MMORPG.pl :: Zobacz wątek

Ta, na mistrzostwach gdzie graja o tluste siano, 'to jest tylko gra'.

Jednak masz maly rozumek.

roball napisał(a):

Ta, na mistrzostwach gdzie graja o tluste siano, 'to jest tylko gra'.

Jednak masz maly rozumek.

Tłuste siano? Ile on wygra w takim turnieju?? 20k, 50k, 100k?? Siedzi przy kompie 16 godzin dziennie, nic innego w życiu nie robi tylko gra dzień w dzień + szansa na to że wygra główną nagrodę jest jak 1 do 10000. Do tego by musiał wygrywać rok do roku by to mu się opłacało.

Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks.

Turnieje, nagrody pieniężne w grach komputerowych są bardzo dobrym pomysłem, ale robić z tego coś w stylu olimpiady jest po prostu śmieszne.... Dawanie dzieciom poczucia że to co on robi może kiedyś przynieść im fortunne jest też śmieszne, potem masz całą masę kochanych grubasków online, krzyczących ci że on jest PRO, i granie to jego życie.

nie wiem może po prostu za stary się robię na tego typu "rozrywkę" :wink:

Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks.

edit: mozna obejrzec wczorajsze gry normalnie ze streama, jest nawet opcja przewijania do przodu. mlg <3

Nie ja nie mam najmniejszego zamiaru porównywać prawdziwych sportowców z ludźmi grającymi w SC2.

Siedzi przy kompie 16 godzin dziennie, nic innego w życiu nie robi tylko gra dzień w dzień + szansa na to że wygra główną nagrodę jest jak 1 do 10000. Do tego by musiał wygrywać rok do roku by to mu się opłacało.

Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks.

Turnieje, nagrody pieniężne w grach komputerowych są bardzo dobrym pomysłem, ale robić z tego coś w stylu olimpiady jest po prostu śmieszne.... Dawanie dzieciom poczucia że to co on robi może kiedyś przynieść im fortunne jest też śmieszne, potem masz całą masę kochanych grubasków online, krzyczących ci że on jest PRO, i granie to jego życie.

roball napisał(a):

Ta, na mistrzostwach gdzie graja o tluste siano, 'to jest tylko gra'.

Jednak masz maly rozumek.

Slug vs Morrow: Archon zergling rules against zealots:)

Piekna gra, swietne dropy, zazdroszcze temu typowi jak gra zergiem.

Autor:	Escaflone [ 4 cze 2011, 10:57 ]
Tytuł:
roball napisał(a): Ta, na mistrzostwach gdzie graja o tluste siano, 'to jest tylko gra'. Jednak masz maly rozumek. Tłuste siano? Ile on wygra w takim turnieju?? 20k, 50k, 100k?? Siedzi przy kompie 16 godzin dziennie, nic innego w życiu nie robi tylko gra dzień w dzień + szansa na to że wygra główną nagrodę jest jak 1 do 10000. Do tego by musiał wygrywać rok do roku by to mu się opłacało. Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks. Turnieje, nagrody pieniężne w grach komputerowych są bardzo dobrym pomysłem, ale robić z tego coś w stylu olimpiady jest po prostu śmieszne.... Dawanie dzieciom poczucia że to co on robi może kiedyś przynieść im fortunne jest też śmieszne, potem masz całą masę kochanych grubasków online, krzyczących ci że on jest PRO, i granie to jego życie. nie wiem może po prostu za stary się robię na tego typu "rozrywkę"

Autor:	Razoth [ 4 cze 2011, 11:00 ]
Tytuł:
Escaflone napisał(a): roball napisał(a): Ta, na mistrzostwach gdzie graja o tluste siano, 'to jest tylko gra'. Jednak masz maly rozumek. Tłuste siano? Ile on wygra w takim turnieju?? 20k, 50k, 100k?? Siedzi przy kompie 16 godzin dziennie, nic innego w życiu nie robi tylko gra dzień w dzień + szansa na to że wygra główną nagrodę jest jak 1 do 10000. Do tego by musiał wygrywać rok do roku by to mu się opłacało. Masz zerowe pojęcie o esporcie niestety.

Autor:	cypis [ 4 cze 2011, 11:03 ]
Tytuł:
Escaflone napisał(a): Tłuste siano? Ile on wygra w takim turnieju?? 20k, 50k, 100k?? Siedzi przy kompie 16 godzin dziennie, nic innego w życiu nie robi tylko gra dzień w dzień + szansa na to że wygra główną nagrodę jest jak 1 do 10000. Do tego by musiał wygrywać rok do roku by to mu się opłacało. Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks. Turnieje, nagrody pieniężne w grach komputerowych są bardzo dobrym pomysłem, ale robić z tego coś w stylu olimpiady jest po prostu śmieszne.... Dawanie dzieciom poczucia że to co on robi może kiedyś przynieść im fortunne jest też śmieszne, potem masz całą masę kochanych grubasków online, krzyczących ci że on jest PRO, i granie to jego życie. nie wiem może po prostu za stary się robię na tego typu "rozrywkę" http://ehcg.djgamblore.com/ do tego dochodzi 'pensja' placona przez team + rozne bonusy od sponsorow etc. Poza tym esport w sc2 jest w powijakach, jak przejda prosi z bw zarobki skocza zdecydowanie w gore. Dziekuje, dobranoc.

Autor:	gufnowapnjasz [ 4 cze 2011, 11:05 ]
Tytuł:
no absolutnie nie masz pojecia o czym piszesz. za zloty medal na igrzyskach u nas dostaja 250k zl, za wygrana w gslu ponad 250k zl. to tylko taki przyklad, ale jak widac - mozna na tym zarobic Cytuj: Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks. taki rzut oszczepem albo bieg na 100m tez opiera sie tylko na szczesciu jak biora udzial najlepsi, right? no i zebys nie myslal, ze hajs maja tylko z turniejow. za coaching, reklamy (np. idra mial nawet 20k osob na swoim streamie) i sponsoring tez maja siano.

Autor:	Zap [ 4 cze 2011, 11:13 ]
Tytuł:
cypis napisał(a): edit: mozna obejrzec wczorajsze gry normalnie ze streama, jest nawet opcja przewijania do przodu. mlg <3 dzięki, właśnie oglądam

Autor:	Escaflone [ 4 cze 2011, 11:14 ]
Tytuł:
http://ehcg.djgamblore.com/ OK pierwsza 5 jako tako, ale cała reszta więcej by zarobiła w McDonald. Serio uważacie że bycie zawodowym graczem jest świetnym pomysłem na zarabianie pieniędzy? gufnowapnjasz Nie ja nie mam najmniejszego zamiaru porównywać prawdziwych sportowców z ludźmi grającymi w SC2. Oczywiście że to jest fuks, ich macro i micro jest idealne, to czy wygra czy przegra zależy od tego jaki malutki błąd popełni jego przeciwnik, np. złapie czołgi w trybie "unsige", albo jego armia miała odrobinkę lepszą pozycje do ataku.

Autor:	Dana [ 4 cze 2011, 11:23 ]
Tytuł:
Cytuj: Nie ja nie mam najmniejszego zamiaru porównywać prawdziwych sportowców z ludźmi grającymi w SC2. A powinieneś.

Autor:	cypis [ 4 cze 2011, 11:24 ]
Tytuł:
'Dalej'? Zacytuj gdzie mowilem, ze to swietny sposob. Mowie tylko, ze mozna dobrze zyc z samej kasy od teamu, sponsorow i reklam ze streamowania. Do tego doliczasz wygrane z turniei dla najlepszych (te 160k to jest laczna pula _tylko_ z 3-4 eventow, ktorych jeszcze bedzie sporo do konca roku). A ten argument z fuksem to zart albo slaby troll jak rozumiem? Rownie dobrze moglbys mowic, ze barca wygrala final ligi mistrzow fartem, bo fuksem bramkarz stal w 2cm w prawo zamiast w lewo. Nigga please.

Autor:	Eshim [ 4 cze 2011, 11:34 ]
Tytuł:
Escaflone napisał(a): Siedzi przy kompie 16 godzin dziennie, nic innego w życiu nie robi tylko gra dzień w dzień + szansa na to że wygra główną nagrodę jest jak 1 do 10000. Do tego by musiał wygrywać rok do roku by to mu się opłacało. robi to co lubi, nikt go do tego nie zmusza. Osobiscie uwazam, ze to jest ciekawsza praca niz bycie ksiegowym albo popierdalanie w macu. Escaflone napisał(a): Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks. Bazujesz swoja opinie na osobistym doswiadczeniu? Escaflone napisał(a): Turnieje, nagrody pieniężne w grach komputerowych są bardzo dobrym pomysłem, ale robić z tego coś w stylu olimpiady jest po prostu śmieszne.... Dawanie dzieciom poczucia że to co on robi może kiedyś przynieść im fortunne jest też śmieszne, potem masz całą masę kochanych grubasków online, krzyczących ci że on jest PRO, i granie to jego życie. Ale ofc tona napierdalajacych pilke mlotkow na szkolnych boiskach jest git i oczywiscie wyrosna z nich sami przykladni obywatele olsniewajacy innych swym intelektem. Oba typy osob prezentuja skrajnosci so who cares.

Autor:	Nukh [ 4 cze 2011, 11:43 ]
Tytuł:
Całkiem zajebisty event - niezły progress po takim Dallas. IdrA jest w formie, nie ma co.

Autor:	cypis [ 4 cze 2011, 11:59 ]
Tytuł:
july sie nie opierdala w open bracketach, najdluzsza gra 9 minut. hrhrhrh

Autor:	raggnarok [ 4 cze 2011, 13:33 ]
Tytuł:
Fajnie, ze stream z wczorajszego dnia mozna sobie ogladnac. Idra vs MC, epiczne dwa mecze.

Autor:	Huba [ 4 cze 2011, 14:33 ]
Tytuł:
Na przerobkach oficjalnych map i autorskich mapach MLG jest zawsze suply depot przy rampie, o co chodzi?

Autor:	cypis [ 4 cze 2011, 14:53 ]
Tytuł:
Zeby nie mozna bylo blokowac rampy bunkrem albo pylonami. Poza tym na wszystkich mapach jest wylaczone close position

Autor:	Huba [ 4 cze 2011, 14:55 ]
Tytuł:
Anty cheese? W sumie niezle;]

Autor:	cypis [ 4 cze 2011, 19:35 ]
Tytuł:
hq stream za friko przez caly weekend. Chyba kupie passa na next event, mlg sie sporo poprawilo od dallas.

Strona 238 z 305	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Huba [ 4 cze 2011, 17:02 ]
Tytuł:
Slug vs Morrow: Archon zergling rules against zealots:) Piekna gra, swietne dropy, zazdroszcze temu typowi jak gra zergiem.

Autor:	montezuma [ 4 cze 2011, 17:06 ]
Tytuł:
Escaflone napisał(a): roball napisał(a): Ta, na mistrzostwach gdzie graja o tluste siano, 'to jest tylko gra'. Jednak masz maly rozumek. Tłuste siano? Ile on wygra w takim turnieju?? 20k, 50k, 100k?? Siedzi przy kompie 16 godzin dziennie, nic innego w życiu nie robi tylko gra dzień w dzień + szansa na to że wygra główną nagrodę jest jak 1 do 10000. Do tego by musiał wygrywać rok do roku by to mu się opłacało. Na takich turniejach gdzie spotykają się sami najlepszy, wygrana a przegrana to zwykły fuks. Turnieje, nagrody pieniężne w grach komputerowych są bardzo dobrym pomysłem, ale robić z tego coś w stylu olimpiady jest po prostu śmieszne.... Dawanie dzieciom poczucia że to co on robi może kiedyś przynieść im fortunne jest też śmieszne, potem masz całą masę kochanych grubasków online, krzyczących ci że on jest PRO, i granie to jego życie. nie wiem może po prostu za stary się robię na tego typu "rozrywkę" To samo można powiedzieć o dowolnym sporcie. nie sądzie zęby Małysz mógł wyżyć z samych nagród za wygrane skoki, gdyby nie pieniądze od państwa/sponsorów to by musiał normalnie pracować. eSport jest jeszcze w powijakach, i z każdym rokiem nagrody będą rosły i zawodnicy będą więcej zarabiać.

Autor:	Nukh [ 4 cze 2011, 23:09 ]
Tytuł:
Huba napisał(a): Slug vs Morrow: Archon zergling rules against zealots:) Piekna gra, swietne dropy, zazdroszcze temu typowi jak gra zergiem. No jak na Morrowa to było całkiem innowacyjne. Ten Slog to jakiś typ klika klas niżej, dlatego tak to wyglądało. :/ Nawet na minimape nie patrzył.

Autor:	gufnowapnjasz [ 5 cze 2011, 15:10 ]
Tytuł:
day 3 mlg streamy http://pro.majorleaguegaming.com/live/starcraft_2_red http://pro.majorleaguegaming.com/live/starcraft_2_blue dual stream http://www.awakeningofchaos.com/mlgdouble.htm