MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Blizzcon 2009
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=34332
Strona 4 z 4

Autor:  joshe [ 24 sie 2009, 15:10 ]
Tytuł: 

embe napisał(a):
...a ja myslalem ze chodzi o zwykly fun dla gracza :o

W przypadku produktów blizza bardziej o competition.
Po huj jeszcze do tego fun dodawać ? :roll:

Vercin napisał(a):
Czyli mam uzasadnic pomijajac 12 milionow ludzi w wow +10 milionow w bn, ksiazki, figurki, film za 200 milionow, blizzcony, szalenstwo wokol sc w koeri caly esport jaki sie wokol tego zrobil itp No i ofc. wogole zapominamy o tym ze blizzard to nie zawsze byla wielka firma i czesc jakiegos koncernu? Czyli wychodzi na to ze blizzard ne odniosl sukcesu wcale. Maja po prostu farta ze tyle ludzi gra w ich gry(pewnie dzieki marketingowi) i wogole to sa czescia koncernu duzego wiec sie nie liczy.

Poruszę kijem w bagnie: co to jest sukces w branży mmorpg ?
Mała firma z - niech będzie że ja uznaję 500 tys. a inni 300 tys - subskrybentów. Nie wydaje bajońskich sum na blizzcony, zawody, pierdoły które tak kochają gracze. Pracują, robią swoje, mają siano i nie zanosi się że zabraknie. Szykują drugi produkt, mają na to widocznie zasoby i to jest sukces.

Natomiast z molocha jakim jest blizz (choć raczej powinienem pisać vivendi) odeszły już dziesiątki programistów, projektantów itd. z grubą ilością pomysłów, wiedzy ALE zdechli (np. FS), bo nie mieli siana żeby rozruszać machinę marketingową. A jak blizz dojebał że gry są zbyt tanie i należy podnieść ich cenę, to ja się w sumie bardzo z tego cieszę. Indy studios powstanie jak grzybów po deszczu i niech nawet 20% ich produktów dobrnie do wydania trzymając się koncepcji startowych. Będę miał w co grać, a 20$ za super gierę to jest właśnie to.
Przykłady takich to zeno clash czy world of goo, aczkolwiek to single player.


edit: aldatha, czy owi HC to gracze którzy zaczynali na atari/C -> amiga -> PC ?

Autor:  Vercin [ 24 sie 2009, 15:26 ]
Tytuł: 

embe napisał(a):
...a ja myslalem ze chodzi o zwykly fun dla gracza :o

no to zapewniaja fun "troche" wiekszej liczbie graczy...

joshe napisał(a):
embe napisał(a):
...a ja myslalem ze chodzi o zwykly fun dla gracza :o

W przypadku produktów blizza bardziej o competition.
Po huj jeszcze do tego fun dodawać ? :roll:

Vercin napisał(a):
Czyli mam uzasadnic pomijajac 12 milionow ludzi w wow +10 milionow w bn, ksiazki, figurki, film za 200 milionow, blizzcony, szalenstwo wokol sc w koeri caly esport jaki sie wokol tego zrobil itp No i ofc. wogole zapominamy o tym ze blizzard to nie zawsze byla wielka firma i czesc jakiegos koncernu? Czyli wychodzi na to ze blizzard ne odniosl sukcesu wcale. Maja po prostu farta ze tyle ludzi gra w ich gry(pewnie dzieki marketingowi) i wogole to sa czescia koncernu duzego wiec sie nie liczy.

Poruszę kijem w bagnie: co to jest sukces w branży mmorpg ?
Mała firma z - niech będzie że ja uznaję 500 tys. a inni 300 tys - subskrybentów. Nie wydaje bajońskich sum na blizzcony, zawody, pierdoły które tak kochają gracze. Pracują, robią swoje, mają siano i nie zanosi się że zabraknie. Szykują drugi produkt, mają na to widocznie zasoby i to jest sukces.

Natomiast z molocha jakim jest blizz (choć raczej powinienem pisać vivendi) odeszły już dziesiątki programistów, projektantów itd. z grubą ilością pomysłów, wiedzy ALE zdechli (np. FS), bo nie mieli siana żeby rozruszać machinę marketingową. A jak blizz dojebał że gry są zbyt tanie i należy podnieść ich cenę, to ja się w sumie bardzo z tego cieszę. Indy studios powstanie jak grzybów po deszczu i niech nawet 20% ich produktów dobrnie do wydania trzymając się koncepcji startowych. Będę miał w co grać, a 20$ za super gierę to jest właśnie to.
Przykłady takich to zeno clash czy world of goo, aczkolwiek to single player.


edit: aldatha, czy owi HC to gracze którzy zaczynali na atari/C -> amiga -> PC ?

No i wlasnie mowie ze tez odniesli sukces ale jednak nie na taka skale co blizzard

Autor:  Aldatha [ 24 sie 2009, 18:08 ]
Tytuł: 

poniekad tak , hc gracze czyli ci co w wiekszosci sa o stazu przynajmniej te 10 lat aktywnego grania i wiedzy o branzy

joshe teoretycznie to duze pole do popisu dla indy studios , ba ...w grach jako nielicznych galezi rozrywki da sie jeszcze cos wymyslec nowego i sa miejsca na nowych graczy , takie Aventurine potwierdzilo to , ale jak sam napisales to wymaga maretingowej zonglerki

taki scenariusz by mi pasowal :)

Autor:  Bloodleaf [ 25 sie 2009, 08:03 ]
Tytuł: 

Ale to że nie odnieśli sukcesu na miarę Blizzarda nie ma znaczenia, dla jednych sukcesem jest wejście na Śnieżkę a dla innych na Mount Everest.

Spójrzmy na CCP , mają stały napływ graczy , mają fundusze na dalszy rozwój DARMOWYCH dodatków do EVE i maja fundusze na nowe projekty, imo tylko w takich firmach możemy pokładać nadzieję na świeże i nowatorskie projekty, bo molochy typu McBlizzard będą teraz wydawać papkę dla mas bo to się świetnie sprzedaje.

Autor:  Ezrael [ 25 sie 2009, 08:49 ]
Tytuł: 

bo CCP postawilo na HC graczy, bo chyba kazdy sie zgodzi ze EVE to nie jest sielanka i gra dla kazdego wow kidsa, a starzy gracze sa stabilni i mocno trzymaja sie tytulow w ktore graja dlatego CCP moze byc spokojne o player base. Pozatym EVE jest jedno nie ma gier podobnych...

Ez.

Autor:  Bloodleaf [ 25 sie 2009, 09:32 ]
Tytuł: 

Eve jest tylko jedno .. jak na razie ale też jest dobrze rozwijane, problemem w dzisiejszych czasach jest to że wszyscy kopiują "najlepszy" pomysł...

Autor:  iniside [ 25 sie 2009, 11:36 ]
Tytuł: 

Bloodleaf napisał(a):
Eve jest tylko jedno .. jak na razie ale też jest dobrze rozwijane, problemem w dzisiejszych czasach jest to że wszyscy kopiują "najlepszy" pomysł...

Nikt dotychasz pomyslu eve nie skopiowal. JGE i Dark Prophecy, to bardziej arcade'owe symulatory mysliwca niz pelnoprawne simy wszystkiego co w kosmosie moze latac.

Autor:  Gilrad [ 28 sie 2009, 22:40 ]
Tytuł: 

Jest jeszcze coś w polityce Blizza typowego zwłaszcza dla amerykańskiego biznesu, nie ważne co wyprodukują ważne, że będzie logo Blizzard im nie zależy na nowych pomysłach, od początku istnienia wydali całe 3 oryginalne gry, osiągnęli zajebistą rozpoznawalność swojego loga i każdy gówniarz w USA na widok gierki, komiksu albo napoju z tym logiem bez zastanowienia wyda kasę.
O namiastce nowatorstwa można zapomnieć nie zaryzykują bo wydanie giery, która z jakiegoś powodu nie spodoba się kilku milionom oznacza cios dla marki zamieci. Także spokojnie można czekać na Starcrafta 8, Diablo 10 w wersji na wszystkie platformy.

Autor:  coldzik [ 28 sie 2009, 23:27 ]
Tytuł: 

Gilrad napisał(a):
całe 3 oryginalne gry,

-warcraft
-starcraft
-world of warcraft
-diablo
-the lost vikings

Autor:  Dana [ 28 sie 2009, 23:51 ]
Tytuł: 

Zapomniałeś o Blackthorne.

Autor:  Huba [ 29 sie 2009, 09:34 ]
Tytuł: 

Ja do tej pory zaluje ze Games workshop nie sprzedalo Blizzowi licencji na Warhammera fantasy i 40k. To wlasnie przez to mamy debilne lore wowa/sc, z xerowaniem Warhammerow. Z blizza umiejetnoscia robienia wciagajacych gier moznaby pograc w cos konkretnego w swiecie Młotka. No ale GW nie ma farta do licencji, co komus udzielili to wychodzil z tego klops a nie fajna gra ( moze poza dow, ale to tez sie do sc nie umywa).

Autor:  iniside [ 29 sie 2009, 09:59 ]
Tytuł: 

Huba napisał(a):
Ja do tej pory zaluje ze Games workshop nie sprzedalo Blizzowi licencji na Warhammera fantasy i 40k. To wlasnie przez to mamy debilne lore wowa/sc, z xerowaniem Warhammerow. Z blizza umiejetnoscia robienia wciagajacych gier moznaby pograc w cos konkretnego w swiecie Młotka. No ale GW nie ma farta do licencji, co komus udzielili to wychodzil z tego klops a nie fajna gra ( moze poza dow, ale to tez sie do sc nie umywa).

Według mnie DoW (szczegolnie 2), jest lepszy. Cholernie mi sie podoba idea połacznia RTS, HnS i RPG w jedno.

A z drugiej strony jakby blizz mial tak samo gwalcic flufff wfb jak warcrafta to ja podziekuje jednak.

Autor:  Huba [ 29 sie 2009, 11:02 ]
Tytuł: 

Gry zawsze gwalca fluff. WAR Mythica tez. Orki i Delfy w miescie chaosu? WTF? And so on. Pozatym blizz moze dowolnie gwalcic swoje lore bo jest jego. Licencja natomiast zobowiazuje.

Autor:  Dana [ 29 sie 2009, 13:22 ]
Tytuł: 

No ale uczciwie powiedziawszy, o ile nie podobają mi się Taureni Paladyni to jednak interesująca jest Blizzardowska akrobatyka w celu uzasadnienia ich istnienia. No prawde mówiąc, trudno sie jest do niej przyczepić.

Autor:  tomugeen [ 29 sie 2009, 14:55 ]
Tytuł: 

Dana napisał(a):
No ale uczciwie powiedziawszy, o ile nie podobają mi się Taureni Paladyni to jednak interesująca jest Blizzardowska akrobatyka w celu uzasadnienia ich istnienia. No prawde mówiąc, trudno sie jest do niej przyczepić.

Slyszalem, ze to nestor ich namowil.

Strona 4 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team