Interplay poszukuje inwestorów do projektu mmorpg. Może kiedyś doczekamy Fallouta online.
Tu artykuł: http://www.gram.pl/news.asp?id=3177

Tylko ciekawie jak by takiego Fallouta zrobili. Sam świat zrobić i go wsadzić do gry, to raczej nie problem, tylko jaki system ma być ? Taki z Fallouta.. hm.. dałoby się, ale śmiesznie pewnie by to wyglądało. Nie wiem... Ale jak zrobią z tego Hack'n'slasha gdzie tniemy mrówki, potem skopriony, potem gecka, a na końcu bierzemy deathclawy na klate to ja dziękuje. Zresztą, zobaczymy...

k*** ... to może niech zrobią FALLOUT-oz.world ?
gdzie będziesz hodował kurczaki a potem robił z nich obiad ?
Jak sobie wyobrażasz gre mmorpg bez ubijania Xmln potworów?
To może lepiej w ogóle zrobić z tego strzelanke mmo bez zdobywania lvli
a co sobie wykopiesz, wykujesz, wyczarujesz najlepszego, to założysz ... i będziesz pwnzor na serwerze po 10min grania
nonsens :/

Nie nada. Z tego co wiem Interplay jest w cienkiej sytuacji( chyba ze cos sie ostatnio zmienilo?) i nie dociagneli by do konca, no najwyzej stworzyli by crapa.

A z Fallouta to oni maja tylko nazwe, bo w koncu moze jacys nieliczni tworcy tego hita zostali u nich, z reszta sie pozegnali wraz z rozwiazaniem Black Isle.

mmo to czesto teraz jedyny sposob zeby wykrzesac ze starych licencji troche swiezosci . SP ma juz ograniczone pole manewru w mechanice , bazuje sie na coraz ladniejszej oprawie , tylko ile ladna grafika jest w stanie przykuc gracza na dluzej? . Problem z mmo lezy w poprawnej implementacji rozwiazan ktore mogly by sie podobac graczom , ktorzy jak wiemy sa dosc kaprysni i o ile w SP mozemy ich delikanie mowiac olac kiedy kupia tytul , to w mmo masowe odejscia oznacza fiasko natychmiastowe

tak samo jak Warhammer , Starcraft czy inne znane licencje wystawiaja duze oczekiwania , i nie ma sie co czarowac ze zadowola kazdego , im mlodsze pokolenie graczy tym bardziej jest rozpieszczone nowymi pozycjami , tym trudniej bedzie ich zaskoczyc i tym ciezej wyciagnac pieniadze . Obecnie sredni wiek gracza stawiam na 30-35 , to sektor z ktorego sie da wyrwac najwiecej kasy , dwudziestolatkowie czesto mysla o tym jak zaliczyc kolezanke z roku czy urznac sie w trupa i nie sa az tak niezalezni finansowo zazwyczaj co ludzie po trzydziestce . Ewentualny mmo bedzie targetowany wlasnie w ta grupe .

Wiesz, jesli Interplay powaznie podejdzie do tematu i faktycznie od razu uderzy w grupe wiekowa o ktorej mowisz to sukces jest murowany. Po pierwsze dlatego ze ta grupa ma tendencje do wiekszego przywiazywania sie do tylulow oraz nie nudzi sie tak szybko jak 'mlode' pokolenie. Pozatym to wlasnie 30 latkowie sa najwiekszymi fanami serii jako ze poznawali je nie jako xtra klasyke tylko byli aktywnymi graczami w momencie premiery i podchodza do tego bardziej emocjonalnie
Szczytem marzen jest dla mnie polaczenie klimatu oraz swiata Falloutow z mechanika UO. Bedzie to o tyle prostsze ze pierwsze dwie czesci fallouta mialy podstawy (system budowania postaci) do rozwiniecia go wlasnie w taki sposob.
Niestety, jesli jednak Interplay pojdzie 'w mlodziez' dla ktorej wlasciwie tytul nie jest niczym specjalnym to mozemy sie spodziewac mega kupy.


pozdrawiam

Ja stracilem zaufanie dla Interplaya od kiedy to wstrzymal produkcje F3( ktora juz byla dosc zaawansowana) dla 'wazniejszych' projektow( bodajze m.in ten zrecznosciowy Fallout na konsole).

Ja w Fallouta gralem od premiery, heh skradl mi cale wakacje. Jesli by sie zawzieli moze i by cos stworzyli, ale naprawde watpie.
Za to gdyby sprzedali prawa do mmo Fallouta jakiemus porzadnemu zespolowi to bym sie naprawde mocno ucieszyl...

No powiedzmy sobie szczerze. Sukces MMO Fallouta to dla Interplaya byc albo nie byc. Wiec moze sie za to wezma porzadnie.


pozdrawiam

Heh, ja szczerze mowiac myslalem ze ta firma ledwo dycha i za dlugo juz nie pociagnie.
A w takim wypadku nie wiem czy zdolaja dotrwac do konca prac nad mmo Falloutem... skoro nawet sie nie rozpoczely.

Mnie by totalnie wkurzyło gdyby to jakiś klon WoW czy Lineage 2 był. Fallouty dla mnie dobrą miały fabułę, ciekawy, trudny klimat, no i questy. System walki... Jakiś za specjalny nie był, nie było to coś co mnie jakoś do Fallouta wpychało, to samo z systemem rozwoju postaci. Głównie klimat i fabuła mnie rajcował. I tu pojawia się problem: Jak coś takiego do MMORPGa wsadzić ? Napewno świat, muzyka i grafika złożą się na klimat w połowie... ale w drugiej połowie będzie sam gameplay. Bo wyobraźmy sobie Vault City, a jakieś 5-10 minut od miasta ludzi ciachających mobki, takie tralalalala srutututu gecko zrzucił mi desert eagle'a. Profanacja klimatu Fallouta. Czy też np. 100 ludzi czekających na generowane questy od starostwa jakiejś wioski...

Pewnie zrobią to inaczej, ale moim zdaniem nie wybiją się jakoś za standardy MMORPGów. A czy im się uda w ogóle dociągnąć... dunno, może. Jeszcze raz powtórze: Dla mnie w Falloucie liczył się klimat i fabuła, a to jest to co głównie u MMORPGów leży... więęęc cześć.

@joshe: Wskaż mi gdzie ja napisałem że ma być to gra gdzie w 10 minut staje się uberem, czy też jak ma ta gra dokładnie wyglądać, lol. Napiszę jeszcze raz jak to widze: Jeśli Fallout MMORPG = Dużo ludziów siekających moby i nic więcej, to Fallout MMORPG = zło.

"Jak sobie wyobrażasz gre mmorpg bez ubijania Xmln potworów? " - www.wurmonline.com <- nie do końca ta gra jest moim wyobrażeniem, no, ale, możesz sobie sprawdzić. Trudna, niezły pomysł, ale jednak po noob-okresie nużąca, pozatym niedorozwinięta. Mimo tego polecam ją na poszerzenie horyzontów MMORPGowych.

Praktycznie w kazdym swiecie mozna zrobic dobrego mmorpg (np. FF, gdzie z jednej strony fan serii znajdzie stare klimaty, a z drugiej gra ma tak malo wspolnego z poprzednikami, ze moze sie podobac tkaze tym ktorzy FFow nie lubia zbytnio).

Fallout nadaj sie na mmorpg. Pewnie nie da sie uniknac trzaskania szczurow kolo startowej wioski, ale wcale nie musi byc na tym zbudowana gra. Mozna zrobic fajne questy, craft, pvp, zakladanie wlasnych miasteczek, odbijanie ich itp itd

Jest sobie taka gra, na przykład EVE Online, rankowana AFAIK na 1 miejscu na mmorpg.com.
Wyobraź sobie, można w nią grać nie walcząc ani razu, ba, można nie walcząc ani razu być pod względem skilli tak samo dobrym wojownikiem jak ktoś, kto nie robi nic poza walką, można też zarabiać miliony i znajdować sobie inne zajęcia. a to nie jedyna gra bez obowiązkowego grindu.

QFT, od dawna myslalem o grze w realiach dziki zachod lub fallout, jako o tle na ktorym mozna zrobic gre podobna do EvE, ale nie w SF scenerii.
Wlasnie pustynie, duze przestrzenie, trudny dostep do surowcow, koczowniczy tryb zycia i miasta/osady tworzone przez roznych wyrzutkow... to wszystko idealnie pasuje do porzadnego mmo (czyli takiego z duza iloscia swobody).

Anyway, "fallout mmo" to temat pojawiajacy sie od dlugiego czasu. Imho nie ma szans na ten tytul.

UO? Mogles grac latami bez zabicia ani jednego stwora :(

Jak mają w to wpompować 75mln sałaty, to ja trochę się przepraszam z produkcją gier. Wiem że graficy się cenią, koderzy też lubią zamówić tuzin pizz do biura.
Ale taki sigonyth który imo zapowiadał się na bardzo sensowny, nie znalazł sponsora :/
Cóż, pozostaje mieć nadzieje że tytuł-hicior + grrruba gotówa != klapą

tak , generalnie wiekszosc skillow dalo sie wymaxowac bez klepania mobasow , pve bylo zawezone do bicia stworkow dla rare loot lub po prostu pieniedzy . Jednak to mobasy stanowily pierwszy element wprowadzenia gold do ekonomi w wiekszej ilosci , dodatkowo stanowily zrodlo craft regow

obecnie leniwe dupska devsow zepchnely ok 80% gameplay wokol bicia mobow bo tak jest najprosciej i najszybciej , UO wprowadzilo tyle mozliwosci z dwoch powodow : rozpietosc serii gier zwlaszcza 7 i 8 czesci , oraz silnik 2D , posrednio dlatego podrasowany silnik jest dalej 2 D (mowa oczywiscie o UO ressurection )

Wlasnie pustynie, duze przestrzenie, trudny dostep do surowcow, koczowniczy tryb zycia i miasta/osady tworzone przez roznych wyrzutkow... to wszystko idealnie pasuje do porzadnego mmo (czyli takiego z duza iloscia swobody


open pvp i gankowanie z miniguna moglo by tej grze dodac fanow:)

true true wrrr minigun wrrr death mutant

EDIT: doublepost ;/

A czasem martwy teammate ;]