Moze dla Ciebie ma to drugorzedne znaczenie ale dla mnie i wielu innych osob ma to znaczenie pierwszoplanowe.
ZADNE, ALE TO ZADNE, nawet najlepsze AI, nie zrekompensuje braku mozliwosci walczenia przeciwko "zywemu" przeciwnikowi.
Gama zachowan ludzkich jest tak duza ze nie da sie tego zaprogramowac.

Dlatego to czy dana gra oferuje PvP i na jakim poziomie/zasadach to podstawowa informacja moim zdaniem jaka sie powinna znalesc w opisie kazej gry.

A ci co prawie nie grali albo wcale nie grali probowali udowodnic ze jest beee

bo jest :[

W przypadku kiedy .... napisel to juz raz ...napisze jeszcze raz.

W przypadku kiedy walka PvM musi byc rozgrywana na zasadach teamu AI monsterkow nie jest tak wazne jak wspolpraca teamu w celu osiagniecia jakiegos okreslonego celu - tu smierci monsterka.
Nie gram jak dotad aktywnie w PvP na OSI ale sadze ze walka w ktorej na mnie napda kilku (gank) redow postaciami o uber skillach na szybszych laczach uwazam za srednia rozrywke ( zwlaszcza ze w danej chwili przy poziomie laga sukcesem jest dla mnie zabie mongbata tak zeby nie pasc ). Natomist pojedynki 1v1 czy team sa fajne. W chwili obecnej z tego co widze na Felluca nie ma jakis wymyslnych taktyk w PvP a zasda kto szybszy, lub kto ma wiekszy skill.
Walka na OSI PvM jest o tyle zbalansowana ze jesli walczymy z jakims lepszym przeciwnikiem to jego predkosc jest dostosowana do Laga ( takie przynajmniej odnosze wrazenie ).
W chwili kiedy koles wali mnie power spear blokujac a ja naciskam picie pota TR i gine(dostalem w czasie wykonywania akcji wypicie pota 2 - 3 trafienia) uwazam ze tu nie ma balansu dla mnie.

Ale tak jak powiedzialem kazda gra oparta jest na innych zasadach i tworcy mieli jakas okreslona koncepcje w robieniu tego tak a nie inaczej. Poprostu moze akurat w niwktorych grach opcja PvP jest niepotrzebna bo mozna miec fun bez PvP a w innych bez PvP odczuwalo by sie brak istotnego elementu tj gry.

Owszem zapewne jesli warunki techniczne mojego doskonalego lacza pozwola mi na aktywne uprawianie PvP zawedruje i na Fell szukac klopotow bo tez lubie dreszczyk emocji jaki daje walka PvP ale UO nie ogranicza sie w moim pojeciu do PvP tylko, oferuje mnoga liczbe zajec nie zwiazanych z PvP a dajacych Fun.
I prosze mnie nie flamowac - wolno mi myslec na co mam ochote

Konrador ale zrozum to jest tylko twoje zdanie, inni moga myslec inaczej, pozwol im na glupote badz madrosc ( zalezy jak na to patrzec)

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Scorpio dnia 2003-01-14 16:34 ]</font>

Scorpio, jednak nie wyobrazasz sobie jaka to satysfakcja wygrywac w walce 1v3, 2v4, 3v8 itp. I adrenalina. Na potworach baaaaardzo rzadko jakies emocje czuje. Moze kiedy pierwszy raz je widze.

scorpio, masz racje - co kto lubi. ale ci co mowia, ze walka z komputerowym AI jest ciekawsza od walki z zywym przeciwnikiem po prostu sie myla...

Ja z tego co wycztytalem rozumiem ze w EQ ma ogromne znacznie teamwork przy PvM.Mi jakos trudno sobie wyobrazic wyzwanie przy walce z jakimkolwiek NPC , moze z tego wzgledu ze PvM w UO jest banalne i przed NPCem zawsze mozna nawiac.

Nie mam zadnego pojecia na temat mechaniki gry w EQ , ale wydaje mi sie ze mimo wszystko walki w stylu team graczy na drugi team bylyby ciekawsze i bardziej wymagajace niz team vs ubermob_zadajacyinsandedamage.
Wiadomo ze AI w obecnym stadium nie zastapi czlowieka i wygranie przeciw AI nigdy nie da takiej satysfackji jak przeciw innym graczom.
Najprostszym przykladem jest Quake i jemu podobne gierki , nie ma znaczenia jak dobry jest bot i jaka ma celnosc , zawsze jestes w stanie go porobic~
Niema jednak sensu toczyc dyskusji , ktory mmorpg jest najlepszy(RL Offline) , bo wiadomo ze i tak kazdemu cos innego sie spodoba.
UO pozostawia tez wiele do zyczenia w wielu wzgledach.

Tu nie chodzi tylko o satysfakcje ale i o to ze goscia to wkurza jak przegrywa ;]

W UO PvM jest gupie i nudne zwlaszcza na postaciach typu tammer / bard.
Monsterkowi w UO prawie zawsze sie zwieje.
Player single zabije kazdego monsterka - potrzeba tylko odpowiednio duzo czasu.
Ale jedno ale - w UO PvM to w wiekszosci solowka. No team. Jedynie gdzie sie sprawdza team w PvM to chmp spawn gdzie poprostu za duzo jest celow dla jednego gracza.
Nie gralem w EQ, gram wylacznie w UO jak narazie. Poprostu uwazam ze moze dla ludzi grajacych w EQ liczy sie zabwa w PvM i gra w gropie wlasnie oparta na PvM gdzie moby sa tak poterzne ze solowo mozna kupe ..... ale skoro oni lubia tak to nie ma co ludzi falmowac za to.
Eno zgodze sie ze gra PvP dostarcza mocnych wrazen i jest zdecydowanie szybsza i fajniejsza. Zwlaszca gdy jak sam zauwazyles w team walczy przeciw wiekszej gropie. Tylko zwroc uwage ze wieczorem w UO mozesz byc Pk, w poludnie crafterem i bank sitterem a rano tamerem ....... a od swita t-hunterem czy kim tam jeszcze. UO to zupelnie inna gra. Zupelnie inaczje wyglada walka PvP a inaczej PvM - chociaz jak ktos ummie PvP to mu zaden monsterek nie podskoczy i jak gra PvP to PvM jest nuuuuudne.

a wielkanoc i tak roox

Wiadomo ze nikt nie lubi przegrywac , a jak jakis retarded trammie placze albo gada mad shit bo wlasnie zginal w grze komputerowej to satysfakcja jest jeszcze wieksza~

W DAoC/EQ walka z ubermobami jest wymagajaca i fajna ale zawsze istnieje mniej lub bardziej uniwersalny sposob grania (szablon).
Fun w rajdach polega nie na tym ze ktos wymyslil jakas uberstategie ale na tym ze bylo dostatecznie malo debili na rajdzie i nie udalo im sie wszystkich zabic przez swoje nieprzemyslane ruchy
Poza tym gro stategii zaczyna sie przed rajdem w momencie konfigurowania teamow.

Jednak w zaden sposob nie da sie tego porownac do walki PvP czy RvR gdzie zachowanie przeciwnika jest nie do opanowania zadna strategia.
Jesli jakas bitwa (a wlasciwie powinienem to nazwac wojna) trwa 2 dni real time i uczestniczy w niej ok 500 graczy to nie jestes w stanie zapanowac nad nimi - sytuacje jakie to generuje sa absolutnie niepowtarzalne.
Fun masz tu na wielu poziomach - jako zwykly "soldier" ktory patrzy tylko jak tu komu wpierdolic, jako leader swojej 8osobowej grupy, jako leader swojego alliance (kilka grup) czy "ten ktorego slucha najwiecej osob" z calego realmu.
Nikt mi nie wmowi ze jakikolwiek mob NPC czy grupa mobow jest w stanie zapewnic taki fun.

Uh dlugo nie odpisywalem i prosze jak sie post rozrosl Ok, to po koleji od mojego ostatniego wpisu, mam nadzieje ze sie straszsznie nie rozpisze

Ashton: Ale ja nie jestem wszyscy :/ Poza tym, 6 miesiecy doswiadczenia wymagane dla opisu mmorpg'a jest calkiem rozsadne imho

Ash: Osobiscie nie specjalnie lubie ludzi ktorzy whine'uja albo beg'uja itd. zwykle starcza "so you wanna land on my ignore huh?" ale skoro ty czerpiesz satysfakcje jak placza po tym jak ich zabijesz... to uhhh, ciekawe... :/

Tym razem was nie pomylilem Ashlingersy

Ogolnie: Wiecie co? Ja rozumiem ze UO nie dosc ze kazdego NPC'a mozna zsolowac to jeszcze sa pokazane w dosc malo oddajacych wrazenie postaciach, no coz UO is about something else than PvM?
Nikt z krytykujacych EQ na tym boardzie nie przegral w EQ wiecej niz rekordzista Ashton , malo tego, 90% ludzi nie widzialo go nawet na oczy a i tak jest be...
Ok, wiec tym ktorzy uwazaja AI Mobow w EQ za tak niskie gratuluje wielu zwyciestw i doswiadczenia, a tak bez pewnej dozy sarkazmu to ciekawe czy jak by ten kwiat polskiej sceny mmorpg ktory tak krytykuje EQ dostal w jakis sposob bohaterow o odpowiednim poziomie i poszedl takiego smoka zabic, ciekawe jak by im to wyszlo... (dla porownania podam ze ED, uber gildia ludzi zyjacych EQ potrafi miec powiedzmy po kilka podejsc kazdego dnia i tak pare dni po koleji zanim wymysla dobra strategie... ale przeciez to takie banalne... :/)

Uh tutaj opipisalem sytuacje w ktorej w EQ moze podskoczyc adrenalinka ale z niego zrezygnowalem podczas korekty, sorka *poof*. Jedyna rzecza ktora napisze to, to ze ludzie potrafili dostawac rushu serca jak tylko wywolali ich fale na raidzie (tak, tak, smok to takie skomplikowane ustrojstwo ze rozwala sie go falami )

Wiecie, jezeli kogos nie kreci granie w jednym zespole przeciwko NPC'om ktore VI (tworca EQ i SWG) tworzy tak zeby byly wyzwaniem, tylko cos innego to juz jego prywatna sprawa i ja kompletnie w to nie wnikam, ale to ze was EQ nie kreci nie znaczy ze fair jest sobie na nim pouzywac tylko za to ze nie podoba wam sie wasze *wyobrazenie o nim*

Tym bardziej ze ktos nowy moze przyjsc na ten board szukajac mmorpg'a dla siebie...
Zaraz czy to nie Zem'a oskarzaliscie o propagande uhhh to co wy robicie? Przekonujecie lud do jedynej slusznej prawdy? Szkoda tylko ze jedynym tego potwierdzeniem jest wasza wspolna wiara w siebie nawzajem

Tak w ogole to zauwazyliscie ze z grajacych w EQ ok. 10 osob prawie nikt sie nie zainteresowal tym postem? (procz Zema ktorego ktory skatowal karte gfx i mnie ktory ma drobny prob z zamowieniem dodatq - jak ktos zna sklep ktory honoruje eKarte mBanku i wysyla do polski bylbym wdzieczny ) Wiecie dlaczego? Bo zamiast chodzic po boardach, pluc na innych itd.? they're actually playing this game n having fun

I tym pozytywnym akcentem zakoncze mojego tasiemca szkoda ze mam taki spiacozmeczony mood bo pewnie bym napisal smieszniej no coz mam nadzieje ze przezyjecie czytanie bez husteczki do lez


PS1. Scorp: Uhhhh rany ktos niegrajacy w EQ nie flamuje go? Czy ty istniejesz? Czy ty naprawde piszesz na tym boardzie? Udowodnij bo nie wierze !!! Uwazaj pls bo i cie sflamuja


PS2. Beast: Wysmaruje jakis tekst o EQ krotki w tym topicu i specjalnie zaznacze, powiesz mi czy ci sie podoba i co ew. zmienic, do konca tygodnia powiedzmy (sorka ale sesja sie zbliza wielkimi krokami)


PS3.

A ta mysl Carola wyraza moje uczucia :/

_________________
Master Tuxie Crystalblaze, 60 Sorcerer
Inspect Tuxie
Master of most trades...(i can make vodka!)

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Tuxedo dnia 2003-01-14 23:56 ]</font>

Tux, wybacz ale nie wierze ze nawet porzadna riskowa maszyna jest madrzejsza niz ja
I gwarantuje Ci ze nawet jak NAD KAZDYM MOBEM PRACUJE 20 OSOB TO I TAK NIE ZAPROGRAMUJA TAKIEJ SKALI ZACHOWAN JAKIE MOZE MIEC ZYWY CZLOWIEK.

A co solowania w UO to jest to NORMA. Ta gra ma zupelnie inne podejscie do tworzenia i rozwoju postaci.
DAoC, EQ, AO etc - wszedzie poszlo w specjalizacje postaci tak ze kazda klasa (a jest ich niemalo) jest na swoj sposob unikalna. To z kolei ZMUSZA do team fight z mobami chocby z tego jednego banalnego powodu ze nie kazy ma czar heal (ze o mezz, PBT, power/end chant/songs nie wspomne) a w UO... pokaz mi choc jedna postac ktora nie potrafi leczyc (wylaczajac kowali )
Po prostu tam zastosowano inna filozofie gry - total czarow, styli etc jest mniej ale za to wszyscy maja dostep do wszystkiego.
Zarzucanie wiec UO ze tam nie ma zbiorowego PvM jest rownie inteligentne jak powiedzenie ze w EQ nie kazdy moze leczyc - taki po prostu byly zalozenia tej gry.

A wracajac do PvP a raczej jego braku w EQ to byc moze jest to kwestia wlasnie sukcesu tej gry.
PvP bywa frustujace - ktos Cie zabija kolejny raz i jeszcze sie z Ciebie smieje (zywy czlowiek - nie jakas maszyna) - po co sobie psuc humor.
Proponuje jednak zakonczyc dyskusje czy to lepsze czy gorsze i wrocic do momentu z ktorego wyszlismy - ze w FAQ o tej grze nalezy napisac ze ma genialne, prawdopodobnie najlepsze na rynku PvM i praktycznie nie ma PvP.

ja pierdole juz nie moge tego czytac tux sie rospisuje a do ciebie tylko to dociera?
a nie mozna napisac ze dla pvp sa specjalne servery ??
czy to takie qrva trudne ??



<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aenima dnia 2003-01-15 01:13 ]</font>

"so you wanna land on my ignore huh?"

The Curse of Angry Carebear~

Ja rozumiem ze UO nie dosc ze kazdego NPC'a mozna zsolowac to jeszcze sa pokazane w dosc malo oddajacych wrazenie postaciach

*szuka screenshota z brodata female dwarf*
to ja juz wole te malo oddajace wrazenie postacie

tuxedo, ja sobie opinie o eq wyrobilem czytajac boardy, recenzje, opisy, ranty - to mi wystarczy :/

jak by ten kwiat polskiej sceny mmorpg ktory tak krytykuje EQ dostal w jakis sposob bohaterow o odpowiednim poziomie i poszedl takiego smoka zabic, ciekawe jak by im to wyszlo...

gdyby ten kwiat mial w sumie tyle hp i ten sam wachlarz umiejetnosci co smok, to zakladam, ze tak.

Zaraz czy to nie Zem'a oskarzaliscie o propagande uhhh to co wy robicie?

probujemy nowych odwiesc od zlego...

Tak w ogole to zauwazyliscie ze z grajacych w EQ ok. 10 osob prawie nikt sie nie zainteresowal tym postem?(...)Wiecie dlaczego?

pewnie zasneli przy kolejnym raidzie
tym od uo latwiej pisac, bo graja zawsze w windowed mode. tym od daoc tez latwiej pisac, bo sa evil cheaters i tez graja w windowed mode.


aenima, przeczytaj caly thread. wspolnymi silami doszlismy do wniosku, ze pvp w eq znaczy tak malo, ze nie warto o nim w faq wspominac.

No zeby oddac prawde to nie kazdego moba mozna zabic solo z prozaicznej przyczyny - champ spawn ma limit czasowy Pozatym chepiona sie zabija dosc dlugo jesli robi to kilka osob bo jesli kilkadziesiat to niezdazy sie pojawic dobrze juz ginie.
Wogole wywolanie chempiona wymaga team work zeby cos z tego wyszlo.

Coz... 20 osob na forum daoc wyprodukowalo do tej pory 3580 postow.
10 osob na forum EQ 3900 postow.
Faktycznie - gra tak wciaga ze nie ma czasu pisac

Tux: to nie to ze mi sie eq niepodoba podoba mi sie ale staram sie w tym topicu byc bezstronny wiec zrozum pvp w tej grze nie jest najlepsze ale pvm jest bardzo dobre. pozatym jak wymieniamy gry mowimy o plusach napiszesz ze eq ma fajne pvp to zara uo napisze ze ma fajne pvm a daoc ze ma fajne pvm i extra crafting (co jest prawda imho^^")
i jak taki noob bedzie wybieral gre jezeli wszystkie sa takie same uber...