![Obrazek](http://img543.imageshack.us/img543/8871/grimrockstasendgame.jpg)
Przeszedłem. Dla mnie 8/10. Fajnie się grało chodź ciężko (hard) momentami load fest. Grę skończyłem mając 20 rożnych bomb i tyleż magicznych pocisków;p ( minus combatu, albo dodgujesz ciosy albo giniesz).
Ostatni boss jak zdobyłem tą specjalną broń wcale nie był wyjątkowo trudny, ale tu z nowu wine ponosi bardzo uproszczony combat. Resisty/pancerz/dmg nieważne byle strafować dobrze.
Staty itemów też biedne w chuj. dmg i speed dla broni, i pancerz + dodge dla pancerza. W sumie nawet fajnie dla odmiany nie biegać pół bogiem na koniec gry, ale 4 rożne bronie danej klasy na krzyż to trochę biednie (dla przykładu strzelające krótki łuk, kusza, specjalny łuk - koniec;p).
Zdobyłem wszystkie item sety (plate, lurker, chittin) oprócz valora - miałem tylko buty, spodnie i rękawice. Orb i dismantler też był. W ogóle fire mag to chyba jedyne słuszne wyjście w tej grze.
Zagadki wporzo. Naprawdę jak już dużo osób mówilo trochę za dużo zręcznościowych chwytów, czym dalej tym gorzej ale chyba od czasów silent hilla 1 nie nakminiłem sie tyle w grze komputerowej. Duży plus.
Muza i klimat tez na plus. Widać czasem niski budżet ale gra nawet porównując do super hitów jest zajebiście dopracowana w czasie premiery.
Podsumowując dla fanów dungeon crawlingu pozycja obowiązkowa. Dla reszty niekoniecznie
![:]](./images/smilies/icon_har1.gif)
.
Taka moje małe podsumowanie. Chociaż na tym forum kto zagrał to i tak już zagrał;p.
Tak w ogóle patrzę, że na grupie steam najpierw wszyscy grali a potem prawie nikt. Czyżby tak szybko się znudziło? frustracja? czy wszyscy przeszli dawno temu?;p
edit: literówki.