http://www.wwiionline.com

Czy ktos w to gral? Podobno olbrzymia mapa Europy, znacznie wieksza niz mapa DAoC.
Mozna podobno byc pilotem mysliwca, dowodca czolgu lub zonierzem piechoty.
Gra podobno istnieje juz od jakiegos czasu.
Chetnie dowiedzialbym sie czegos wiecej od kogos kto juz w to gral bo czytalem sprzeczne opinie. Dla jednych to najlepsza gra na swiecie, inni mowia ze taka sobie. Jest tu ktos kto juz gral w WW2 online

A tu jeszcze kilka screenow.

http://www5.playnet.com/bv/wwiiol/media ... cggichhl.0

No ja gralem juz w bete WWIIonline, gra istnieje od 2001 roku i jak narazie jakos sie trzyma. Dla lubiacych temat drugiej wojny jest to swietna pozycja. Sam gralem jeszcze do konca lutego ale musialem zastopowac ze wzgledow finansowych Mapa jest tam rzeczywiscie gigantyczna w porownaniu do innych gier mmo jest to nawet najwieksza mapa do tej pory zrobiona pod gry online. Jedynym problemem jest ilosc osob grajacych w to...troche za malo jak na taki "teren" gry w sumie zabawa jest dopiero w nocy chodz jak jestes w jakims "squadzie" najlepiej z europy to pograsz i w dzien calkiem fajnie. Ja osobiscie jako fan wszystkiego co z WWII jest zwiazane jak tylko bede mogl zreaktywuje sobie tam konto. Gra moze nie jest wiernym symulatorem ale napewno nie jest typem arcade i nie wolno jej bron Boze mylic z czyms takim jak BF1942. Przy "zgranej" paczce graczy gra pozostawia niesamowite wrazenia z akcji. Do tego dochodzi mozliwosc obsadzania pojazdow, samolotow i okretow wieloosobowa zaloga co jeszcze zwieksza frajde z gry. Polecam dla wszystkich milosnikow gier zwiazanych z WWII.

Czyli jednym slowem polecasz?
A trudno jest nauczyc sie grac? jest cos takiego co niestety jest w wiekszosci gier - mam na mysli levelowanie postaci?
I jak wygladaja takie rzeczy jak bitwy?
I jeszcze jedno: co z lagiem?

NIe ma tam czegos takiego jak levelowanie dostajesz wojskowe stopnie w zaleznosci w jakich wojskach grasz (ladowe, powietrzne albo marynarka) od stopnia zalezy dostepnosc najnowszego sprzetu, tzn. na poczatku mozesz grac np. riflemanem i jezdzic najprostrzymi pojazdami takimi jak Pz IIc lub Pz38t wraz z awansami masz dostep do nowszy "modeli" piechoty jak saper czy machine gunner a takze czolgow typu PzIII i PzIV. Bitwy..heh to trzeba samemu zobaczyc i uslyszec Wojna jak wojna godziny nudy i sekundy grozy Ale czasami walki dorownuja klimatem akcji z Szeregowca Ryana. Trzeba poprostu ten klimat lubic wtedy jestes "w siodmym niebie" ! Z lagiem nie ma tragedi. Co do nauki "grania" to jest tam caly "dzial" od treningu online !

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Matkall dnia 2004-03-10 00:57 ]</font>

To co mowisz brzmi niezle.
Musze sie powaznie zastanowic nad zakupem tej gierki.
Mam jeszcze jedno pytanko.
Tam jest jeden wielki server czy wiele serverow i to jeszcze z podzialem na Europe i USA?

Jest jeden serwer i nie ma podzialu na US i EU. Tylko ostrzegam ten klimat trzeba lubic ! No i kompletny laik co do sprzetu wojskowego uzywanego w czasie aktualnej kampanii (i ogolnie uzbrojenia w WWII) moze czuc sie troszke zagubiony dziwiac sie, ze "to" co do niego jedzie po otrzymaniu 20 bezposrednich trafien dalej jedzie i strzela

Chcesz powiedziec ze jak ktos dopiero zaczyna to jedzie na sprzecie z poczatku lat 30stych a ktos kto ma wyzszy stopien wojskowy jedzie np tygrysem krolewskim?
Jeden leci dwuplatowcem a drugi messershmitem me 262?
Caly sprzet wojskowy z okresu calej wojny jest pomieszany na jednym polu bitwy?

Nie nie zle mnie zrozumiales, obecna i jedyna kampania narazie toczy sie podczas ataku niemiec na francje przez holandie i belgie w 1940 roku. Takze sprzet jest z tego okresu. Chodzi mi o to, ze ktos moze probowac strzelac od frontu do brytyjskiej Matyldy MkII z niemieckiego dzialka ppanc Pak36 (37mm) i dziwic sie, ze nic jej nie robi strzelajac przecierz z przeciwpancernego dzialka

Hmmm, wyglada na to że gra sie moze skonczyc na obecnej kampanii bo alianci narazie odepchneli Niemcow a brytyjski korpus expedycyjny otworzyl nowy odcinek frontu.
Z jednej strony jest niby realizm co do uzbrojenia a z drugiej brak realizmu historycznego i cala wojna moze sie skonczyc zwyciestwem Aliantow. Skoro ta kampania trwa juz kilka lat to moze nie byc ciagu dalszego. Na dzien dzisiejszy Niemcy jeszcze nie zajeli Belgii i ledwo ocieraja sie o granice Francji.
BTW jestes jedynym Polakiem ktory w to gral czy znasz wiecej osob z Polski grajacych w to? A Moze grales z kims jeszcze?
Chetnie bym poznal jakas inna opinie poza twoja. Najlepiej negatywna. Jestem ciekawy jakie sa zle strony tej gry. Chyba, ze gra jest naprawde super i nikt nie potrafi nic zlego o niej powiedziec. Bo troche to dziwne ze nie zyskala sobie u nas wielkiej popularnosci. Z tego co narazie widze to kazdy weteran serii panzer general i close combat powinien sie zatracic w tej grze.
I jeszcze jedno: po ktorej stronie grales?

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Bloody Raf dnia 2004-03-10 01:49 ]</font>

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Bloody Raf dnia 2004-03-10 01:53 ]</font>

Hmm... ja zawsze myslalem ze WW II wygrali alianci

Karol66 - jak widzisz Ty wybrales zla pigulke i zyjesz i widzisz taki a nie inny swiat



<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Mazee dnia 2004-03-10 09:22 ]</font>

Rzeczywiscie narazie idzie w kolko kampania 1940 roku chyba juz 9 raz W zalozeniach ta gra miala miec swoj "cykl" historyczny, tzn. 1940-francja, 1941-afryka-rosja, 1942-pacyfik itd. ale jak widac skonczylo sie na kampanii roku 1940. Co do realizmu historycznego to ciezko jest przeniesc np. cos takiego jak element zaskoczenia ktory byl kluczem do zwyciestwa niemcow nad francja w 1940 roku. Czy gra jest dobra czy zla....ciezko na to odpowiedziec bo nie ma z czym jej porownywac ! Byl to pomysl nowatorski jak na swoj czas i do dzisiaj nikt inny nie podjol sie zrobienia z WWII tematu do gry mmo. Co do ludzi to gralem glownie z kolesiami z europy i stanow choc przez jakies dwa tygodnie gral ze mna Scorpion...jezdzilismy sobie jednym czolgiem ja krzyczalem "To za Jałte" a Scorpion ladowal i walil w tych herbaciarzy i zabojadow . Gram niemcami. Reasumujac gra nie jest "dla wszystkich" dzieki czemu niestety cierpi na niedobor luda a i rozwoj ma przez to ograniczony

WW2 jest zajebiste
To taka moja opinia.
Nie gram w to bo nie moj klimat - nie lubie wojska bo tu nie ma miejsca na indywidualnosci itp.
Jak by tam można bylo - nie wiem -handlowac napisac se na czolgu "pocalujcie mnie w dupe" i wogole "zyc" tak jak w rpg online to bym pewnie gral
A najlepiej zamiast siedziec w blasznej puszcze to jezdzic na smoku

Ale Mat ma racje - jak ktos lubi symulatory i klimat "wojskowy" to gra jest odjazd.
Gral w to tez Sosy i tez mu sie podobalo.
A przestal grac z tych samych powodow co ja.

Dla mnie najwiekszym mankamentem gry jest to ze nie ma w niej nic poza symulatorem.
Te stopnie wojskowe i to ze od nich uzalezniony jest dostep do sprzetu to za malo.
Mogli by zrobic np. tak ze dostaje sie jakies punkty prestizu za kilsy i za to np. uzbrajasz sie wojaka - lepsze giwery , granaty itp.
A jest tak ze masz poprotu tym piechoty i ona ma to i to i koniec - nic nie mozna zmieniac itp.
Zero mozliwosci "customize" czegokolwiek. Baza jest w tym i w tym miejscu , i zebys zabil miliard wrogow to nie bedziesz mogl postawic sobie wlasnej bazy , porozstawiac na okolo altylerii przecilotniczej i miec fun ze masz "wlasna baze"
Z drugiej strony zrozumiale jest dlaczego tak zrobili - gra ma odzwierciedlac faktyczne dzialania wojenne - a one nie sa robione po to zeby zolniez sie dobrze bawil

Zyjac w PRLu i wyjezdzajac do RFN nie bylem wcale przekonany ze to oni przegrali

Może dlatego, że Polska też przegrała tę wojnę? I to w jeszcze gorszym stylu, bo przez politykę

a mi sie taka anegdota przypomniala

jak robili pierwsza ekranizacje "Na zachodzie bez zmian" to rezyserem zostal... juz nie pamietam - niemiec albo niemiec z pochodzenia.
Jako ze holywood ma swoje prawa to najwiecej do powiedzenia mial nie rezyser tylko producent. Ten zarzadal od rezysera zeby film konczyl sie happyendem (kto czytal ksiazke albo ogladal film wie jak glupi jest to pomysl).
Wkurwiony rezyser mial ponoc odpowiedziec: "Spoko - film zakonczy sie happyendem - niemcy wygraja wojne"


<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Karol66 dnia 2004-03-10 13:06 ]</font>

Miałem na mysli ze gra moze sie skonczyc zwyciestwem aliantow juz w 1940 roku. Ale jestem pewny ze mnie wlasciwie zrozumiales
Co do filmu "Na zachodzie bez zmian" to niemiecki czarno-bialy stary film jest znacznie lepszy od wersji hollywoodzkiej.

<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Bloody Raf dnia 2004-03-10 17:30 ]</font>

Ja chyba probowalem bete czy trial czy cos z tej gry i mam jedno troche niegrzeczne pytanie.

Czy ustawienia klawiatury zostaly troche uproszczone czy nadal jest tak jak bylo (np. by defult poruszanie i operowanie czolgiem na przyklad wymagalo obsugi klawiatury, myszy i joy-a jednoczesnie )

Wszystko jest do ustawienia. Ja jezdzac czolgiem uzywam joya i klawiatury. Mysz potrzebna tylko jak zmieniasz kanaly na chacie. Oczywiscie mozna to skonfigurowac inaczej np. bez dzoja na mysz i klawiature ale bez dzoja w pojazdach, samolotach (!) to raczej meczace.