tego deathclawa najlepiej koktajlami mołotowa zajebać, minigun im chuja robi jesli nie napierdalasz po ryju a przy odrzucie miniguna to nie jest latwa robota.
generalnie gierka zajebista, nie jest to fenomen na miarę Wiesia 3 ale F4 to dobra solidna gra. Fabuła trochę meh, ale to co najważniejsze w falloucie czyli klimat i eksploracja są tutaj na wysokim poziomie. generalnie bawię się już chyba z 10 godzin i najchętniej bym od kompa nie odchodził.
Graficznie prezentuje się bardzo ładnie, fajerwerków nie ma ale i tak jest spoko. Jak wyjdą ENB, texture packi i inne tego typu fajne rzeczy to ta gra będzie wyglądać fenomenalnie, bo ma do tego potencjał.
Mody broni to jest zdecydowanie to! Są świetnie zrobione, można na prawdę różnego rodzaju spluwy zrobić. Generalnie cała itemizacja to ogromny skok względem Skyrima czy F3 i NV. Szkoda że takiego systemu nie ma w Skyrimie, bo to jest właśnie to, czego mi tam brakowało, bycie wynagradzanym za eksplorację na prawdę fajnymi i unikalnymi itemkami
Klimat w tym Falloucie miażdży New Vegas i trójeczkę. Chyba nie trzeba w tej kwestii nic więcej pisać.
Generalnie strzela też się fajnie, ale nie grywam zwykle w strzelanki więc nie mnie tu oceniać. Jedyne co to wkurwiający jest bug który sprawia że czasami przeciwnicy mimo otrzymania kulki nie dostają obrażeń. Natomiast system rozwoju postaci bardzo mi się podoba, uważam go za znacznie lepszy niż ten w F3 i NV przede wszystkim dzięki temu, że nie ma tych durnych punkcików które generalnie chuja robiły, ale też dlatego że w końcu można rozwinąć swoje statystyki S.P.E.C.I.A.L.
Optymalizacja jest ok, chociaż w niektórych pomieszczeniach można doświadczyć dużych spadków fps (np. Krypta 75).
W przeciwieństwie do wielu osób tutaj obecnych, nie spodziewałem się wyjebywującej z butów fabuły o którą bul dópy ma tu tyle osób więc żadne oczekiwania mi nie brzydzą zabawy. Jeśli miałbym dać ocenę tej grze to myślę że byłaby to 8/10/.