Shador von Dal napisał(a):
Dokładnie.
Nie grałem w GW lecz to co czytam daje mi wizję Diablo II z miastem (skonwertowany w 3d battle-net chat) gdzie ludzie się spotykają itp. I tak jak w Diablo może grać tylko parę osób w jednej 'grze'.
SvD.
No bo zrobili ja ci sami ludzie co stworzyli BattleNet i sieciowy fenomen Diablo.
A wygladalo to tak:
- chlopaki w Blizzardzie jest do dupy, Vivendi za bardzo naciska, spadamy ?
- OK
- Zalozymy swoja firme a zeby nie ryzykowac (no bo po co) i jako ze nie mamy autentycznie zadnego pomyslu na gre to zrobimy Diablo przez net w 3D, ok ??
- OK
- no to mamy hita, chlopaki !!:D
- SUPER !!
I tak powstalo Guild Wars (ktore nawiasem mowiac grywalnie i contentowo (itemki, potwory) jest 3 razy gorsze niz Diablo).
AHA bylbym zapomnial ktorys z devsow pewnie jeszcze jako dziecko (albo syn jego) gral w Magic: The Gathering, a ze karcianki sie sprzedaja znakomicie na calym swiecie, wrzucili to do jednego wora.
Jesli ktos szuka w tej grze czegokolwiek oryginalnego to nie znajdzie, jesli szuka nastepcy Diablo/Sacred to sie zawiedzie, jesli szuka MMORPG to sie zbulwersuje.
Generalnie nie rozumiem zachwytiw w prasie i serwisach internetowych nad ta gra, nie ma w niej "iskry" i tego przeblysku geniuszu ktory towarzyszyl grom Blizzarda (i dalej towarzyszy bo WoW jest genialny).
Porownuje do gier Blizza dlatego ze GW stworzyli ludzie ktorzy z niego odeszli.
Gra jest fajna i tyle.Dla mnie na 7+/10 (grafa 10/10). I sie nie placi. KONIEC.