MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Antypolskość? Kompleksy?
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=82&t=22386
Strona 1 z 4

Autor:  erwre [ 25 lis 2006, 20:14 ]
Tytuł:  Antypolskość? Kompleksy?

Z założeniem tego tematu zbierałem się już jakiś czas. Zamiar zamieniam w czyn, a zainspirowały mnie wypowiedzi pod ankietą o wersji pl wowa i nuda.
Zauważyłem, iż to forum (przynajmniej dzial WoWa) jest bardzo hmm ,że tak powiem antypolskie. Przeglądam je od (zdaje się) kwietnia 2005 roku. Spora część użytkowników forum o polskiej populacji graczy wypowiada sie, delikatnie mówiąc, niepochlebnie, podczas gdy graczy zagranicznicznych wynosi pod niebiosa i opisuje w samych superlatywach. Czytałem już jak to Polacy mówią be, jacy chamscy są, jak grać nie potrafią, że to takie nubki, 'że ojacięniemogę" . Dowiedziałem się również, że Anglicy, Niemcy, Francuzi (generalnie wszyscy poza Polakami) są milutcy, wspaniali, genialni i ogólnie orgastycznie się z nimi gra.
Zaznaczam, że nie katuje w wowa hardcorowo (dorobiłem sie 3x 60 z mniej niż średnim ekwipunkiem), zdążyłem jednak spostrzec taką rzecz, mianowicie- na trzech moich serwerach poziom chamstwa, kultury i (nie)uczciwości po rozbiciu na narodowości jest mniej więcej...równy! o kurde... No dobra każdy kraj prezentuje inne modele zachowań, a przedstawiciele danego mogą być bardziej przyjaźni/nieprzyjaźni. Polacy nie wypadają tak źle. Podsumowując prywatne doswiadczenia, z ziomami grało mi się przyjemnie (nie zawsze co prawda, ale z zagranicznymi kolegami również nie zawsze było różowo).

Na poparcie moich słów, cytat wypowiedzi o wersji pol:

Cytuj:
Co do spolszczenia, to nie, dodatkowy odsiew debili zawsze sie przyda.


Czemu autor z góry zakłada, że potencjalni polscy gracze nie znający ang to debile? (chociaż może coś źle zrozumiałem, jeśli tak sry dla autora)

Nie wiem czy to tylko takie wrażenie, czy rzeczywiscie to forum Polaków nie lubi?

Proszę o dyskusję.

Autor:  JoJ3kz [ 25 lis 2006, 20:19 ]
Tytuł: 

i zaraz bedziesz tu pojechany bo masz tylko 19 postow i nie masz prawa glosu na takim super impa forum jak to !!11

Autor:  Dwutlenek [ 25 lis 2006, 20:22 ]
Tytuł: 

Cytuj:
podczas gdy graczy zagranicznicznych wynosi pod niebiosa i opisuje w samych superlatywach


Jak ktoś posługuje się kłamstwem i to niskich lotów, próbując argumentować nawet sensowny punkt widzenia, to ja i tak dalej nie czytam.

Autor:  Huragan [ 25 lis 2006, 20:22 ]
Tytuł: 

to kwestia klimatu... tacy Wlosi czy Grecy sa zawsze usmiechnieci i przyjazni bo maja caly rok slonko i laski w bikini. A u nas jak tu sie nie wkurwiac jak caly rok ciemno, mroczno i deszczowo :( bleeeeeeeee
Z tego powodu Polacy maja taki charakter jaki maja, czyli jeden drugiemu jest wrogiem.
Czym bardziej na polnoc tym gorzej... Angole to ciolki jakich malo i chamskie ciecie.... szwedzi to buce.
Czym bardziej na poludnie gdzie cieplej tym ludzie milsi dla siebie.

Autor:  Demandread [ 25 lis 2006, 20:23 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czemu autor z góry zakłada, że potencjalni polscy gracze nie znający ang to debile? (chociaż może coś źle zrozumiałem, jeśli tak sry dla autora)

Zapytaj autora ?

Kazdy bazuje na wlasnych doswiadczeniach. Ty masz takie, ktos inne swoje. O czym chcesz dyskutowac ? Nad przewaga moich doswiadczen i hardcorowscia mojej gry nad Twoim casualstem or what ? My dad is better than your dad !

EoT

Peace

Autor:  Dwutlenek [ 25 lis 2006, 20:23 ]
Tytuł: 

JoJ3kz napisał(a):
i zaraz bedziesz tu pojechany bo masz tylko 19 postow i nie masz prawa glosu na takim super impa forum jak to !!11


Jak to miło, że zawsze się znajdzie ktoś 'impa', który zna nas wszystkich na wylot...

Autor:  Gorbacz [ 25 lis 2006, 20:25 ]
Tytuł: 

Jak cie znajdą, to będą zamęczać prośbami o przetłumaczenie questa/pomoc w RFC/wzięcie do gildii/numer GG.

Jak im spróbujesz delikatnie wytłumaczyć że z samego faktu że jesteś Polakiem nie wynikają jakieś obowiązki pomocy, wsparcia i ogólnie dmuchania na pobratymców - dostaniesz stekiem wyzwisk i chwila później na generalu widzisz "XXX to ch00j i zjebek" (wersja light, przynajmniej nikt nie zrozumie) albo "XXX is fucker idiot" (gorzej - zaraz ludzie się pytają co zrobiłeś).

Ot, taka "szlachecka solidarność" w wydaniu Warcraftowym

:]

Autor:  cypis [ 25 lis 2006, 20:33 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czemu autor z góry zakłada, że potencjalni polscy gracze nie znający ang to debile? (chociaż może coś źle zrozumiałem, jeśli tak sry dla autora)

Nie wiem czy to tylko takie wrażenie, czy rzeczywiscie to forum Polaków nie lubi?

Autor niczego z gory nie zaklada i wcale nie pala czysta nienawiscia do Polakow (ba, nawet nie boi sie przyznac, ze Polakiem jest :wink:). Po prostu fakt, ze wow nie jest w polskiej wersji jezykowej odrzuca spora czesc ludzi w wieku przedszkolnym (moj siostrzeniec przykladowo) od tej gry.
Poza tym mocno naginasz fakty (chocby z tym wychwalaniem angoli i francuzow).

Autor:  Motopompa [ 25 lis 2006, 20:36 ]
Tytuł: 

Bo Polak to taki czlowiek, ktory uwaza, ze wszyscy sie myla, a on posiadl prawde absolutna.

Autor:  Dwutlenek [ 25 lis 2006, 20:41 ]
Tytuł: 

Prawda jest taka, że anglicy nie przepadają za innymi anglikami, niemcy za niemcami. Tak samo polacy za polakami...

Z czego to wynika? Prosta sprawa, od ludzi tej samej narodowości wymaga się więcej niż od zagranicznych. Niestety bardzo często spotyka nas rozczarowanie, które traktujemy znacznie poważniej niż gdyby dotyczyło ono... powiedzmy niemca.

Autor:  koci [ 25 lis 2006, 20:45 ]
Tytuł: 

To my polacy....

Autor:  Goatus [ 25 lis 2006, 20:49 ]
Tytuł: 

Może dla tego że takie są doświadczenia ludzi którzy tak uważają? Nie przyszło ci do głowy?

Osobiście, poza parunastoma naprawdę wyjątkowymi Pol(a)kami którzy zawsze potrafili uczynić mój czas w WoW'ie przyjemniejszym, natykałem się głownie na takich co wręcz odwrotnie, czynili go mało przyjemnym.

Nie chce mi się wymieniać ale jest tego naprawdę sporo, od rzeczy typu ciągłe nawijanie po polsku na publicznych kanałach (nawet na rp serverach), przy czym zwrócenie delikwentowi na nieuprzejmość takiego zachowania uwagi zwykle kończy się a) ignorem b) wiązanką c) jednym i drugim. Po rzeczy typu ciągłe nagabywanie o pomoc (jak bym naprawdę nie miał jak inaczej spędzać swojego czasu w grze tylko przeprowadzać nooba nr 1001332 przez DM) przy czym tu odmowa kończy się zwykle tak samo jak w pierwszym wypadku (do tego często dowiaduje się że jestem sku#$%em bo nie pomagam rodakom) Dalej mamy ciągłe żebranie o kasę, no bo przecież jak jesteśmy rodakami to _MUSZĘ_ oddać mu cały swój gold nie?. Albo ostatnio za odrobine RP z hordą zostałem poczęstowany "Spier#$%aj frajerze" itp itd.

O chamstwie typu "urwienie" na każdy najdrobniejszy detal już nie wspomnę.

Dla mnie sprawa jest prosta, sparzyłem się wiele razy co do Polaków w WoW'ie więc teraz zwykle trzymam się z daleka od większych ich skupisk.

Co do obcokrajowców to nie zauważyłem żeby ktoś ich jakoś wychwalał? Choć przyznam że w anglojęzycznej gildii nigdy nie spotkałem się z taką ilością chamstwa. Chociaż to może być spowodowane tym że takie gildie są zdecydowanie bardziej wybredne jeżeli idzie o rekrutacje a nie przyjmują jednej danej narodowości jak popadnie.


Edit:

Gorbacz napisał(a):
Jak cie znajdą, to będą zamęczać prośbami o przetłumaczenie questa/pomoc w RFC/wzięcie do gildii/numer GG.

Jak im spróbujesz delikatnie wytłumaczyć że z samego faktu że jesteś Polakiem nie wynikają jakieś obowiązki pomocy, wsparcia i ogólnie dmuchania na pobratymców - dostaniesz stekiem wyzwisk i chwila później na generalu widzisz "XXX to ch00j i zjebek" (wersja light, przynajmniej nikt nie zrozumie) albo "XXX is fucker idiot" (gorzej - zaraz ludzie się pytają co zrobiłeś).

Ot, taka "szlachecka solidarność" w wydaniu Warcraftowym

:]


Ot to to dokładnie. Właśnie to.

Autor:  erwre [ 25 lis 2006, 21:05 ]
Tytuł: 

Cytuj:
podczas gdy graczy zagranicznicznych wynosi pod niebiosa i opisuje w samych superlatywach


Dwutlenek? Mógłbym się dowiedzieć czemu określiłeś ten kawałek jako kłamstwo? Przed napisaniem tematu oblookałem kilka postów (muszę mieć inspirację do takich tematów, zeby argumentować). Może użyłem za mocnych słów i przesadziłem, ale żeby o kłamstwo mnie posądzać ? Chodzi mi o to, że mówi się o Polakach źle, a o zagranicznych dobrze, całkiem często jak na mój gust...

viewtopic.php?t=16810&postdays=0&postorder=asc&highlight=polacy&start=0

Proponuje zwrócić uwagę na 5 post od góry. Mogę wkleić więcej tego typu
wypowiedzi

Autor:  Dwutlenek [ 25 lis 2006, 21:12 ]
Tytuł: 

Może nie kłamstwo ale banalna manipulacja.
Wszelkie pochwały w strone ludzi z zagranicy wynikają z kontekstu, który opiera się głównie na krytykowaniu polaków.
Nie są pochwałami same w sobie a jako takie przedstawiasz je w swoim poście.

Z mojego punktu widzenia posługujesz się dosyć marnym środkiem manipulacji. Zwyczajnie zakładasz pewną tezę a następnie szukasz argumentów, które możesz w nią wpasować. Przy czym zupełnie nie jest dla Ciebie ważne, czy te argumenty się kupy trzymają.

Oczywiście mozesz mieć dobre intencje i w jakimś tam stopniu podzielam Twój punkt widzenia, ale uważam, że jeśli posługujesz się takimi środkami, żeby udowodnić swój punkt widzenia to w zasadzie nie jest on wart uwagi.

Autor:  Nestor [ 25 lis 2006, 21:13 ]
Tytuł: 

Nie chodzi o antypolskosc jako taka, ale o doswiadczenia w mmorpg'ach z polakami. Wiekszosc osob ktora nie przepada za rodakami ma za soba juz kilka tytulow i kilka srodowisk, i problem ten przewija sie od czasu do czasu. A ze to nasi rodacy to jest to bardziej widoczne.

Jak ktos jest anglojezyczny i jest chamem to sie go nie pyta o kraj pochodzenia, bo uj to kogo tak naprawde. Jak nasi sie tak zachowuja, to od razu widac.
Wiekszosc z tego wynika z faktu ze jak sie jest miedzy swoimi to wymaga sie od nich wiecej, ale oni tez wymagaj od nas wiecej, problem zaczyna sie kiedy nie mozna ustalic kompromisu a ktos jest w goracej wodzie kapany.

Jest jeszcze jeden watek, polacy na emigracji, czesciej sie o rodakach slyszy zle niz dobrze. Tytuly w stylu 'jak ktos cie wydyma za granica to polak bedzie pierwszy' pojawiaja sie dosyc czesto, i sa niestety smutna rzeczywistoscia.

Sami sobie zgotowalismy ten los tbh.

Autor:  erwre [ 25 lis 2006, 22:14 ]
Tytuł: 

Pod taką definicję manipulacji można przypiąć wiele zagadnień, problemów, prawie wszystko. Jestem świadom kontekstu w jakim pojawiła się krytyka i pochwała, ale pojawiła się w takiej, a nie innej formie, traktowała o Polakach i zestawiała ich z innymi narodowościami. Tym bardziej nie jest to manipulacja, że o taki właśnie kontekst mi chodziło. Nie istotne w tym wypadku jest to, że przy krytykowaniu ziomów wyrażono pochwałę dla innych krajów skoro i tak kolesie prezentowali swój punkt widzenia. Według mnie w tym wypadku pochwała to pochwała. Po drugie moją tezę postawiłem już bardzo dawno temu, tyle że milczałem (jestem zniechęcony do forów),a pojawiające się posty i pasujące do niej po prostu utwierdzały mnie w moim przekonaniu. Gdzie tu manipulacja? Czy wszędzie należy szukać drugiego dna?


Wracając do tematu
Polak też potrafi być spoko nawet w mmorpg czy jakiejkolwiek innej internetówce, co więcej może także być lubiany, tyle że spoko-ziomy siedzą cicho i trudniej ich znaleźć (choć w moim wypadku tak trudno nie było). Hmm może spora część krytyki dotyczy polskiej dzieciarni?

Autor:  ArteC [ 25 lis 2006, 22:27 ]
Tytuł: 

Hmm musze sie chyba zgodzic z zalozycielem tematu :). Ogolnie na forum rzeczywiscie pojawia sie wiele glosow o tym, ze Polacy to tylko "ku@@@ ppl" i ze wszyscy bardzo sie ciesza, ze sa w zagranicznych gildiach. Ja tam przez wiekszosc swojego czasu bylem w gildii Polskiej, ktora potem przeszla na international i powiem wam, ze na TBC wracam do Polskiej :). Po tym jak przyjelismy swego czasu duzo internationalow do gildii okazalo sie, ze procent chamskich, aroganckich i ogolem destruktywnych czlonkow jest taki sam wsrod Polakow jak i ludzi zza granicy. W dawnych czasach NOCnikow, panowala u nas bardzo wysoka kultura osobista i osoby przeklinajace na kanale byly ostro za to upominane :). Niektorym sie to nie podobalo i poodchodzili, ale to tylko + dla gildii. Czy sa wsrod Polakow "ku@@@ ppl"? Jasne, ze sa, ale tacy ludzie sa wsrod wszystkich narodow i budujac gildie trzeba patrzec na charaktery ludzi a nie na kraj z ktorego pochodza.

Autor:  Vorten [ 25 lis 2006, 23:53 ]
Tytuł: 

Ja miałem różne doświadczenia, przez większość czasu gry paladynem miałem kilku/kilkunastu znajomych Polaków , z którymi dogadywałem się w mgnieniu oko a reszty starałem się raczej unikać, głównie z powodu chamstwa i pisania na generalu i innych kanałach po polsku. Dlatego też nigdy nie robiłem i nie zrobie postaci na Burning Legion.

Z drugiej strony teraz gram warlockiem w polskiej gildii i gra się bardzo przyjemnie, powiedziałbym, że tutaj czynnikiem decydującym jest dyscyplina w gildii co do "rzucania urwami" i ilość wiosen na karku + nie zachowywanie się jak elo ziom cały czas.

Najbardziej denerwują mnie low levele, którzy jak zobaczą, że jesteś w polskiej gildii to zaczynają najpierw od "elooo zi00m!!11", później "skąd jesteś?" a już trzecia formułka to na bank "słuchaj, potrzebuje troche golda, nie bądź **** i daj troche, co?".

Co do wspomianej wcześniej idei stworzenia polskich serwerów, żeby wszyscy, którzy nie znają angielskiego się tam znaleźli, przez co łatwiej by było ich unikać. Podpisuje się pod tym obiema racicami, jeżeli ktoś nie potrafi się porozumieć po angielsku to niemal na 90% należy do grupy biednych gimbus kids.

Autor:  Arvold [ 26 lis 2006, 00:09 ]
Tytuł: 

Czym starszy serwer i społecznośc serwera tym poziom zachowania jest wyzszy. Ludzie sie lepiej do siebie odnosza poniewarz nie wypada/głupio wrecz sie zle zachowywac. Np. rozmawiac na generalu po Polsku.

Zachowanie ludzi z Polski na BL (Polskim serwerze) jest na bardzo wysokim poziomie w porównaniu do test serwera. Jezyk niemiecki, włoski, francuski na generalu jest bardzo powszechny. I nawet nie wazcie sie zracac uwagi. Nic z was nie zostanie.

Autor:  ShadorVD [ 26 lis 2006, 02:18 ]
Tytuł: 

Od momentu mojej gry w WoWa ani razu nikt przy mnie nie powiedział "epixx plix!!!11", "siemandero ziom, sypnij no golda", "wypier frajerze bo pomoc nie chcesz" etc.

Nie wiem skad to sie wzielo, ze Polacy tak maja, aczkolwiek stwierdzam fakt, ze sa ludzie i ludzie. Nawet w swietnej gildii w ktorej aktualnie jestem (pure casual polish guild) znajdzie sie osoba czy tez dwie ktore dzialaja mi na uzebienie.

A to co najczesciej czytam na tym forum to sa IMO banialuki, skoro wiekszosc ludzi tworzy taki klimat plixow, 111! etc. to reszta sie tego trzyma zeby po prostu byc... elo.

SvD.

Strona 1 z 4 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team