Od pewnego czasu zacząłem interesować się grami mmo (ale nie tak jak większość Polaków wraz z premierą WOWa).
Zacząłem od MU, Priston Tale, Tibia, miałem również krótki epizod z UO. Jak widać wszystkie to gry free (w UO też grałem na free serwerze). Gdy tylko pojawiła się możliwość gry w AO free to długo się nie zastanawiałem i teraz gram w tą grę jako najbardziej zbliżoną do rpg a nie h&s.
Od jakiegoś miesiąca czytam też to forum.
Jak pewnie większość z Was ślędzę sprawę WOWa, ale będę tu pisał bardziej ogólnie choć o WOWie też wspomnę
.
Po tym nieco przydługawym wstępie przejdę może do sedna sprawy. Otóż wraz z rozpoczęciem gry w AO i zbliżającą się (która dziś doszła do skutku) premierą WOWa coraz bardziej zastanawiam się nad rozpoczęciem gry płatnej. Właśnie w związku z tym mam do Was pytanie. Jak to jest gdy właściwie całkiem nowy gracz rozpoczyna grę w jakiegoś mmo, który jest na rynku od przynajmniej roku? Jak wygląda sprawa z opłaceniem wszystkiego co wymagane (gry, dodatków (po roku to już ich pewnie trochę jest)). Jak wygląda sprawa ze znalezieniem ludzi, którzy chętnie z tobą zagrają, pomogą na początku, może przyjmą do gildii (można grać z kolegami, jeśli się ma takich co po necie grają w gry inne niż fps, to niestety nie ja, poprostu gdy komuś wspominam o mmo to w najlepszym wypadku dziwnie sie na mnie patrzy).
Dlaczego pytam o coś takiego skoro teraz mógłbym kupić WOWa i zaczynać jak prawie wszyscy od początku? Otóż na WOWa mam za słaby komputer a pozatym jeszcze nie mam stałych przypływów gotówki którą mógłbym wydawać na abonament. Planuję, że może do końca roku wymienię komputer i będę mógł zacząć grę na poważnie (akurat będzie koniec promocji AO). Oczywiście do końca roku to może wyjść jeszcze kilka innych gier, jedne lepsze, inne gorsze. Dlatego proszę o odpowiedź jak to będzie mniej więcej za rok z nowymi grami, i czy opłaca się wchodzić do gry płatnej, która na rynku jest już od dłuższego czasu (pytam ogólnie, nie chodzi mi o żaden konkretny tytuł).
Druga sprawa o której chciałem napisać. Czytałem sobie forum o AO (w końcu teraz w to gram) o WOWie (bo teraz tak wypada
), i zauważyłem, że większość ma pytania jak uzyskać idealnego killera ze swojej postaci, pytają się którą do tego wybrać klasę i rasę, ewentualnie gdy już sami wybiorą, to pytają jak wycisnąc z tej postaci jak najwięcej. Nie potępiam tego ale wydaje mi się, że w grach mmo nie chodzi tylko o to żeby bez problemu wszystkich mordować. Nigdzie jednak nie zauważyłem, aby ktoś pytał jak naprzykład z klasy niemagicznej zrobić maga, albo maga wyszkolić na dobrego wojownika. Oczywiście wielu rzeczy się nie da zrobić (ograniczenia samej gry, niektóre klasy nie pozwalają na używanie niektórych przedmiotów itd., sami zresztą wiecie lepiej odemnie bo długo już gracie). Zastanawiam się po prostu czy są gracze którzy robią swoje postacie (niekoniecznie te główne, ale dodatkowe) tak po prostu dla przyjemności, dla wczucia się w grę (naprzykład przyjąć sobie taką historię, że ich postać np. wychowana wsród wojowników (czyli klasa właśnie wojownik) zawsze marzyła aby być kimś innym i teraz gracz stara się z tej klasy wycisnąć wszystko aby była np. jak najlepszym magiem (oczywiście to czasem niemożliwe w związku z ograniczeniami gry, no ale nie muszą być to aż tak wielkie różnice, często gdy jakaś klasa ma preferowaną broń to można przecież się uprzeć na inną, będzie trudniej, ale wydaje mi się, że też ciekawiej). Dlatego prosibym o informacje czy są tacy gracze, czy może jakieś gildie starają się robić takie dziwne hybrydy (oczywiście dodatkowymi postaciami, w końcu na wojnę z inną gildią trzeba wysłać idealnego killera
). A pozatym przeciwnik może się zdziwić gdy sobie sprawdzi klasę postaci, widzi przed sobą wojownika, a obrywa od niego fireballami czy czymś takim.
Ostatnia sprawa o której chciałem pisać. Dowiedziałem się o niej w ostatnim tygodniu i mimo, że mnie nie dotyczy w żaden sposób, znacząco mnie zdenerwowała. Chodzi mi o sprawę konieczności podania przy rejestracji konta w WOWie (i jak wyczytałem na tym forum także w przypadku innych gier mmo) numeru karty płatniczej bądź pre-paid.
Ktos przytaczał ze stron WOWa, dlaczego jest to wymagane. W informacjach tych pisało, że jest to wymagane, aby po pierwszysm miesiącu nie przerwało nam nagle gry. Rozumiem, że troska o klienta, ale wydaje mi sie to kompletnie bezssensowne. Jeśli gra ma w cenie, bądź gratis, pewien okres gry wliczony, to nikt nie powiennien odemnie rządać jakichkolwiek danych innych jak klucz z pudełka z grą (ewentualnie po pewycm czsie można wysłac do klienta wiadomość, że kończy się darmowy okres i aby zdecydował się na sposób płatności). I jeśli ja osobiście zdecyduje się na kontynuowanie gry to zapłacę, a jeśli nie to nie. Niby nikt mi nie zmusza mnie aby grać dalej, a wynika z tego, że jednak zmusza (przedewszystkim w wypadku osób nie mających kont i chcących używać pre-paidów, na dzień dobry muszą opłacić dodatkowe 2 miesiące (jak w przypadku WOWa)). Ja po prostu tego nie rozumiem i byłbym wdzięczny, jeśli ktoś mi to wytłumaczy. Dla większości starych wyjadaczy to pewnie niewiele znaczy takie rządanie, ale dla Polaków szczególnie takich którzy pierwszy raz wraz z WOWem usłyszeli na temat mmo to jest wielkie zdziwienie (bo to po prostu nielogiczne, bo niby po co chcą sprawdzać moje konto, mam miesiąc darmowy, a jak nie zapłacę to blokują i tyle), szczególnie, że nigdzie wcześniej na stronie dystrybutora nie było napisane o takim wymogu (dopiero dziś i to tylko na forum, może na stronie się jeszcze pojawi).
A pozatym są osoby które nie wiedzą, że WOW to mmo, (jesli komuś się chce szukać to na forum cdprojektu jeden osobnik chciał po miesiącu darmowej gry grać dalej w singla, można stwierdzić, że wyjątkowy imbecyl jednak on chciał kupić grę w sklepie i jak potem napisał w sklepie patrzy na wymagania gry na pudełku tylko, dziwny sposób zakupów, ale dozwolony, a jak czytam to forum i forum CDP to dużo osób pisze, że na pudełku nie ma wzmianki, że do rozpoczęcia gry (darmowego miesiąca) jest wymagana jakakolwiek dodatkowa karta)
A jeśli dodatkowo dojdzie do skutku sprawa z procesem wytoczonym CDProjektowi (pisze o tym na forum o WOWie i CDP więc nie będę tu tego przytaczał) to według mojej logiki i znajomości prawa, CDP może przegrać, ale może też z miejsca pozwać Vivendi bądź Blizzard i odzyskać to co stracił a może jeszcze dodatkowo zarobić.
To by było chyba tyle. Mam nadzieje, że nie pisałem zbyt chaotycznie Przedewszystkim w ostatnim punkcie, bo zawsze gdy piszę coś będąc zdenerwowany to piszę głupoty :/) i ktoś będzie wstanie zrozumieć to co pisałem i odpowiedzieć na niektóre moje pytania. Czekam więc na odpowiedzi.