Jako ze niedlugo czeka mnie przeprowadzka, a wiec pewnie i nieokreslony czas offline, szukalem gry, ktora bylaby jednoczesnie mozliwa offline, jak i za posrednictwem wielu graczy.

Natknalem sie na ciekawie wygladajacy projekt, zreszta ukonczony juz - Minions of Mirth. Autorzy nazywa ja "Massively Single Player RPG". Troche to sprzeczne wewnetrznie, ale jako slogan - zgrabne.

Co oferuje gra:

- Single Player + MMORPG
- No Monthly Fee
- 12 Races, 16 Classes, 3 Realms
- Playable Monsters from Dust Mites to Blightborn Dragons
- Host your own Persistent World Server
- Free Demo for Windows and OSX

Z tego co pogralem w wersje demo, gra wyglada w singlu mniej wiecej jak pierwszy Everquest, choc kilka rzeczy robi wrazenie - np odleglosc renderowania terenu... mozna ustawic "widzenie" na wiele mil, poodbnie jak w DLO. Ale graficznej potegi sie raczje nie spodziewajcie. Gra jest raczje dla fanów "old school" crpg niz dzieciakow wcyhowanych na Doomie 3 i HL2.

Mozna grac pojedyncza postacia, mozna stworzyc druzyne.

Mozna grac zupelnie singlowo, mozna grac single + chatroom multi ( czyli troche jak battle.net itd ). Mozna wreszcie podlaczyc sie do serwerów firmowych Prairie Games, albo zahostowac wlasny.

A wszytsko to za 25$. Moze warto? Zachecam do sprobowania chociaz dema.

Wiecej info na www:
http://www.prairiegames.com/

Wlasnie instaluje demko. Arcydziela sie nie spodziewam, ale moze byc calkiem zjadliwe... No i jakby co to cena jest calkiem calkiem

Zagraj sobie lepiej w Morrowind Oblivion

a age of conan? (tylko kiedy to ma zamiar wyjsc )

Morrowind? Tiaaa, tylko jakis przecior to pociagnie...

A na Age of conan czekam odkad sie dowiedzialem ze takie cos powstaje, czyli okolo hmm, pol roku?

Gra zainstalowana( te MoM), wchodze do gry... I okropna zawieszka w menu! Normalnie kursor tak gigantycznie szrpal, jakbym half life 2 dal na maks detale podczas ostrej strzelaniny! A to tylko menu...

To moze w opcjach przesun cos w lewo? Ja mam sprzet, mozna juz powiedziec, wiekowy ( znajdzie sie kilka czesci z ubieglego stulecia chyba nawet ) a ta gra mi chodzi ładnie.

To Oblivion juz wyszlo ? Dziwne nigdzie o tym nie slyszalem. :/

nie ma czegos takiego jak Morrowind Oblivion..
co najwyzej:
The Elder Scrolls 3: Morrowind
The Elder Scrolls 4: Oblivion...

nie rozumiecie aluzji?

massively single player mmorpg

Napsialem juz w pierwszym poscie - to dobry slogan reklamowy. Ale rzeczywiscie, gra pomyslem jedzie w tym kierunku... ostatnio wiecje takich hybryd powstaje ( gier, ktore maja elementy MMO, a jednoczesnie mozna w spokoju grac w nie samemu, lub w malej grupie) np chocby GW, DDO, a i Sony ponoc ma w planach kolejny dyskretny masywny tytuł.

To jest dobre, bo czasami nie ma sily ni ochoty zeby zbierac ludzi... a tu mozna w spokoju pograc samemu, i przerwac gdy dzwoni telefon, aby po chwili wrocic i zalogowac na serwer pelen graczy.

To jest dobre, bo czasami nie ma sily ni ochoty zeby zbierac ludzi... a tu mozna w spokoju pograc samemu, i przerwac gdy dzwoni telefon, aby po chwili wrocic i zalogowac na serwer pelen graczy.

To sie troche kloci z tym co napisales wczesniej (bit o DDO i GW jako grach hybrydach), bo w DDO bez grupy odpowiednich postaci nie wykonasz niektorych misji, natomiast w GW postac po takim naglym wyjsciu wylatuje trwale z misji i nie da sie jej zastapic.

No wiem, to nie jes tak do konca, niemniej to sa pierwsze proby stworzneia takiej hybrydy.

W MoM mozemy grac samemu, i chyba potem uzyc tej samej postaci wlaczajac sie do rozgrywki multi. Przynajmneij tak sadze na podstawie wersji demo. W marcu przymeirzam sie do zakupu pelnej i zoabcze jak w praktyce wychodza takie rzeczy, i czy nei ma exploitów.

W GW owszem, trzeba wczesniej wejsc z grupa na dany obszar, w DDO tez, ale to juz nei sa klasyczne gry MMO... to troche co innego, ale w obydwu przypadkach mamy odejscie od idei klasycznego MMO. Ani to multi, ani MMO, ani single... taka hybryda, dla graczy w mneijszych ilosciach. Troche tak jak kiedys NWN.