Rozumiem że ty grałeś i możesz powiedzieć że jej nie ma, to dawaj.

Obyście nie oczekiwali cudów od GW2 bo skończy się jak w SWTOR, nagle wielu było zdziwionych że nie ma tego co nie miało być, GW2 to e-sporcik plus otoczka pve, może i ciekawa ale wątpię by starczyła na więcej jak miesiąc zapału.

TERA jakby nie było premiery już dawno temu to bym się zastanawiał, a tak wiem że nie warte ściągania bety i zakupu, co do ArcheAge to wielki znak zapytania bo nie wiem w jakim kierunku gra zawędruje w do dnia premiery.

GW2 kupie bo jestem przekonany ze bede z niej mial od miesiaca do 3 niezlej zabawy (i mam tu na mysli przyjemnosc z grania a nie ogladania pseudointeraktywnych filmikow czy quest-grind-levelowanie). Jesli znajde gildie z fajnymi ludzmi to pewnie wyciagne jeszcze z miesiac czy 2 z WvW i PvP.

Jakis czas temu doszedlem do wniosku ze nie bedzie juz takiego MMO ktore wciagnie mnie na rok czy dwa. EVER. Chyba ze developerzy zmienia diametralnie swoje podejscie do gatunku co jest malo prawdopodobne. To musiala by byc gra zaprojektowana OD PODSTAW na endgame z 4-5 latami i 50-80 mln dolarow zainwestowanymi nie w levelowanie_i_2_ez_mode_rajdy_a_potem_sie_zobaczy ale w dlugoterminowa rozbudowana rozgrywke napedzana w duzym stopniu przez samych graczy.

Moje pytanko bylo skierowane do kogos innego wiec sie nie wpieprzaj miedzy wodke , a zakaske.

Forum otwarte wiec nie ma sie co bulwersowac ze ktos inny ma swoja opinie odnosnie tego co piszesz.

To co widze na filmach z bety mowi mi ze walka jest dynamiczna i wymaga pewnego zaangazowania a dungeonki sa dosc wymagajace. System DE bije na glowe klasyczne questy wlasnie miodnoscia. Grafika bardzo mi sie podoba. Moje doswiadczenia z GW1 mowia mi ze AN potrafi swietnie poprowadzic fabule kampanii.

Widze tez minusy ale nie maja one do czynienia z miodnoscia samej rozgrywki a co najwyzej z tym ze nie jest to gra 'na lata' (co na moim etapie 'ogrania' z mmo i tak juz jest niemozliwe chyba ze jak juz pisalem devi zrobia gre od samych podstaw nastawiona na endgame). Jestem przekonany ze content ktory jest w grze zapewni mi dobra zabawe na 2-3 miesiace. To i tak lepiej niz inne dotychczasowe mmo ktore zapewnialy mi jako taki zabijacz czasu na max 2 miesiace.

BTW jesli nawet ktos jest w becie to i tak sie do tego nie przyzna.

tak sobie pogralem troche i mi sie jakos znudzilo..
podoba mi sie ze nie 'laguje' jeszce - w miastach przy duzej ilosci osob dziala wciaz plynnie..
system walki - dosc ciekawy
- strasznie ubogo jesli chodzi o ilosc czarow/skilow (oby zwiekszyli dodali cos )
expuje sie straszzznie wolno, juz 100x lepiej wychodzi sie na questach
tyle ze questy sa nudne idz zabij, idz dostarcz, idz przynies..

nie wiem jak jest pozniej ale 3 razy bylem zabity przez jakichs burakow i moj poppori zerker mial 0 szans aby zblizyc sie do pkera:)
teraz o ile mi sie uda wbic przed koncem, posmyram troche healerem i zobacze jak to idzie:)

Już ci napisałem, jeżeli wolisz bić moby niż robić questy to znajdź party i idź bić BAMy (Big Ass Monster, nazwa oryginalna ; ), od 18 lvlu już są (Bazyliszki, znajdziesz je w Arcadi -> oblivion woods -> bestial vale) można je pewnie solo bić jak masz dobry reflex, ale wtedy idzie dużo wolniej. Expisz wtedy dużo szybciej niż na questach.

Co do PvP to jak w większości gier, jak masz parę leveli różnicy to tak to wygląda. Powiem ci że lvl 27 zerker z dobrym sprzętem jest w stanie zabić dowolną inną klasę na tym samym levelu (poza lancerem może w 2 szczęśliwych critach).

No mi też się średnio podoba,
Większość jak dla mnie jest zerżnięta z WoW-a. System walki jest imho taki sobie - są klasy którymi gra się bajecznie łatwo (archer) są klasy którymi gra się dużo trudniej - wszelkie melee.
Balansu w PvP kompletnie brak.
Bardzo duża przepaść pomiędzy nawet zbliżonymi levelami - wystarczy, że ktoś jest ode mnie wyższy o ~3lvl i już ledwo co go mogę zadrapać, a on mnie hituje za ponad ~1000 (tanka btw.)

Co prawda pod koniec zrobiło się trochę ciekawiej (questy grupowe) ale grałem cały ranek i odpuściłem sobie już szukanie grupy etc.

Crafting wygląda imho niezle, enchantowanie też jest - w sumie jest wszystko i wszystko dostępne dla każdego (chyba).
Ze skillami rzeczywiście jest porażka - ja używam 2-3, na wyższych levelach skille są identyczne - dochodzą jedynie kolejne liczby po nazwie.

Generalnie grając tym lancerem (tankiem) nie mam żadnych skilli do PvP przechwytujących lub unieruchomiających -> ergo jestem ruchomym celem dla wszelkich klas ranged... Trochę porażka.
No i generalnie OWPvP jest trochę z 4 liter, że tak się wyrażę. Jednak wolę te frakcyjne - przynajmniej z daleka widać było wrogów i wiadomo było po której stronie się opowiedzieć

Wstrzymał bym się z takimi komentarzami, nie twierdze że balans jest ale to low lvle i część klas nie ma ważniejszych skilli nawet (np warek), do tego część ludzi doskonale wie co robi - grali w KR retail i są wstanie optymalnie dobrać sprzęt etc, więc nic dziwnego że mają cie na 2 hity.



Tu się zgodzę, podobno do obrażeń jest dodatkowy bonus zależny od różnicy lvlu (ale oficialnego info na ten temat nie widziałem) więc 3 levele przewagi to nie tylko lepszy sprzęt, mocniejsze skille ale i bonus dmg wynikający z mechaniki. Bezsensu to wymyślili, ale problem przestanie istnieć jak wszyscy wbiją cap więc nie powiedział bym że to game breaking jest.



Tak żeby się upewnić, zdajesz sobie sprawę że tu trochę inaczej wygląda tankowanie niż w innych grach. Tankujesz w dużo mniejszym stopniu samym armorem, a w większym skilami aktywnymi (blok u lancera, uniki i skille zmniejszające dmg u warka) Tyczy się to też pvp, nie spodziewaj się że przyjmiesz na klatę skill zerkera jako lancer i nawet nie poczujesz.



No skilli jest mniej niż np w WoWie ale za to wszystkie są użyteczne, ja tam w sumie grając wrakiem już zaczynam nie mieć miejsca. Zauważ że nie da się tu "klikać" w skille więc możesz mieć tylko tyle ile sensownie da się zbindować.



Nie wiem który masz lvl ale na 27 lvlu lancer jest makabrycznie upierdliwy w pvp, owszem sam nic ci nie zrobi, ale poprzez ciągły haras w stylu spowolnienia, przyciąganie, knockout, etc, sprawią że jego team jest w stanie cię zabić w ciągu paru sekund.

do 21lvl nie ma żadnego z tych skilli. (zresztą chyba skille mam do 18lvl wykupione).
Jest też mały bug z "retaliation" - skill działa tylko gdy obiekt jest "knockdown" - jednak tak w 80% nawet na knockdown (tj. leżącym na glebie) mobie nie działa, wywalając info, że obiekt musi być knockdown - udało mi się skilla użyć ze dwa razy - bo oczywiście przestałem go używać

Generalnie zobaczymy - retaila raczej na dzień obecny raczej odpuszczę, ale w następną betę z chęcią zagram.

Jak będzie wyglądało to PvP w przyszłości? Jakiś loot? Jakieś areny, inne meczyki oprócz OWPvP? tzn. czy będzie jakikolwiek sens tego wzajemnego piżgania - oczywiście pomijając chęć ubrania się błyszczące armorki - rewardy za PvP?

od ktorego levelu sa jakies arenki ?

Zerknij na yt na koreańskie filmiki, przecież ta gra miała premierę dość dawno już.

BG na top lvlu, GvsG, OWPvP i DM z zakładami.
BG ma chyba jakis system tokenów z tego co widziałem, GvG też ma jakieś punkciki chyba i pewnie jakoś się ma do tego systemu politycznego.

Embe problem w tym że koreańce kompletnie inaczej podchodzą do PvP więc po tym co u nich widać trudno w ogóle mówić jak w EU/US będzie wyglądał balans i GvG.

co do ilosci skilli to ludzie ktorzy graja na retailu koreanskim twierdza, ze srednio 4-5 skilli sie uzywana na max lvlu jesli chodzi o pvp.

Ale nic nie zmienia faktu że gra zaliczyła fail po premierze i jedyne co skłania ich do robienia wersji EU/US to dorobienie kasy na pudełkach.

To ty masz leżeć, a nie mob. Skill służy do szybkiego wstawania + kontratak.

o to dobrze wiedzieć.
btw. na kiedy jest zaplanowana następna beta?

Za 2 tygodnie.

nabilem wlasnie 9 lvli swojemu healerowi:)
calkiem przyjemnie sie gra, taki 'sorcerer' w ubozszej wersji ale daje rade:)
szkoda ze 2 tygodnie czekania..

No ostatnie 4h mnie przekonały że na pewno kupie i zostanę pewnie na 2-3 miesiące jak nie dłużej.

Dawno takiego funu z żadnego multi/mmo nie miałem jak bawiąc się w PvP w Terze. Jak głupi niezorganizowany zerg vs zerg przed bramą miasta, bez żadnych punkcików ani statystyk, daje w tej grze tyle funu to nawet nie muszę się martwić o to jak GvsG będzie wyglądało.

Zresztą przedsmak tego można sobie zrobić bawiąc się w DM 10vs10 z ogarniętymi ludźmi i zbalansowanymi teamami, a jeszcze lepiej jak taki meczyk jest sabotowany przez kolejne 10+ PK. Nie wiem z czego to wynika, czy z mechaniki czy czegoś innego, ale nawet totalne randomy w becie były w stanie w całkiem zorganizowany sposób walczyć. Tzn poruszanie się w grupie, paru tanków na przedzie blokujących ataki, pulujących cele w grupę, oskrzydlanie etc.

Jeżeli chodzi o wydajność to gra trzyma poziom, przy 50-100 osobach nie zauważyłem nawet małego spadku fps.