Kaczy napisał(a):
Ja nie wiem o co wam chodzi z tym dlc kurwa. Tutaj jest kilkaset jednostek kazda z unikalnymi skilami + mozna je do woli upgradowac. Zeby poznac je dobrze to chyba by trzeba bylo z pol roku w to pograc a wy juz pierdolicie o dlc i dodawaniu nowych jednostek i nowych ras , skonczcie pierdolic bo sie tego sluchac nie da...
Jednostek na oko jest z 200, nie chciało mi się liczyć wszystkich w book of wonders. W porządku, z tego co widzę w dwójce było 131.
Gra wygląda spoko i daje spore możliwości role playingu, co jest dla mnie ważne w tego typu grach. Nigdzie też nie napisałem, że gra jest niedopracowana albo niedostatecznie rozbudowana, stwierdziłem tylko, że brakuje mi stricte złej rasy o określonym klimacie, który zwykle stanowi standard w grach fantasy.
I nie trzeba być geniuszem z matematyki, żeby obiektywnie stwierdzić, że w porównaniu z poprzednimi częściami tych ras jest o połowę mniej. Resztę damy w DLC, a że chcemy na nich dodatkowo zarobić to mocno ograniczymy możliwość modowania gry przez graczy. Takie podejście wkurwia, bo pamiętam czasy kiedy twórcy mogli do tego typu gry wrzucić nawet 3 rasy na krzyż (czego nie robili), bo moderzy mogli stworzyć kilkadziesiąt kolejnych.
Tyle, a tak poza tym to jak na razie bardzo dobrze się przy niej bawię.