MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Mortal Online - DYSKUSJA OGÓLNA.
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=84&t=29136
Strona 136 z 149

Autor:  Oyci3C [ 25 lip 2010, 00:15 ]
Tytuł: 

Była ale open beta trochę trwała zanim ruszyła "premiera".

Autor:  Sou [ 25 lip 2010, 01:34 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Nie gralem juz od kilku miechow. Nie przedluzylem abonamentu.


Jak gra wystartowala miesiac temu a abonament z premiery sie chyba jeszcze nie skonczyl? Nawet jesli to kiedy? tydzien? dwa temu? WTF?:D

Serio tak to jest napisane jakby ktos wracal po kilku miesiacach nie grania...a nie kilku dniach; )

Autor:  grey_cinnamon [ 25 lip 2010, 14:27 ]
Tytuł: 

http://www.mortalonline.com/forums/50437-patch-notes-v-1-19-35-49-patch-goes-live-friday-july-23rd.html

Najnowszy patchnotes.

Pozdro.

Autor:  visilis85 [ 25 lip 2010, 20:16 ]
Tytuł: 

Sou napisał(a):
Cytuj:
Nie gralem juz od kilku miechow. Nie przedluzylem abonamentu.


Jak gra wystartowala miesiac temu a abonament z premiery sie chyba jeszcze nie skonczyl? Nawet jesli to kiedy? tydzien? dwa temu? WTF?:D

Serio tak to jest napisane jakby ktos wracal po kilku miesiacach nie grania...a nie kilku dniach; )


Skonczylem grac ponad dwa miesiace przed premiera. Dlatego tak napisalem.

Dodalem informacje o nie przedluzonym abonamencie, po to aby od razu uprzedzic, ze sam zagrac i sprawdzic nie moge.

Autor:  Oyci3C [ 25 lip 2010, 21:57 ]
Tytuł: 

Erm może newb pytanie ale czy w MO jest statloss za PK? :[

Autor:  grey_cinnamon [ 26 lip 2010, 06:50 ]
Tytuł: 

Tak.
Spod statlossa mają być wyjęci gracze, których gildie są w stanie wojny. Na czas wojny i z ograniczeniem tylko do graczy przeciwnej gildii oczywiście.

Pozdro.

Autor:  Oyci3C [ 26 lip 2010, 09:33 ]
Tytuł: 

rofl pls

Gra stricte hard pvp która karze za PK, gg w ch.

Autor:  Zerg [ 26 lip 2010, 10:46 ]
Tytuł: 

Czyli najlepiej biegac i zwiedzac ? Bo rozumiem ze pvp jesli kogos ubije tak dla sportu konczy sie jakims debuffem ?

Autor:  Oyci3C [ 26 lip 2010, 11:01 ]
Tytuł: 

Ta, jest to old pomysł z UO żeby nie było za fajnie bawić się w PVP w grze PVP.

Jest to rzecz której nigdy do końca nie zrozumie. Zarzekają się, że jest open pvp, full loot i gra to ogólnie mordowanie i szatan.

Następnie za zabicie BIEDNEGO NIEWINNEGO GRACZA w takiej otwartej i morderczej grze dostajesz debuffa na staty za to, że go zajebałeś.

Makes sense? Yep.

Autor:  grey_cinnamon [ 26 lip 2010, 13:24 ]
Tytuł: 

Nie wiem czy jestem dobrym źródłem na temat statlossów w MO.
Jednak obśmiewanie nie wyszło Wam, ni trochę.

Co to jest debuff? Macie na myśli śmieszne ikonki nad postaciami, jak w wowie,np?
Statloss polega na stracie skill pointów, gdy postać zginie ze statusem red. Co w tym śmiesznego?
O jakim statlossie myśleliście?

Pozdro.

Autor:  Oyci3C [ 26 lip 2010, 13:34 ]
Tytuł: 

Jednak to co piszesz też nie do końca Ci wyszło.

W tym, że ideologia gry opartej na wiecznej walce pvp gdzie istnieją takie osoby (jak ja np.) które nie wiążą się w gildie i wolą rozwiercać otwory solo lub ewentualnie w połączeniu z kilkoma innymi osobami gankować i gwałcić wszystko co napatoczy się po drodze.

Nie za bardzo zatem pojmuję ideologię KARANIA takiej osoby w grze TEGO typu. Gdzie tu logika?

Albo gra jest sandbox w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu (i bynajmniej nie mam tutaj na myśli samego otwartego świata) i pozwala mi robić co chcę jak również daje możliwość obrony innym osobom przed takim delikwentem albo niech sobie trzymają statloss, który jest cegłą do happy carebear world.

Autor:  Asmax [ 26 lip 2010, 13:53 ]
Tytuł: 

grey_cinnamon napisał(a):
Co to jest debuff? Macie na myśli śmieszne ikonki nad postaciami, jak w wowie,np?
.


rotfl

Autor:  Delbuthos [ 26 lip 2010, 15:42 ]
Tytuł: 

Chciałbym tylko zaznaczyć, że strata 10% statystyk dotyczy tylko tych "red'ów" , którzy zginą. Inaczej można sobie zabijać ile wlezie.

Wyłączenie statlosa, ma być w stosunku do walk gildiowych ( ale nie interesowałem sie tym jeszcze ), czyli jak zabije Cie gracz z gildii z którą Twoja jest akurat w stanie wojny, to nie tracisz tych 10%.

Nie gram za dużo, ale na razie bawię się dobrze, właściwie gram od tygodnia, w ostatnim paczu uruchomili złodziejstwo. Teraz to trzeba się w mieście cały czas trzymać za portfel ;) Parę razy mnie ubili, kilka razy ja kogoś, ważne, że w ogólnym rozrachunku jestem in plus :P

Autor:  grey_cinnamon [ 26 lip 2010, 16:56 ]
Tytuł: 

Oyci3C napisał(a):
Jednak to co piszesz też nie do końca Ci wyszło.

W tym, że ideologia gry opartej na wiecznej walce pvp gdzie istnieją takie osoby (jak ja np.) które nie wiążą się w gildie i wolą rozwiercać otwory solo lub ewentualnie w połączeniu z kilkoma innymi osobami gankować i gwałcić wszystko co napatoczy się po drodze.

Nie za bardzo zatem pojmuję ideologię KARANIA takiej osoby w grze TEGO typu. Gdzie tu logika?

Albo gra jest sandbox w szeroko pojętym tego słowa znaczeniu (i bynajmniej nie mam tutaj na myśli samego otwartego świata) i pozwala mi robić co chcę jak również daje możliwość obrony innym osobom przed takim delikwentem albo niech sobie trzymają statloss, który jest cegłą do happy carebear world.


Akurat w tym temacie dość dobrze się orientuję.
I co więcej, jest dość często dyskutowany, również na tym forum.

Aby skontrować Twoje argumenty, odwróciłbym kota ogonem i powiedział że redzi nie są karani. System pozwala bezkarnie zabijać, o ile robisz to sprytnie i sam nie dasz się zabić. Prawda, że brzmi lepiej niż "karanie za zabijanie bezbronnych golasów"?
Nie ma żadnego systemu ochronnego, "nietykalności", buffów czy debuffów, fory i innych bzdetów.
Red jest tak samo mocny jak każdy inny, o ile nie da się zabić.
Obierasz drogę sam, świadomy konsekwencji. Czy to nadal zawiera się w ideii sandboxa?
To odnośnie ogólnych zasad gier.

Konkretniej.
Wg założen MO nie ma być fragfestem. Za takiego, na forum MO uważa się DFO.
Argumenty twórców, które mnie przekonały do obecnego rozwiązania statlossów w MO wyczytałem jeszcze za czasów wczesnej bety.
W praktyce, zachowana jest dowolność działania gracza. Czyż nie?
A teoretycznie bez końca możemy rozważać wady takiego rozwiązania.

Pozdro.

P.S. Dodałbym jeszcze, że z gruntu mylne jest stwierdzenie "gra oparta na wiecznej walce pvp" Tak można opisać np CS-a:) A sandbox jest oparty o kilka równoległych i jak sądzę - równoważnych wątków grą.

Autor:  Oyci3C [ 26 lip 2010, 17:41 ]
Tytuł: 

Ale co ma piernik do wiatraka?

Doskonale wiem co to statloss i dlaczego go wprowadzają tylko naprawdę nie rozumiem po co? Wymuszając grę gildiową? Pls.

Statloss, zwiększenie guild size z 50 do 100, co dalej? Trammel żeby spokojnie kopać sobie rudę i jak ktoś woli to może wpaść do Fel i trochę się pobić w grupie? A może blessed stuff żeby ktoś nie krzyczał, że utracił ekwipunek - bo przecież nieumiejętnie grał i mu się zginęło i wszystko mu zlootowali.

Nie robisz nic innego jak bronisz pomysłu devsów na sztuczne poradzenie sobie z chmarą gankerów czy innych natrętów.

Dlaczego to debilny pomysł? Bo tak jak każdego innego gracza red'a można po prostu ganknąć i tutaj skill nie ma wiele do gadania - 10vs1 i buhbye. Tylko, że w przeciwieństwie do innych graczy mnie kopnie w dupę statloss - po co?

Autor:  grey_cinnamon [ 26 lip 2010, 18:39 ]
Tytuł: 

Mnie nie trzeba przekonywać, że najlepsze rozwiązanie to świat gry w pełni kontrolowany i regulowany przez graczy.

I po to wrzucam me rozważania na dwie płaszczyzny, ogólną (gry) i konkretną (MO).

Wykuwamy piękne założenie ogólne o braku statlossów w konrektne rozwiązania MO. I co z tego? Gra zderza się z konkretnym problemem zapotrzebowania na graczy. Bo kto ma regulować grę, jeśli okaże się że na serwerze zostaną 2 gildie graczy, miłośników pięknej ogólnie ideii świata bez statloosów.

Ja próbuję jedynie przekonać, że obecne rozwiązania na płaszczyźnie konkretnej MO są bardzo blisko tego, co byśmy chcieli widzieć na płaszczyźnie ogólnej w grze. Teoretycznie, jest to kompromis, na który, jak widzę - starzy hardcorowcy nie mogą przymknąć oka.
Ale tak z grubsza, system flagowania i statlossów redów nie jest szczególnie dyskutowanym problemem. Musiałem poświęcić stosunkowo sporo czasuna znalezienie na forum MO rozpiski i opinii jak to działa, głównie w praktyce. Pewnie wygląda to lepiej w grze niż się o tym czyta takim zatwardziałym ultimowcom(od UO) jak Ty, Oyciec.

Pozdro.

Autor:  Mendol [ 26 lip 2010, 19:00 ]
Tytuł: 

no ok a ktos pokusi sie o opisanie jak wyglada swiat w tej chwili, moby, populacja, jak fpsy w miastach przy wiekszej ilosci osob?

Autor:  Oyci3C [ 26 lip 2010, 19:11 ]
Tytuł: 

No na pewno lepiej wygląda i wcale nie wymusza poruszania się całych grup zergów red w celu zminimalizowania strat za death penalty, kk. To się odbije echem w przyszłości o ile MO przyszłości doczeka.

W każdym razie przyłączam się do pytania Mendola i prośba o konkrety bez: CHYBA FIXNĘLIŚMY -?- BUG ALE MUSICIE SPRAWDZIĆ :-)

Autor:  Aszkroft [ 26 lip 2010, 20:09 ]
Tytuł: 

Świat żyje , dodają nowe moby i podziemia, fps jest w porządku , wyciągam spokojnie 30 fps przy dużych bitwach .Przykład z wczoraj pod Gual Korem . Obecnie z fps jest jeden problem kiedy dużo podróżuje się po mapie . Ale szybki relog rozwiązuje sprawę. W niektórych miastach co bardziej niebezpiecznych lub oddalonych od centrum mapy w okolicach naszego południa bywają pustki. W większych "startowych " jednak zawsze coś się dzieje.

A co do zergów i statlossów . Red zerg mógłby powstać gdyby redzi na serwerze lubili się nawzajem . A obecnie duża część czerwonych gildii nie pała do siebie miłością .Każda gildia chce wyciąć inną . Rządzą prywatne niesnaski , ci którzy formują duże "pseudo zergowe sojusze" zaczynają się wywyższać . Automatycznie lądują wtedy na celowniku tych mniejszych grup.
A kary dla redów , którzy padli . Nikt nie robi z tego wielkiej dramy. Każdy to zaakceptował , takie życie . Przynajmniej konsekwencje odstraszają nowych. Wiesz ,że jak spotkasz reda to na 80% wie on jak grać .
Ostatnio dodali znowu złodziejstwo i ono działa jak należy. To na co masa osób narzekała podczas bety w swojej nowej wersji sprawdza się doskonale. Jest trudne i wymagające. W końcu jest zbalansowane w stosunku do innych aspektów MO.
Podsumowując . Mortal idzie w dobrym kierunku .A to że jeszcze potrwa zanim ponaprawiają błędy - trudno .

Autor:  ysha [ 27 lip 2010, 21:53 ]
Tytuł: 

Witam. Myślę nad zakupem Mortala, aczkolwiek przed podjęciem ostatecznej decyzji chciałbym zadać wam jedno pytanie: Czy warto kupować tę grę na etapie, w którym się obecnie znajduje? Z góry uprzedzam, iż wiem, że występują teraz liczne bugi, ale wcale mnie to nie odstrasza. Chciałbym się dowiedzieć czy problemem jest spotkanie kogoś w grze i wyruszenie razem na jakiegoś stworka bądź w celu przetrzepania skóry jakiemuś mordercy lub złodziejaszkowi. Podsumowując, chcę wiedzieć czy gra w obecnej fazie dostarcza frajdy czy raczej przyprawia o zawrót głowy.

Pozdrawiam, ysha :)

Strona 136 z 149 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team