MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Mass Effect 3
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=40494
Strona 5 z 19

Autor:  sula [ 7 mar 2012, 13:42 ]
Tytuł: 

@Nestor

Wiesz ja nauczyłem się starać się nie wchodzić w takie rozważania.

Po prostu z prostego jak drut mojego punktu widzenia jako konsumenta - nie podoba mi się i tyle.

W punkt widzenia producenta, prawo popytu / podaży , ile coś powinno kosztować wd. różnych 'szkół' , etc - wchodzić nie będę bo nie ma sensu.

Autor:  Huragan [ 7 mar 2012, 13:45 ]
Tytuł: 

Nestor napisał(a):
Towar jest wart tyle, za ile uda sie go sprzedac.

Skoro ludzie kupuja DLC, to czemu ich nie produkowac?

To samo bylo z bojkotem MW2 czy MW3. Wielki outrage, a w launch day 90% userow na steamie pocinalo w gre..

Psy moga sobie szczekac, karawana jedzie dalej :)


Debile kupuja gry nie dlatego ze gra jest fajna, tylko dlatego ze kumpel jego tez to kupil i chca sobie pogadac na TSie w czasie gry w zjebana gre :)
Uzytkownicy tego forum sa najlepszym potwierdzeniem tego ze kazde gowno da sie sprzedac, bo wiekszosc takich mendoli, Toskow, Pienkow , Piszpanow itp.... kupuje gry tylko dla towarzystwa e-kolegow.

Autor:  Kabraxis [ 7 mar 2012, 13:48 ]
Tytuł: 

DLC ssie. Kazde. W ciagu paru lat dwie gry mialy dobre i warte pieniedzy DLC - GTA4 i Borderlands.

Kiedys dalo sie zrobic pelnoprawny dodatek wnoszacy wpizdu do rozgrywki i nikt nie plakal - teraz sie nie da. Ciekawe. Oczywiscie korporacje musza z czegos zyc i wycinac polowe gry i sprzedawac w czesciach po 10$ - bla, bla, bla.... ofc zaraz znajda sie "polykacze gowna", ktorzy zaczna tych korporacji bronic i rzucac ekonomia na poziomie liceum o profilu ekonomicznym. Brakuje jeszcze roballa ktory wyzwie wszytkich od polaczkow i napisze ze on sam kupil 7 sztuk.

Tak wiec podsumowujac ta wspaniala dyskusje - DLC to chujnia, ludzie ktory je kupuja to idioci a casuale niech spierdalaja do Wii Fit i The Sims a nie psuja branze.

Dzieki i przypominam ze to temat o Mass Effect 3. :)

Autor:  Mendol [ 7 mar 2012, 13:56 ]
Tytuł: 

Hurri: tez bys kupowal, tylko, ze ty nie masz z kim grac :)
dlatego mozesz sobie narzekac :)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 7 mar 2012, 14:04 ]
Tytuł: 

To chyba norma, ale Huragan nie łapie widać. Diablo 3 kupie tylko dla tego, że będą w to grać znajomi. Właściwie to się tyczy większości gier online.

Autor:  Huragan [ 7 mar 2012, 14:48 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
To chyba norma, ale Huragan nie łapie widać. .


Norma jest kupowanie chujowych gier by pograc z e-kolegami ? :) LOL
Smutne musi byc wasze zycie skoro wydajecie kase na gowno by tylko pogadac z e-kolega z forum, h3h3
Mendol, to ze nie ma w co grac nie oznacza ze sie zeszmace jak kurwa spod latarni by tylko zadowolic klienta :> Ty jak widac nie kupujesz gier dla siebie tylko dla innych ..... zal mi cie.

Autor:  Pieszczoch [ 7 mar 2012, 14:55 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
Nestor napisał(a):
Towar jest wart tyle, za ile uda sie go sprzedac.

Skoro ludzie kupuja DLC, to czemu ich nie produkowac?

To samo bylo z bojkotem MW2 czy MW3. Wielki outrage, a w launch day 90% userow na steamie pocinalo w gre..

Psy moga sobie szczekac, karawana jedzie dalej :)


Debile kupuja gry nie dlatego ze gra jest fajna, tylko dlatego ze kumpel jego tez to kupil i chca sobie pogadac na TSie w czasie gry w zjebana gre :)
Uzytkownicy tego forum sa najlepszym potwierdzeniem tego ze kazde gowno da sie sprzedac, bo wiekszosc takich mendoli, Toskow, Pienkow , Piszpanow itp.... kupuje gry tylko dla towarzystwa e-kolegow.


A to dlatego, że często w okolicy ma się albo ciągle zajętych znajomych (powoli wszyscy tutaj albo podcieramy dupe dzieciom albo niedługo będziemy) albo zjebusów vide ty. I nie raz wolałem wypić piwko sobie i pograć na TSie z dobrym towarzystwem niż zapierdalać 500km aby to zrobić w barze - ot co.

Autor:  zaboleq [ 7 mar 2012, 16:03 ]
Tytuł: 

Wiesz, Huri nie ma e-znajomnych odkąd wyjebał w pizdu forum twierdzy. Ma za to 1001 altów na różnych forach i sam rozmawia ze sobą.


Kurwa, jakbym ja chciał latać z każdym znajomym na browara a mam dziewczyne, prace, szkołę, projekty i jakieś tam fuchy to doba by musiała mieć ze 48 godzin. Więc tak, kupienie przyzwoitej gry by pograć w nią ze znajomymi to dobry zakup. Ale Huri woli fapować się przed pornolami pewnie niż pograć z kolegami na Tsie.

Autor:  sula [ 7 mar 2012, 16:05 ]
Tytuł: 

Nie no spoko ,tylko kupowanie każdego gówna to też słabe ,ale w sumie każdy robi co chcę z kasą.

Autor:  WithnesS [ 7 mar 2012, 16:45 ]
Tytuł: 

Kabraxis napisał(a):
DLC ssie. Kazde. W ciagu paru lat dwie gry mialy dobre i warte pieniedzy DLC - GTA4 i Borderlands.


RDR i Burnout Paradise miały jeszcze godne DLC imo.

Autor:  Huragan [ 7 mar 2012, 17:26 ]
Tytuł: 

sula napisał(a):
Nie no spoko ,tylko kupowanie każdego gówna to też słabe ,ale w sumie każdy robi co chcę z kasą.


i na to wlasnie licza producenci badziewnych gier i co chwila wypuszczanych jeszcze chujowszych DLC :) Zawsze znajda sie debile ktorzy kupia kazde gowno byle tylko miec z kim pogadac na TSie :)

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 7 mar 2012, 17:32 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
Tor-Bled-Nam napisał(a):
To chyba norma, ale Huragan nie łapie widać. .


Norma jest kupowanie chujowych gier by pograc z e-kolegami ? :) LOL
Smutne musi byc wasze zycie skoro wydajecie kase na gowno by tylko pogadac z e-kolega z forum, h3h3
Mendol, to ze nie ma w co grac nie oznacza ze sie zeszmace jak kurwa spod latarni by tylko zadowolic klienta :> Ty jak widac nie kupujesz gier dla siebie tylko dla innych ..... zal mi cie.

gowno to twoje zdanie. nie sądzę że bf3 lub diablo to gowno. nie mniej gdyby znajomi nie kupili to ją również bym olał. I nie z efriendsami. ludzie znają się także w realu. Nie wiem czy znasz taki termin.

Autor:  Huragan [ 7 mar 2012, 18:01 ]
Tytuł: 

Tor-Bled-Nam napisał(a):
nie sądzę że bf3 lub diablo to gowno. nie mniej gdyby znajomi nie kupili to ją również bym olał.


BF3 i Diablo to gowno :) Poprzednie czesci byly duzo lepsze, teraz to tylko odgrzewanie starych kotletow i to nieudolnie.
Niemniej jesli kupujesz gry tylko wtedy gdy kupuja je znajomi to zal mi cie do kwadratu... smutne masz zycie.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 7 mar 2012, 18:17 ]
Tytuł: 

No bardzo smutne, skoro gram online głównie z gronem znajomych. hehe Rozumiem, że ty kupujesz mmorpg i biegasz sam albo z randomkami. Gry same w sobie mnie mało kręcą dzisiaj. Tytułów dobrych singiel jest na palcach jednej ręki. Online nawet średni jest świetny jak masz dobre towarzystwo.

Autor:  Mendol [ 7 mar 2012, 18:17 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
Ty jak widac nie kupujesz gier dla siebie tylko dla innych ..... zal mi cie.


nie wiem skad takie wnioski wyciagasz ale jak zwykle sie mylisz :)
mi ciebie nie zal, bo to, ze nie masz z kim grac i w aa tez sam bedziesz biegal, wynika tylko i wylacznie z twojego chujowego charakteru :)

Autor:  Razoth [ 7 mar 2012, 18:21 ]
Tytuł: 

Kabraxis napisał(a):
przypominam ze to temat o Mass Effect 3. :)


Blendamed, Mendol, Pieszczoch i Kabel - jeżeli macie ochotę dyskutować ze śmieciarzem, to róbcie to w innym topicu.

To nie jest temat o tym w co kto gra i czy ma z kim, tylko o ME3.

Autor:  Tor-Bled-Nam [ 7 mar 2012, 18:31 ]
Tytuł: 

Ale ME3 jest słabe, po co o tym dyskutować. ;)

Autor:  raggnarok [ 7 mar 2012, 19:07 ]
Tytuł: 

Po to zebys sie pytal...

Anyway: wlasnie wrocilem z glownej misji na Tuchance i eh...przerywnik zajebisty, ale potem... :(
Ktos wie na ile starcza watek glowny? Mam 15h na liczniku i mam wrazenie ze zara skoncze gre, a robie praktycznie wszystkie misje poboczne...

Autor:  EloNis [ 7 mar 2012, 19:55 ]
Tytuł: 

w takim razie mała rada, nie leć na cytadele dopoki nie zrobisz questu od Barla Vona (na ludzi od handlarza cieni) i ambasadora ludzkiego (tego co mu syn zaginął), jak polecisz po tuchance na cytadele to nie zrobisz tych questów (pewnie nie tylko ich, ale dużo zrobiłem).

imo mass effect 3 wcale taki straszny nie jest jak go malujecie. generalnie cała seria miała sztampową fabułę, ale gra ma klimat i dużo smaczków (jak np. przenoszenie save'ów z jednej gry do drugiej i zobaczenie konsekwencji swych czynów). combat w 3ce jest imo najlepiej zrobiony ze wszystkich 3 części (mówię to z perspektywy gracza adeptem).

UWAGA SPOILERY

natomiast niesamowicie irytuje mnie nastawienie w grze na to, że shepard jest żołnierzem. miałem już pełno akcji w których niektórzy by nie uciekli czy nie krzywdzili innych (ucieczka Kai Langa czy to w jaki sposób Ashley została zraniona na początku, wystarczyło w tych momentach użyć rzutu i nikomu nic by się nie stało...). wkurza mnie też że sporo osób które uratowaliśmy w 2ce w 3ce ginie (mordin, kelly chambers, thane), no i liczyłem na wrexa w teamie (uwielbiam jego teksty). tekstury są dosyć słabe (w nowych grach chyba tak już bywa, patrzcie skyrim)

Autor:  zaboleq [ 7 mar 2012, 20:30 ]
Tytuł: 

Co jak co ale main theme z ME 1 był zajebisty, szczególnie ten moment w 0:50...

http://www.youtube.com/watch?v=yVm_ljDSdwA

Strona 5 z 19 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team