MMORPG.pl :: Zobacz wątek - Mortal Online

Tak machanie mieczem w lewo i prawo klikajac LPM jest baaaaardzo trudne

Przesadne komplikowanie prostych rzeczy zwykle nie jest przyjemne. .

W kazdym razie Mortal zapowaida sie ladnie mam nadzieje ze nie skopia gry tak jak DFO

Jaka przesada ? W grach gdzie walki sa w trybie fps zawsze musisz wycelowac w przeciwnika. Jest to standard. Oczywiscie, ze to wymaga duzo wiekszego skilla od gracza niz bezmyslne napieprzanie klawiszy 1,2,3,4 do auto-targetu w Ajonie, WoWie czy innych tego typu grach skierownych do widowni Cartoon Network.

Zarri - w DFO jest 1 hitbox - co nie jest wielkim problemem (to skilowe wycelowanie)

Lufanga napisał(a):

Zarri - w DFO jest 1 hitbox - co nie jest wielkim problemem (to skilowe wycelowanie)

I tu sie mylisz. Kazda postac ma kilka hitboxow.

Jak juz pisalem idealizowanie DFO jest idiotyzmem bo ta gra jest fajna tylko dlatego ze to sandbox - cala reszta jest mniej lub bardziej zjebana.

Zarri napisał(a):

Lufanga napisał(a):

Zarri - w DFO jest 1 hitbox - co nie jest wielkim problemem (to skilowe wycelowanie)

I tu sie mylisz. Kazda postac ma kilka hitboxow.

ok przod i tyl - ale to nie jest kilka

Kabraxis napisał(a):

Jak juz pisalem idealizowanie DFO jest idiotyzmem bo ta gra jest fajna tylko dlatego ze to sandbox - cala reszta jest mniej lub bardziej zjebana.

zgadzam sie

Ta gra jest fajna bo ma fajne PvP, najlepsze ze wszystkich gier mmo jakie do tej pory wyszly.

Bo? W czym machanie halabarda i walenie mana missile biegajac nago jest lepsze? I to zdecydowanie.....

Grales w EVE? A nawet jesli grales to odbyles chociaz jedna walke PVP?

Pozatym gloryfikujesz ten brak autotargetu jakby naprawde wymagal on jakiegos ultra skilla a juz pisalem ze ulatwienie w postaci autotargetu inne gry nadrabiaja innymi komplikacjami ktorych w DFO nie ma.
EVE juz litosciwie pomine bo porownywanie skilla potrzebnego do machania mieczykiem przy pomocy jednego przycisku myszki do tego co jest w EVCE to jest jak porownywanie warcabow z szachami.

Autor:	brazz [ 11 maja 2009, 23:33 ]
Tytuł:
ilość featursów w MO faktycznie przeraża, aventurine obiecywała podobne cuda 5-6 lat temu, następnie systematycznie usuwając je z gry. fakt, że devsi MO tak wiele obeicują tuż przed zapowiedzianą premierą świadczy o tym, że mają głowy w chmurach. co do DFO, to jest to jedyna poza eve wysokiej klasy gra MMO na rynku. osądzanie jej na podstawie (zresztą całkiem niezłej) grafiki czy po lagach w mass PvP świadczy o tym, że oceniający nie ma najmniejszego pojęcia o czym tak naprawdę pisze.

Autor:	Mendol [ 12 maja 2009, 07:15 ]
Tytuł:
no moze w odniesieniu do innych mmo (wow, war) w aionie jest fajne pvp. ale nie za bardzo mozna je porownywac do pvp w mo/dfo. bez wzgledu na to jak zajebiste by nie bylo. Nyx machanie mieczem w dfo jest z pewnoscia trudniejsze niz klikanie 1,2,3,4,5 w aionie.

Autor:	Zarri [ 12 maja 2009, 07:25 ]
Tytuł:
Nyx napisał(a): Tak machanie mieczem w lewo i prawo klikajac LPM jest baaaaardzo trudne Najpierw musisz wcelowac w przeciwnika, a to dla wow-kidow z auto targetem jest nie do pomyslenia i przerasta ich mozliwosci.

Autor:	Khebeln [ 12 maja 2009, 07:25 ]
Tytuł:
Przesadne komplikowanie prostych rzeczy zwykle nie jest przyjemne. Chyba ze lubisz sie znecac nad samym soba W kazdym razie Mortal zapowaida sie ladnie mam nadzieje ze nie skopia gry tak jak DFO bo zal i nie wiadomo kiedy sie pojawi nastepna taka gra jak 2 pod rzad benda Fail Oby nie.

Autor:	Zarri [ 12 maja 2009, 07:43 ]
Tytuł:
Khebeln napisał(a): Przesadne komplikowanie prostych rzeczy zwykle nie jest przyjemne. . Jaka przesada ? W grach gdzie walki sa w trybie fps zawsze musisz wycelowac w przeciwnika. Jest to standard. Oczywiscie, ze to wymaga duzo wiekszego skilla od gracza niz bezmyslne napieprzanie klawiszy 1,2,3,4 do auto-targetu w Ajonie, WoWie czy innych tego typu grach skierownych do widowni Cartoon Network. Khebeln napisał(a): W kazdym razie Mortal zapowaida sie ladnie mam nadzieje ze nie skopia gry tak jak DFO a w ktorym to miejscu Darkfall jest skopany ? Grales ty w ogole w DFO czy tylko tak sobie teoretyzujesz? Przypominasz mi Khebeln Teda Citrona z tego komiksu o Darkfallu: http://www.thenoobcomic.com/headquarter ... 0350_2.jpg

Autor:	Mendol [ 12 maja 2009, 08:39 ]
Tytuł:
khebeln teoretyzuje bo robi tylko pve w mmo

Autor:	Lufanga [ 12 maja 2009, 13:21 ]
Tytuł:
Zarri napisał(a): Jaka przesada ? W grach gdzie walki sa w trybie fps zawsze musisz wycelowac w przeciwnika. Jest to standard. Oczywiscie, ze to wymaga duzo wiekszego skilla od gracza niz bezmyslne napieprzanie klawiszy 1,2,3,4 do auto-targetu w Ajonie, WoWie czy innych tego typu grach skierownych do widowni Cartoon Network. Zarri - w DFO jest 1 hitbox - co nie jest wielkim problemem (to skilowe wycelowanie) a jakis czas temu jak gralem w DFO to walki przypominaly walki kolowe - a od tego mamy bardzo dobry symulator IL-2 Sturmovik

Autor:	Dana [ 12 maja 2009, 14:01 ]
Tytuł:
Zarii ty jakieś kompleksy leczysz ? Serio pytam.

Autor:	Zarri [ 12 maja 2009, 14:12 ]
Tytuł:
Lufanga napisał(a): Zarri - w DFO jest 1 hitbox - co nie jest wielkim problemem (to skilowe wycelowanie) I tu sie mylisz. Kazda postac ma kilka hitboxow.

Autor:	Kabraxis [ 12 maja 2009, 15:10 ]
Tytuł:
Pogrzebalem troche po oficjalnym forum darkfalla i z tego co wyczytalem 1 postac = 1 hitbox. Pozatym z tym skillem to bym sie nierozpedzal bo np. WoW i Aion wymagaja jednak wciskania w dobrych momentach tych 1,2,3,4 natomiast DFO wymaga targetowania ale oprocz tego mamy bezladne machanie halabarda "bo ma najwiekszy zasieg" klikajac jeden przycisk myszy i tyle...... no i jeszce mana missile ktore robi za caly system magii w DFO. Jak juz pisalem idealizowanie DFO jest idiotyzmem bo ta gra jest fajna tylko dlatego ze to sandbox - cala reszta jest mniej lub bardziej zjebana.

Autor:	Lufanga [ 12 maja 2009, 15:12 ]
Tytuł:
Zarri napisał(a): Lufanga napisał(a): Zarri - w DFO jest 1 hitbox - co nie jest wielkim problemem (to skilowe wycelowanie) I tu sie mylisz. Kazda postac ma kilka hitboxow. ok przod i tyl - ale to nie jest kilka Kabraxis napisał(a): Jak juz pisalem idealizowanie DFO jest idiotyzmem bo ta gra jest fajna tylko dlatego ze to sandbox - cala reszta jest mniej lub bardziej zjebana. zgadzam sie zreszta rozne typy gier wymagaja roznych skilli i np mi w DFO taki headless chicken run nie lezal estetycznie

Autor:	Zarri [ 12 maja 2009, 15:28 ]
Tytuł:
Lufanga napisał(a): Zarri napisał(a): Lufanga napisał(a): Zarri - w DFO jest 1 hitbox - co nie jest wielkim problemem (to skilowe wycelowanie) I tu sie mylisz. Kazda postac ma kilka hitboxow. ok przod i tyl - ale to nie jest kilka Kazda rasa ma rowniez rozne rozmiary tych hitboxow. Lufanga napisał(a): Kabraxis napisał(a): Jak juz pisalem idealizowanie DFO jest idiotyzmem bo ta gra jest fajna tylko dlatego ze to sandbox - cala reszta jest mniej lub bardziej zjebana. zgadzam sie Ta gra jest fajna bo ma fajne PvP, najlepsze ze wszystkich gier mmo jakie do tej pory wyszly.

Autor:	Kabraxis [ 12 maja 2009, 15:37 ]
Tytuł:
Zarri napisał(a): Ta gra jest fajna bo ma fajne PvP, najlepsze ze wszystkich gier mmo jakie do tej pory wyszly. Moze dla ciebie bo ja moge na dzien dobry podac 3 gry w ktorych jest/bylo lepsze. Dark Age Of Camelot, Ultima Online, EVE Online.

Autor:	brazz [ 12 maja 2009, 16:31 ]
Tytuł:
kwestia gustu, ale DFO ma zdecydowanie lepsze PvP niż eve. w UO grałem zbyt krótko, by się wypowiadać, a w DAoC nie grałem wcale. choć nad tymi tytułami DFO ma ważną przewagę - nie jest martwą grą, a rozwój ma jeszcze przed soba. jeśli DFO wam nie odpowiada, przeszkadzają takie czy inne niedoskonałości, brak zbalansowania, bugi czy znaki zapytania na liście zapowiedzianych featursów, to zdecydowanie od MO trzymajcie się z dale. no, chyba że jesteście aż tak naiwni by wierzyć w indie grę doskonałą.

Autor:	Kabraxis [ 12 maja 2009, 16:45 ]
Tytuł:
"kwestia gustu, ale DFO ma zdecydowanie lepsze PvP niż eve. " Bo? W czym machanie halabarda i walenie mana missile biegajac nago jest lepsze? I to zdecydowanie.....

Autor:	brazz [ 12 maja 2009, 17:22 ]
Tytuł:
battle system w DFO dał mi więcej radochy niż eve. w znacznej mierze właśnie dlatego, że nie ma auto targetu. poza tym nie wiem skąd przyszła wam do głowy myśl, że większe skomplikowanie gry w jakikolwiek sposób wpływa na fun, bo to także kwestia gustu. a poziom trudności w grach MMO, a szczególnie podczas PvP nie zalezy od mechaniki gry, tylko od umiejętności przeciwnika. poza tym nigdy nie biegałem nago i nie używałem halabardy. czyżbym grał w jakąś inną gre?

Autor:	Kabraxis [ 12 maja 2009, 17:39 ]
Tytuł:
"poza tym nie wiem skąd przyszła wam do głowy myśl, że większe skomplikowanie gry w jakikolwiek sposób wpływa na fun" Dlatego ze jeslibym nie chcial czegos bardziej skomplikowanego niz Quake to bym gral w Quake, ktory nie ma nooblarskiego autotargetu i wymaga skilla w znaczeniu w jakim wy o nim mowicie. Proste. Od gry MMO wymagam czegos wiecej. DFO tego nie ma.

Strona 12 z 149	Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group \| Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team

Autor:	Zarri [ 12 maja 2009, 16:55 ]
Tytuł:
Kabraxis napisał(a): Bo? W czym machanie halabarda i walenie mana missile biegajac nago jest lepsze? I to zdecydowanie..... w braku noobiarskiego auto-target chociazby.

Autor:	Kabraxis [ 12 maja 2009, 17:03 ]
Tytuł:
Grales w EVE? A nawet jesli grales to odbyles chociaz jedna walke PVP? Pozatym gloryfikujesz ten brak autotargetu jakby naprawde wymagal on jakiegos ultra skilla a juz pisalem ze ulatwienie w postaci autotargetu inne gry nadrabiaja innymi komplikacjami ktorych w DFO nie ma. EVE juz litosciwie pomine bo porownywanie skilla potrzebnego do machania mieczykiem przy pomocy jednego przycisku myszki do tego co jest w EVCE to jest jak porownywanie warcabow z szachami.

Autor:	Khebeln [ 12 maja 2009, 17:10 ]
Tytuł:
Kabraxis napisał(a): Grales w EVE? A nawet jesli grales to odbyles chociaz jedna walke PVP? Pozatym gloryfikujesz ten brak autotargetu jakby naprawde wymagal on jakiegos ultra skilla a juz pisalem ze ulatwienie w postaci autotargetu inne gry nadrabiaja innymi komplikacjami ktorych w DFO nie ma. EVE juz litosciwie pomine bo porownywanie skilla potrzebnego do machania mieczykiem przy pomocy jednego przycisku myszki do tego co jest w EVCE to jest jak porownywanie warcabow z szachami. Tu sie akurat musze 100% zgodzic, w zrecznosciowke kazdy moze grac, ale skomplikowanie EvE juz nie jednego madrego faceta o bol glowy doprowadzilo. Learning Curve w EvE jest jak Mt.Everest. Taka prawda.