iniside napisał(a):
Cytuj:
Kłócić się nie będę, ale stawia to w innym świetle wypowiedzi devsów bodajże od Wasteland 2 i którejś jeszcze gry, którzy stwierdzili, że jakby nie Unity Store to by tak szybko i tanio w takiej skali i jakości nie byli w stanie developerki ciągnąć.
Zapomniales dodac czesc w ktorej oni przygotowywali concept arty, a ludzie przgotowywali assety na podstawie tych conceptow, i publikowali je w asset store, zeby nastepni oni mogli je kupic (;.
Cytuj:
Duże korpo z kolei idą w "jeden silnik do wszystkiego" - taki Frostbyte ma być używany od RTS-ów, przez TPP, FPS po RPG-a
True. Ale czolg w RTS ma całkiem inna budowe niz w FPP. Inna, kamera, inna perspektywa, inne wymagania stawiane szybkosci renderowania klatki, inna ilosc czolgow rownoczesnie na scenie itd.
Cytuj:
Silników ma być ogólnie coraz mniej
To juz sie dzieje od czasów UE3 Epic zdobył praktycznie monopol w tej kwestii ;p.
Ale jak juz mowilem, taki scenariusz jest bardzo mało prawdpodobny. A na mniejsza skale dzieje sie to juz od bardzo dawna. Osobisicie jak gram w gre to potrafie powiedzieć z którego sajata były sciagniete zdjecia na tekstury
( o ile były).
Goatus napisał(a):
Bardzo możliwe że chodzi o dodatkowe narzędzia, a nie assety jako takie, bo w Unity store masz całą masę dodatkowych toolsów za śmieszne pieniądze, które naprawdę pomagają skrócić czas jaki twoi programiści muszą spędzić na ponownym wymyślaniu koła (bo nie wszystko w Unity jest, i nie wszystko działa tak jak powinno)
Wszystko możliwe, zbyt małą mam wiedzę o grafice aby dalej prowadzić na ten temat dyskusję. Jednak podejrzewam, że na pewnym poziomie to właśnie skala jest ważna. Zwiększenie ilości assetów i ich twórców na rynku o dziesiątki razy albo i więcej za jakiś czasm gdy każde korpo i połowa online gier będzie coś takiego miało, nie wierzę, że wpływu nie będzie miało. No nic okaże się.
Ogólnie z punktu widzenia dyskusji o rynku gier, modelach biznesowych, itd bardzo fajny temat i bardzo ciekawe rzeczy się dzieją. Jakbym był grafikiem to pewnie też.
Jednak z mojego punktu widzenia jako gracza, to jednak jest nieźle słabe. Nie wyobrażam sobie osobiście np. granie w tak zmonetyzowanego MMORPG-a. No, ale tłumy pewnie będą grały. Skoro Entropia czy SL mają sporo graczy, to bardziej mainstreamowe produkcje będą miały po 5-10 razy tyle.