Cytuj:
2004-05-05 23:20, Tor-Bled-Nam napisał:. Widzisz, poswiecilem na ciebie kolejne pare minut zeby napisac ten post ale to byl ostani raz, szkoda mojego czasu.
To dosc smutne IMO.
Panie Tor-Bled. Mowienie o NOWATORSTWIE, EverQuesta II w porownaniu do City of Heroes jest wedlug mnie dosc chybione. Niby jak mozna oceniac gre, po jakis prasowkach wydawanych przez SoE (mistrza robienia z gowna krewetek krolewskich). Realizm grafiki? Panowie devsi dali popis juz w Star Wars Galaxies, gdzie rzeczywiscie, mozliwosci 'kustomizacji' postaci sa ogromne, grafika szczegolwa i ladna, ale na calkiem przyzwoitym sprzecie (Ath 2000+, 512 DDR, GF 4 Ti4200 [Jak i na Radeonie 9500 Pro]) klatki na sekunde podczas jazdy jednym z wymyslnych pojazdow spadaja do 2-3 FPSow na 10sekund, to jest to troche dziwne.
Jak wiadomo, EQ ma korzystac z tego samego systemu 'drzewek' skilli jakie zaprezentowano nam w SWG. Nowatorstwo w ch, nie ma co, jezeli dodamy glowny cel gry - grindowanie do capa, zrobienie crafting skilli i napierdalanie raidow/biednych misji od rana do wieczora (co nie mowie, ze jest nudne czy glupie, po prostu to widzimy w kazdej nowej grze, ktora mozna smialo okreslic klonem EQ)
W porownaniu do CoH (w ktorego nie gram atm), to Miasto hirosow wypada rzeczywiscie blado i nic poza swiatem nowatorskiego w tym nie ma~.
EDIT: Literowka.
<font size=-1>[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Asmax dnia 2004-05-06 12:23 ]</font>