Teaser ma to do siebie, że jego zadaniem jest 'to tease'. Czyli ogólnie mówiąc ma generować hype.
Ten jest tragiczny, bo generuje ujemny hype, przynajmniej u mnie.

Bo nie wiesz gdzie leży Skyrim ani kto to jest Dragonborne.

True, nie wiem.

mi tez sie nie podoba btw.

a ja juz sam nie wiem.

Dwa słowa, Wikingowie i Bóg Wojny.

Swoją droga główny hype tego teaserka tkwi w tym że jest to nowy TES po 5 latach przerwy, tyle

No w sumie to pewnie i tak nie kupię, bo te TESy zawsze mnie w końcu zaczynały nudzić, ale czasem już tak jest, że zobaczysz teaser gierki i już wiesz że będziesz w nią napierał straszliwie (pomimo, że nie wiesz kto to jest ktośtam i gdzie leży cośtam).

A czasem jest tak, że zobaczysz i zapomnisz. I tak jest w tym przypadku.

Glupoty tam. JA mam nadzieje ze dodadza multi. Takie casualowe, jakies arenki pvp, coop, bez spinania się na balans etc. Ot wchodzisz i palisz przeciwnika fajerbalami. Brakuje mi czegos takiego ;/.

Zgadzam się, chyba dlatego właśnie ta gra zawsze wydawała mi się biedna. Taki świat i sam jeden ja ;-(

no i wyszlo, ze ten screen z soldierem, co wszyscy rozkminiali co to za gra od bioware bedzie, to jednak ME3, zobaczymy, trailer dobry w chuj

Wcale bym się nie zdziwł gdybyśmy w me3 nie biegali shepardem tylko tym żołdakiem. A przynajmniej w prologu.

@up

Ważne kim będziemy biegać? IMO jak będzie trzymać poziom I i II to będzie own.

Jeśli Sheppard zginął.. To będziesz grać kimś innym.

CHUJ WAM W DUPE JAK NIE GRALSCIE TO WASZ PROBLEM NIE MOJ.

Nie prawda. Jeżeli Sheppard zginął, to albo przechodzisz Mass Effect 2 od początku, albo grasz bez uwzględnienia save z poprzednich części.

ME 3 będzie tak zjebanie casualowy, że nawet nie będzie trzeba celować do przeciwników...

Żebyś kuźwa nie wykrakał

Sry Robaku, ale nie jestem taki casualem jak ty :F
ME 2 był dla mnie chujowy tak samo jak bedzie DA 2. Mam w dupię Bioware. Moje zdanie - zgadzać się nie musisz.

Fakt faktem szkoda mi bylo, ze ME2 tak uproscili, nawet wzgledem jedynki( ktora i tak nie byla zbyt rozbudowana), ale gra byla ZAJEBISTA i to bylo najwazniejsze. Rzadko miewam tak po skonczeniu gry, ze "JA JUZ CHCE KOLEJNA CZESC". BioWare po prostu nie ma prawa tego spieprzyc. Nawet gdyby to bylo ME2 z nowa fabula- kupuje w ciemno.

dla samej fabuly warto bedzie kupic.

@iniside

mój szepard nie zginał, nawet mam jeszcze sejwa lvl 32 enginer :d



To samo teraz robią z Dragon Age, niestety. Nie mówię że to są/będą złe gry, ale tęskno za prawdziwym crpg.