MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

WoW v. GW Pomocy :)
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=13780
Strona 4 z 6

Autor:  SwenG [ 21 cze 2005, 14:20 ]
Tytuł: 

Z tego co wiem, są chyba triale gier które wymieniłeś, zagraj, sprawdź.

Autor:  Mark24 [ 21 cze 2005, 14:24 ]
Tytuł: 

"deepth" WoWowi brakuje to fakt..
Albo masz do wyboru MC, Onyxie, BG i nie wiadomo za co się złapać.
Albo masz tak wszystkiego dość, ze na nic nie masz ochoty.

W innych mmorpgach człowiek się logował pogodał na chacie 15minut, obadał co tam ludzie wykrzykują na trade channel, dowiedział się, ze może za 2-3 tygodnie gildia będzie raidować bossa (bo kolejka innych gildii) i poszedł łowić ryby tuteż oglądać divx-y. W WoWie albo jest mnóstwo do roboty, że się siedzi do 5.00am, albo po tygodniu grania po ~8-12h dziennie człowiek ma serdecznie dośc tego całego wow-a.

Najczęsciej używane makro /r nope sorry ;)

Autor:  Dwutlenek [ 21 cze 2005, 15:02 ]
Tytuł: 

ale co rozumiemy po 'deepth'? Głębia prawda?
Mi się to jakoś z klimatem kojarzy, ale mogę byc w błędzie.
Bo co do klimatu to i wow i gw maja niczego sobie.

Autor:  krzyk [ 21 cze 2005, 16:04 ]
Tytuł: 

Deepth to w moim rozumieniu glebia, czyli jakis wiekszy sens calosci, ze cos sie z jakiegos powodu robi a nie dla samego robienia. Niby masz w wow te punkty honoru ktore robisz i zdobywasz rankingi, ale po co? zeby ich robic i zdobywac jeszcze wiecej bo jak nie to spadniesz w klasyfikacji? Niby sa te BG na ktorych sie wygrywa albo przegruwa, ale znowu, co procz tego ze wygrales albo przegrales? Jaki to ma wplyw na swiat?.

Daoc wg mnie ma niedoscignieta na razie specyfike pvp, zony z twierdzami do zdobycia ktore wplywaja na ilosc straznikow w glownej twierdzy w ktorej przechowywane sa 3 relikty majace wplyw na caly swiat gry...... i to uczucie jak w przypadku ataku wrogiej strony caly swiat sie organizuje w obrone...... albo te zmasowane ataki ech ech.....

juz.

Autor:  Dwutlenek [ 21 cze 2005, 16:09 ]
Tytuł: 

szkoda że nie widziałem DAOCa na oczy :]
Jak narazie WOW na szczęście zaspokaja wszystkie moje potrzeby i te deep i te shalow ;)

Autor:  Xanth [ 21 cze 2005, 16:19 ]
Tytuł: 

Albo kontrola nad calymi terytoriami przez konkretna frakcje i walka o te terytoria (jak w SWG, kontrola nad planetami przez rebelie lub imp i wszystko co z tym jest zwiazane, cale GCW) ;)

X.

Autor:  krzyk [ 21 cze 2005, 16:20 ]
Tytuł: 

Mam wrazenie ze w za duzo mmorpg gralem, i przez to sie zrobilem bardzo wybredny wiec proste rozwiazania mnie nie satysfakcjonuja juz niestety :>.

juz.

Autor:  Dwutlenek [ 21 cze 2005, 16:28 ]
Tytuł: 

krzyk napisał(a):
Mam wrazenie ze w za duzo mmorpg gralem, i przez to sie zrobilem bardzo wybredny wiec proste rozwiazania mnie nie satysfakcjonuja juz niestety :>.

juz.


Może sie zwyczajnie stary już zrobiłeś, albo masz za lekko w zyciu ;)

Skomplikowane rozwiązania to ja mam w życiu, w rozrywce lubie te proste :]

Autor:  Mark24 [ 21 cze 2005, 18:50 ]
Tytuł: 

jezu krzyk samo granie w gry jest totalnie bez sensu.. bo i po co?
Idąc dalej tym tropem to samo życie jest bez sensu bo każdy wie, że się zestarzejemy, zapadniemy na 1001 różnych chorób, demencję starczą i w koncu szczęśliwie pierdolniemy w kalendarz i albo ktoś po nas zapłacze albo odetchnie z ulgą, ze w końcu stary pryk odszedł - w sumie co to za różnica...

AO tez miało podbijanie terenów ale PvP w WoWie >> AO. W WoWie chyba nie da się zrobić podbijania terenów czy czegoś więcej bo kupa serwerów jak na razie jest cholernie rozbalansowana pod względem populacji. My na naszym azuregosa ani kazzaka nigdy już nie zabijemy bo jak horda wpadnie w 25 osób cudem zebranych to ma naprzeciko 120 osób z alliance a drugie tyle własnie zsiada z bata. Zrób tutaj "coś więcej" to będziesz sie przemykał hordziakiem pomiędzy bankiem, a AH modląc się byś zdążył coś kupić/sprzedać i się wylogować przed zgankowaniem.
BG uważam za duży sukces przejmowanie posterunków, graveyardów, spawnowanie bossów, kupa questów, lootowanie itd. jest wszystko co sobie mozna wymarzyć + dużo więcej. No i Blizzard uporał się w tym momencie z gankowaniem na serwerach PvP (jest tak jak przed patchem PvP) bo 1HK z BG jest jakieś 3-4x wiecej wart niż jeden HK spoza BG.

Autor:  Aldatha [ 21 cze 2005, 19:06 ]
Tytuł: 

szczerze...to cale ...pierdolenie (pardon) jest gowno warte
w mmogach sie licza ludzie , gra to jakies 10% , w WoW gram z zajebistymi ludzmi , wiec leje na SWG , FFXI , CoH..itd w ktore nie graja
..plain and simple . Jak ktos zaczyna patrzec w mmogach na gre nie ludzi moze czas pomyslec o emeryturze i powrocie do singlowek?

sorry panowie ale sprzeczacie sie jak posiadacze Playstation z posiadaczami Xbox , tony glupawego tekstu o niczym . Okladacie sie lopatkami od piasku , bo ktos zrobil sobie babke i uwaza ze jest lepsza od twojej ...to trzeba mu w glowke dac albo sypnac w oczy :har:

Autor:  Aldatha [ 21 cze 2005, 20:16 ]
Tytuł: 

impulsywnie zareagowalem bo cdprojekt prawie tydzien wysyla do mnie GC , a znajomi na vencie zapraszaja do Warsong / Mc :]

mea culpa :wink:

Autor:  Pieszczoch [ 21 cze 2005, 22:42 ]
Tytuł: 

Aldatha napisał(a):
mea culpa :wink:


The time has come!


Co do tej calej klotni, to nie mozna porownywac WoW i GW pod zadnym wgledem, to sa calkowicie inne gry, inna koncepcja i wogle sux dla mnie, a dla kogos nie (to wystarczy zeby jej nie porownywac).
Nastepnie zero abonamentu to zeden plus tylko standard, widzial ktos zwykla sieciowke z abonamentem? Ja nie.

Autor:  konrador [ 21 cze 2005, 22:57 ]
Tytuł: 

Nastepnie zero abonamentu to zeden plus tylko standard, widzial ktos zwykla sieciowke z abonamentem? Ja nie.

Ale GW to nie taka znowu zwykla sieciowka...

Autor:  Kabraxis [ 21 cze 2005, 23:44 ]
Tytuł: 

Pod wzgledem mechaniki jak najbardziej zwykla.Porownajmy do Diablo 2:
Miasto = chat na BattleNecie
Dystrykty = Kanaly na chacie (np. POL-1)
Strefy instance = "Create a game"
Guildhousy tez byly.

Po prostu w GW jest to podane w nowoczesny i godny XXI wieku sposob.
A gra jest nastawiona na GvG i PvP i jest ono tak bardzo rozbudowane i supportowane bo gry ogolnie ne swiecie ida w tym kierunku, ludziom (nawet w MMO) nudzi sie juz tluczenie glupich NPC (bo nawet przy mega-hiper zawansowanych algorytmach AI wystarcza 2-3 dni a juz sa taktyki jak zabic kogolwiek, gdziekolwiek i jakkolwiek i przejsc gre w pol godziny).
Dobrze zrobione PvP moze starczyc na lata i to jest sila GW, tylko i wylacznie. Wszystko inne co jest w tej grze jest odgrzewanym kotletem polanym nowym sosem.

AHA i rozbawilo mnie jedno: Ktos tu pisal ze jest mala roznorodnosc (itemow i wygladu postaci) a ktos odpisal ze mozna:
"pomalowac sobie tarcze i zrobic pelerynka gildiowa".
No ROTFL na maxa. :D
Tu bardzo dobrze widac podejscie tworcow GW - damy ludziom mozliwosc malowania sprzetu aby tym zamaskowac ze na cala gre jest 10 rodzajow armora. Jesli chodzi o tzw. "content" to ta gra jest bardzo ale to bardzo uboga.
W tej grze KAZDY wyglada identycznie i to (w moim przypadku) przechylilo szale na "unninstal & sell account".

PvP mnie tak nie kreci (a to jest jedyny - i grafika - plus tej gry), w MtG gralem jakies 5 lat wiec "ultrainnowacyjny system zbierania skilli jak w kerciance" (LOL innowacyjny jak diabli) tez mnie nie kreci i wiem jak on sie skonczy - dodatkami ktore BEDZIESZ MUSIAL KUPIC a tych dodatkow bedzie duzo jak przypuszczam i z czasem beda wychodzic coraz szybciej.
Zreszta zobaczymy.

AHA i ktos tez tu przekrecal prawde:
GW sprzeaje sie na 1000% GORZEJ niz WoW. Jak w pol roku bedzie 2 mln sprzedanych kopii to pogadamy. :D Juz nie mowic o samej premierze (pierwszy weekend, czy tam tydzien) gdzie WoW chyba jekies tam rekordy bil.

Autor:  krzyk [ 21 cze 2005, 23:57 ]
Tytuł: 

Kabraxis akurat ilosc sprzedanych kopii nie swiadczy o tym czy gra jest dobra czy nie, predzej o tym czy produkt ma wyrobiona marka na ktorej jedzie.

Mark: jasne ze mozna gadac, ale rownie dobrze mozna oczekiwac od gry czegos wiecej - a poniewaz ja oczekuje to w wowa nie gram :> i tyle.

Aldatha: nie dla wszystkich community jest najwazniejsze, jak zapewne wiesz oprocz socializerow sa jeszcze inne typy graczy - uszanuj owych :>.

juz.

PS. To faktycznie sa zupelnie rozne gry z zupelnie innymi celami stawianymi przed soba, co nie zmienia faku ze mozna takie gry porownywac :> jednemu pasi bardziej jedno innemu drugie :>

Autor:  Kabraxis [ 22 cze 2005, 00:15 ]
Tytuł: 

krzyk napisał(a):
Kabraxis akurat ilosc sprzedanych kopii nie swiadczy o tym czy gra jest dobra czy nie, predzej o tym czy produkt ma wyrobiona marka na ktorej jedzie.


Wiem tylko ktos tu uparcie twierdzi (pokazuje rankingi, itp...) ze GW sie sprzedaje lepiej niz WoW a to nie prawda.

Autor:  Mark24 [ 22 cze 2005, 08:30 ]
Tytuł: 

krzyk, no ale szczerze czego oczekujesz od mmorpg, co byś chciał w mmorpg zobaczyć?

Dla mnie WoW już w tym momencie jest jednym z najbardziej rozbudowanych gier MMORPG. Endgaming WoW-a >> Endgaming kilku MMORPG razem wziętych.

Co z tego, że przykładowo w SWG jest 7-8 planet, jak te planety to "pustynie"? drzewa, krzewy, piaski, moby, porozrzucane w nieładzie domki graczy, maszyny, o interesting point 1/8 na tej planecie, fajny... ale więcej tu nie wrócę, już obejrzałem. Następny za 5minut lotu, włączam autorun-a i ide do sracza. Co z tego, że w AO jest 220lvl jak od lvl100-220 klepiesz w kółko te same moby miesiącami i udajesz, ze to świetna zabawa? Co z tego że w FFXI jest świetne community jak po zebraniu party i pójściu na exp przez 3-4h czeka cię wciskanie na zmianę ALT+F1, 2s pauzy, ALT+F2..A sama walka przypomina niekończący się brazylijski serial do tego puszczany w spowolnionym tempie.
Co z tego, że w Horizons jest fajny i rozbudowany crafting jak gra wygląda obrzydliwie i wyciąga max 10FPS na 9800XT, a świat gry jest prawie pusty.
itd. itp.
(Nie zjebałem DAoC-a bo nigdy nie grałem i nie zamierzam, ale pewnie bym coś znalazł.)

Może Saga of Ryzom? Grałem w to podczas bety i gra jak dla mnie mocno taka sobie. Ale z tego co zauważyłem ostatnio oceny tej gry się poprawiły, może coś się zmieniło tam na plus. Tylko, że jak czytam komentarze to trzeba dojść gdzieś_tam (level XX) by zaczęła się zabawa - czyli stara standardowa śpiewka.

Autor:  Xanth [ 22 cze 2005, 08:51 ]
Tytuł: 

Mark24 napisał(a):
Co z tego, że przykładowo w SWG jest 7-8 planet, jak te planety to "pustynie"?

Rili? Znow piszesz o czyms, czego nawet nie miales okazji zabaczyc. Ale rozjasnie ci troche:
http://www.xanth.eu.org/screeny/swg/mapy/ (stare wersje, nie uwzgledniaja zmian z cu i rotw oraz miast graczy, struktur graczy i dynamicznych obiektow)


X.

Autor:  Mark24 [ 22 cze 2005, 09:04 ]
Tytuł: 

realy.

Autor:  EXpect [ 22 cze 2005, 09:07 ]
Tytuł: 

Xanth napisał(a):
Mark24 napisał(a):
Co z tego, że przykładowo w SWG jest 7-8 planet, jak te planety to "pustynie"?

Rili? Znow piszesz o czyms, czego nawet nie miales okazji zabaczyc. Ale rozjasnie ci troche:
http://www.xanth.eu.org/screeny/swg/mapy/ (stare wersje, nie uwzgledniaja zmian z cu i rotw)

X.


Xanth, nie ma co sie przejmowac i odpisywac forumowemu (tu wstawic odpowiednie okreslenie) z syndromem malego @-penisa. Najwidoczniej odczuwa wyrazna potrzeba zabrania glosu w tematach o ktorych nie ma pojecia. ;) Bawi mnie to jak w jednej wypowiedzi zarzuca innym brak znajomosci end-gammingu WoW i zbyt mala ilosc spedzonego czasu nad danym tytulem, a w drugiej juz pozwala sobie na wlasne oraz jedynie sluszne oceny innych mmorpg.
Hipokryzja w czystej postaci... Mam tylko nadzieje ze mi po 30'tce tak nie odbije.

A wracajac do tematu zasada jest prosta:
GW - odstresujaca siekanka na kilka h
WoW - ciekawy mmorpg, ktory sie ciagle rozwija

Strona 4 z 6 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team