Wymiana kart = lipne zyski dla tworcow ze sklepiku, bo po kupnie kilku packow wystarczyloby sie tylko wymieniac, wiec watpie, ze kiedykolwiek to wprowadza
Chyba, ze jakies prowizje od tradowania, kto wie.
tomugeen napisał(a):
Ogolnie to daje rade sobie tym necro z noobami (basic talia z paroma modyfikacjami), ale jak trafie na kogos z konkretną złożoną talią to nie mam szans i rozkladaja mnie kolesie z 6-10hp pozostalego, bo dochodzimy do momentu gdy wrzuca po 4 jakies rozjebane karty na ture i trace przewage, bo ja takich nie mam.
Jaki sens gry, gdzie Twoja startowa talia ma takie same szanse z gosciem, ktory ma 500 dodatkowych kart i moze swobodnie skladac decki?
Im wiecej grasz, tym wiecej masz kart. Osobiscie bardzo mi to odpowiada, 50% umiejetnosci, 50% szczescia tak w przyblizeniu. Mozna wygrac z gosciem duzo lepszym od siebie przy odrobinie lepszym dociagu. Fajna odskocznia od Starcrafta, gdzie wygranie z graczem lepszym od siebie jest bardzo trudne.