi, i nikt nie jest w stanie Ci nic zrobić w zasadzie. Spróbujcie sami! Tylko chyba w end game, bo uzbieranie 500 AP troche czasu zabiera, poza tym nawet jak zadam 500-800 dmg to moze niektorym hero zabrac to z polowe hp ale nadal moj dmg sux. Dla mnie to AP jest ok ale rewelacyjnego wyniku na tym hero nigdy nie miałem chociaz srednio podoba mi sie gra nim . Wole "kusznika" bo moim zdaniem o wiele lepie j wymiata . Staty zazwyczaj to 15/3/7 lub cos w okolicach tego

Autor:	CheGee [ 7 kwi 2011, 01:27 ]
Tytuł:
Dana napisał(a): http://eu.leagueoflegends.com/news/champion-sneak-peek-brand-burning-vengeance Niektórzy spekulują jego powiązanie z Magma Chamber. w koncu jakis fajny mag. (mam nadzieje)

Autor:	Bloodleaf [ 7 kwi 2011, 07:42 ]
Tytuł:
Oj tam Morgana jest fajna :>

Autor:	Dana [ 7 kwi 2011, 16:53 ]
Tytuł:
http://www.youtube.com/watch?v=ucceniJVS-8 Brand speed painting. I ktoś zauważył to: [edit] Po postnięcu tego na oficjalnym forum, Riot usunął cały temat i sam filmik z Youtube

Autor:	WithnesS [ 8 kwi 2011, 13:38 ]
Tytuł:
Dobra. Daje lolowi drugą szansę. Jakie są najbardziej noob friendly hero? Mam doświadczenie w docie, i honie. Guides itd sam ogarnę, ale chce wiedzieć jakie są waszym zdaniem najlepsze hero dla beginnerów. I proszę o coś co contributuje do teamu a nie jakiś KS Invi crap. Z góry thx.

Autor:	DirectC [ 8 kwi 2011, 14:45 ]
Tytuł:
Ashe, bardzo łatwa do ogarnięcia. Przy tym to ciagle bardzo dobry czemp.

Autor:	Nokiu$ [ 8 kwi 2011, 15:34 ]
Tytuł:
I tak i nie. Nie bierz Ashe. Będzie Cie wkurwiać, że padasz co chwila. To champion pozbawiony escape'erów. Na low lvlu nie masz jeszcze flasha, więc nie pograsz zbyt płynnie. Polecam YI. Na ulti zawsze zwiejesz, a do tego wyfeedowanym yi, przyjemnie sobie pozabijasz. Na początek po prostu nie bierz "kruchych" postaci. Zagraj Nunu, ew Singedem, pobaw się Kylem oraz Ryze. Zobaczysz sam.

Autor:	Atherius [ 8 kwi 2011, 17:39 ]
Tytuł:
Ja też w końcu odpaliłem i wydaje się fajniejsze od hona, tylko ta grafika, gdzie jest do chuja antialiasing. :] Mogli by trochę bumpnąć grafę, bo animacje są całkiem spoko a piksele jednak trochę rażą oko w obecnych czasach.

Autor:	Kole0 [ 8 kwi 2011, 17:43 ]
Tytuł:
tip - graj w oknie ;>

Autor:	CheGee [ 8 kwi 2011, 19:35 ]
Tytuł:
http://leagueoflegends.pl/forum/showthr ... ?tid=15703

Autor:	Dana [ 9 kwi 2011, 09:09 ]
Tytuł:
http://itsnothax.com/?p=3015

Autor:	Galandi [ 9 kwi 2011, 13:21 ]
Tytuł:
Cytuj: Dana, to screeny tego hoplity/spartana to są inne skiny czy jak?? Bo ja teraz wbijam IP na niego i wygląda zajebiście Nie polecam kupować Panteona, strasznie papierowy nuker, który składa się na jednego stuna... Już bardziej polecam Ci pozbierać do 6300 i kupić Irelię lub Xin Zhao (jest bardzo łatwy do ogarnięcia) za 3150. Łatwo poprowadzić nimi team do zwycięstwa. Ew. możesz kupić też Olafa, Udyra, Warwicka (bardzo noob friendly) albo Trundla i iść nimi do dżungli lub Jarvana, Renektona, Nasusa (chociaż nie polecam go nowym graczom) i robić się pod semi tanka... Reszta fighterów moim zdaniem się po prostu nie nadaje...

Autor:	Keii [ 9 kwi 2011, 13:30 ]
Tytuł:
Pantheona nie trzeba kupować, wystarczy nie grać bodaj 10 dni i dostanie się maila z kodem na niego i skinem.

Strona 24 z 194	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	zaboleq [ 9 kwi 2011, 11:15 ]
Tytuł:
Atherius napisał(a): Ja też w końcu odpaliłem i wydaje się fajniejsze od hona, tylko ta grafika, gdzie jest do chuja antialiasing. Mogli by trochę bumpnąć grafę, bo animacje są całkiem spoko a piksele jednak trochę rażą oko w obecnych czasach. U mnie AA działa. Dana, to screeny tego hoplity/spartana to są inne skiny czy jak?? Bo ja teraz wbijam IP na niego i wygląda zajebiście

Autor:	Dana [ 9 kwi 2011, 12:11 ]
Tytuł:
To są odnowione skiny który znajdą się w paczu z Magma Chamber.

Autor:	zaboleq [ 9 kwi 2011, 12:43 ]
Tytuł:
No zapowiada się ciekawie .