yabaddi napisał(a):
Jak to jest z grą online w DS - w założeniu chciałbym grać z kumplem co-opa, wyczytałem na ds.wiki, że jest taka opcja ale istnieje kilka warunków (on musi być w soul form, mieć jakiś kamyk, ja go muszę zaprosić itp). Nie ma jakiejś prostszej formy? (w sensie ja hostuję, on dołącza do gry normalnie, bez żadnych duszków itp pierdółek). Acha, i jak to jest z tymi black phantomami? Goście mogą się na chama wpieprzyć do każdej gry i zwalić rozgrywkę czy jest jakiś sposób na zamkniętą (prywatną sesję)?
Nie ma opcji zamkniętych prywatnych sesji.
Albo grasz online albo offline.
Generalnie jest tak. Włączasz dodatek do PS3 czyli PC ze skype
, umawiasz się z "martwym" kolegą w którym miejscu stawia znaczek pozwalający zaprosic go do gry, idziesz w to miejsce, znajdujesz jego znak i summonujesz go. Robicie razem cały level, na końcu zabijacie bossa, on zostaje wskrzeszony i odesłany do swojego świata. Ty się w tym czasie zabijasz (w nexusie najlepiej jeśli nie chcesz żeby Ci world tendency spadało) i powtarzacie cała operację tylko tym razem on jest żywy a Ty dead.
Grając razem powinniście kombinować tak, żeby przywołany blue fantom brał większość ryzyka na siebie bo jeśli on padnie to NIC NIE STRACI a zostanie tylko odesłany do swojego świata (możesz wtedy ponowanie go przywołać). Jeśli natomiast padnie żywy gracz (host) to blue fantom zostaje odesłany do swojego świata a cały level u hosta się "resetuje".
Jeśli mimo wszystko coś spierdolicie i padnie host to wtedy musi się jakos wskrzesić.
I tutaj sposoby są 3:
1. Można użyć kamyków wskrzeszenia które się znajduje w trancie gry (ale masz jednak pewna ograniczoną ich ilość - chyba ok 30 n jedna cała grę... można je farmowac ale to raczej na dalszym etapie gry bo nie jest to proste)
2. Można zostawić swój sig blue fantoma w widocznym miejscu i czekać aż inny, random gracz Cie wezwie. Pomagasz mu zabić bossa i za to masz wskrzeszenie (to raczej długotrwałe - myśle że nie mniej niż 15-30 min trwa)
3. Można użyć red stona i zaatakować świat innego, losowego gracza. Po zabiciu go zostajesz wskrzeszony (jeśli ktoś ma dobrze zrobioną postać pod PvP to jest to szybka akcja).
Co do black fantomów to nie stanowią oni dużego problemu jeśli grasz ostrożnie.
"Zywy" gracz może przywołać 2 blue fantomy do pomocy i jeśli black fantom zaatakuje to stosunek sił jest 3:1. Wystarczy się nie rozpraszać, przygotowac zasadzkę i gość ma marne szanse (dostajesz komunikat ostrzegający o inwazji ZAWSZE i ZAWSZE gość się spawnuje "na tyłach" - tzn tam gdzie już oczyściłeś teren z mobów).
Wystarczy więc przestać bić moby, cofnąć się trochę i czekać
Generalnie jak ja grałem ze Scorpem to z utęsknieniem wypartywaliśmy black fantomów bo to był spory fun i w 90% zysk w postaci podnoszenia world tendency i dodatkowych dusz po zabiciu black fantoma.
Qraczek napisał(a):
Pytanie dotyczące DSa bo widzę, że warto się zainteresować. Da się w to w ogóle grać single only? Czy np. jest opcja, ze grając melee wpieprzę się na coś melee resistant i gra poleci na półkę bo "się nie da"?
Wszystko się da zrobić mele + łuk z totalnym pominięciem magii.
Tyle że to trochę kastrowanie sobie gry bo w tej grze nie trzeba być magiem żeby używac czarów. Jest sporo czarów pomocniczych typu enchant broni (zwiększanie dmg), second chance (buff który insta podnosi Cie po śmierci z 50% HP), warding (zwiększenie resistów na obrażenia) etc których działanie nie jest uzależnione od wielkości statu "magic" (to ma wpływ tylko na czary DD).
Możesz grać bez tego ale to na tej samej zasadzie możesz próbować przejść całe DS sterując padem tylko jedną ręką
Nie ma to żadnego uzasadnienia przy budowaniu postaci.
P.S. Jest taki miracle który się nazywa "anti magic". Zarzuca się go na siebie i on wyłącza mozliwość uzywania jakichkolwiek innych czarów zarówno Tobie jak i innym. IMO jeśli chcesz grać bez używania magii to przynajmniej tego się naucz - wyrówna szanse przynajmniej w PvP.