Również się z tym zgadza. Alfa / Beta jest bardziej dopracowana niż retail w Wahammer czy Age of Conan.

W RIFT jest mniej bugow niz chociazby w CATA po premierze. O becie Vanilla WoW nawet nie wspomne.
W tej grze poprostu 99% rzeczy dziala. Koniec kropka.

Ale w sumie dobrze ze rezygnujesz bo nie bede tracil czasu na kolejna "dyskusje" z kolejnym kolesiem, ktory pogral do 15 lvla i mysli ze wie cokolwiek o grze.

Jesli endgame bedzie dopracowany na poziomie tego co pokazuja teraz to ja mam gre na dlugo... to ze cie to boli i ta gra jest poprostu dobra lata mi kolo chuja ze tak powiem.

BTW. W koncu zmusilem ta gra do trzymania stabilnego FPS ~25 w Warfrontach czy w miescie przy kilkudziesiaciu osobach z wszytkimi suwakami na full (cienie, MSAA, ANIZO - all wlaczone, spell detail na max, trawka, itp..) - gra wyglada bajecznie i gra mi sie zajebscie.
Po insstalacji najnowszego ATI Applications Profiles wszytkie moje problemy z perfrormance zniknely i dla mnie odpadl wlasciwie jedyny powod dla ktorego bym ewentulanie nie gral w retail.

To co jest teraz da mi fun i zajecie na pare miesiecy spokojnie. Bo ja leveluje dosc powoli. Do tego czasu zaczna sie pojawiac nowe content patche i jestem bardzo ciekawy co trzymaja na "po premierze".

Czy z wyzszych riftow leca jakies itemy konretne? Do tej pory spotkalem sie tylko z zielonym crapem i to dosc rzadko.

Chodzi co z tego baga po zakonczeniu?

Przy wysokiej pozycji dosc czesto lecialy mi blue Planar Essences (bardzo dobre i uzyteczne).
Dosc latwo tez uzbierac na blue za Planarite.
Epaxy z tego co wiem z riftow nie leca albo jest mikro szansa.

Mi wyleciała 2x epic essencja w Stonefield ( 20 -29 zona )

Mam jakies dziwne wrazenie ze na rifcie co do nagrod jakos heal sie mniej liczy, nieraz moj AoE heal utrzymywal radosnie pizgajacych kolesi przy zyciu nie dosc tego ze zreguly pot + woda w plecy to jeszcze zalosna nagroda.
PS: dzis 1 fiolet mi wylecial ze zwyklego moba czyli jest nawet na to jakas szansa

tu bym sie nie zgodzil, np instancje sa zbugowane. Druga instancja po stronie Guardianow:

- 1 boss, drop niebieskiego itemu jest widoczny tylko dla jednego gracza z party (mimo group lootu). Zdarzylo mi sie to juz 2 razy

- 2 boss, wilkolak, czesto sie buguje po pierwszym wipe i nie mozna z nim dalej walczyc

- 3 boss pajak, zbugowane kokony, czesto nie da sie ich rozwalic i player do konca walki jest zwiazany

Bugi te powoduja ze nie mozna przejsc instancji....

- w strefie poczatkowej guardianow, jest quest na wyspie, mozna wplynac pod woda pod wyspe i wlatuje sie w textury wyspy jestes wtedy immune na wszystko

- na riftach, jak chcesz zajac 1 miejsce i miec najlepsza nagrode to spamuj najlzejszego heala caly czas na siebie Olac reszte graczy, leczyc spamem tylko siebie (nie musisz dostawac obrazen).

Jezeli wiec nawet poczatkowe instancje sa tak zbugowane ze nie da sie ich ukonczyc, to nie mow Kabraxis ze 99% dziala :> Po premierze CATA nie bylo az takich bugow.

Ta Kabraxis :) weź już wrzuć na looz z tym Riftem. Ta gra umrze śmiercią po miesiącu od premiery. Gra się powiedźmy znośnie, ale po 20h i 18 levelach tankiem mam mdłości.

Jakby co, mam preordera do selnięcia taniej niż normalnie.

Huragan, ale my mieliśmy na myśli poważne błędy a nie takie duperele, które do premiery zostaną usunięte. Takich błędów jak WAR miał po premierze to RIFT we wczesnej alfie nie miał.

fanboy kabraxis jak i huragan pisali o cata, więc co wyskakujesz z warhammerem

Bo Huragan znalazl 3 bledy i jeden exploit w BECIE gry i sie cieszy zamiast feedback wyslac bo po to wlasnie ta beta jest.

Moglbym dokladnie takie samo cos wypisac o CATA, wziac random bugi z random instance i pierdolic ze gra zabugowana. Wystarczy popatrzec na patch notes WoW'a zeby zobaczyc ze bugi sa wszedzie, w kazdej grze.

A tak naprawde chodzi tu oto ze nie ma zadnych major bogow co jest ewenementem jesli chodzi o MMO od czasu premiery WoW'a.

I przestancie tu pierdolic ze gra umrze po miesiacu bo nudzi sie forumowym malkontentow, ktory po kolei jeden z drugim jest poprostu znudzony MMO wogole.
Ja po 7 lvlach i 30 minutach Goblinem w Cata mialem mdlosci.. i co? I nic.

Czy gra umrze pogadamy po premierze - imho nie. Gra ma bardzo dobry odbior ogolnie i poki co nie mozna twierdzic ze umrze. Napewno nie dlatego ze jeden z drugim znudzony zyciem nie dostal tego czego oczekiwal.

Prawda jest taka ze na 99% gra zdobedzie sobie wierny playerbase bo jest poprostu grywalna, dobra i skonczona - w przeciewienstwie do np. FF14, AoC czy WAR, ktore failnely bo zostaly wydane przedwczesnie. Tego o rifcie nie mozna powiedziec - wrecz przeciwnie gra jest pelna contentu a bugow jest malutko i nie sa gamebreaking.

Wiec skonczcie pierdolic.

I przyjmijscie sobie do wiadomosci ze ja mam w dupie ze w WoW gra 12 milionow ludzi i gra MMO nie musi miec tylu abonentow zeby odniosla sukces (bo chyba o to tu sie rozchodzi - ostatnio kazda gra ktora nie ma po miesiacu xx milionow ludzi to fail i "umiera" - tak jak np. aion (lol), ktory jest ogromnym sukcesem komercyjnym no ale wg naszych forumowych specjalistow "umiera po miesiacu").

Nie mowie ze ta gra zmiecie WoW'a bo tego nie zrobi i generalnie nawet tego nie chce bo wtedy stada retardow przyszlyby do rifta (o ile by ogarnely) czy gdziekowliek indziej.
Ale pierdolenie ze gra jest failem i umrze po miesiacu przy takim dobrym odbiorze i takim poziomie wykonania jest pierdoleniem dla pierdolenia. Wiec uprzejmie prosze o skonczenie z tym shitem.

Nie podoba sie - idzcie sobie do dzialu WoW'a. Przeciez WoW nie jest nudny, jest tak w chuj rzeczy do roboty codziennie, updaty Blizzard sypie jak z rekawa - czemu o tym nie podyskutujecie a ten dzial nie zostawixcie w spokoju?

Dziekuje dobranoc.

"fanboy kabraxis jak i huragan pisali o cata, więc co wyskakujesz z warhammerem"

Akurat u Blizzarda nie bugi w PvE sa najwiekszym zmartwieniem tylko totalnie pojebany balans i przerzucanie sie z patcha na patch cyferkami +50% i -50%. Nerf, Buff, Nerf, Buff, ciagle zmiany w klasaqch i spellach, niegrywalne spece, itp... - wychodzi na to ze nic nie dziala tak jak powinno
Choc akurat niegrywalne spece to wina gearscore i mentalnosci community bardziej bo w WoW spec ktory robi 100 DPS mniej juz jest praktycznie "niegrywalny" (lol).

Mi robienie z klas na przemian super pro a zaraz potem super gimp znudzilo sie po premierze WOTLK i zamieszaniu spowodowanym przez DK.

Na serio mozemy sie tak przerzucac zarzutami ale po co? Nie kazdy ma fun tam gdzie chce....
Ja juz pisalem ze nawet jesli mam sie mudzic to wole sie nudzic w RIFT z ladniejsza grafa. Koniec. Kropka.

BTW. MOIM ZDANIEM przy takim playerbase i doslownie STADACH darmowych betatesterow, ktorzy drzwiami i oknami pchaja sie na PTRy w WoWie nie powinno byc zadnych bugow. Srsly.

Z tym sie zgodze. Blizzard juz dawno stracił koncepcje jak ten element rozwiajć i co z nim właściwie trzeba zrobić.
Co dodatek, to mają nowy genialny pomysł.. jeszcze gorszy od poprzedniego.

Rift jest ok, taki znosny. Umrze po wyjsciu GW2 badz czegos innego ciekawego co pewnie tez umrze po wyjsciu next dobrego mmo... zycie. Poki co sam nie wiem czy kupowac preorder czy nie hype jest mmo nie ma czy gra ma pierdolowate bugi czy nie to niewazne gorzej ze pvp jest zjebane bo jest 0 kar za pvp i nagrody tez lipne. Zobaczymy co przyniesie ostatnia beta.

insty sa krotkie i dosyc proste , fajnie sobie pobiegac w gronie znajomych ale niestety 2-3 razy i wieje nuda , niektorzy nie graja ze skryptami , nikt nam nie zabroni grac w rift dla pvp tu odrazu uprzedzam smuty kabraxisa , nitk nam nie zabroni chwytac devsow za slowka gdzie mowili ze pvp bedzie DOBRA alternatywna dla pve , ostatnim posunieciem niestety nie pokryli slow czynami .

inwazje , rifty to skrypty , mily dodatek , doskonala alternatywa dla questow - jak komus nie zalezy na lore i gear to mozna zrobic postac na samych riftach klepanych w kolko -monster exp , ale staja sie wtorne , i raczej mecza po pewnym czasie .

ja osobiscie licze w ostatnim evencie na cos co zdecyduje czy ludzie co sa niezdecydowani kupia gre a ci co zlozyli preorder - nie zrobia cancel , czyli odniesienie do pvp w wyzszych zonach , rozwiniecie / zniesienie idei ancient wardstones i pvp rank , nie moze byc tak ze ida po najmniejszej linii oporu i robia pve evencik zamiast normalnego podejscia - narazie Ancient wardstony sa bzdurne , zerowa alternatywa dla funu jaki byl w zeszlym evencie

nie wiem jak inni ale w naszej brygadzie widac bylo nieco zniechecenia do opvp jak poskladaly nas npc w paru hitach

ja mam nadzieje, ze to tylko w becie - ale obawiam sie, ze w retailu tez glowny nacisk wszyscy poloza na levelowanie do 50. a na reszte lache poloza jak w becie.

Ale to jest na zasadzie - przyszedłeś do wesołego miasteczka na "samochodziki" a chciałeś f1 pojeździć. Tego pvp chyba jest za mało, nie wiem na jak długo wystarczy go w tej formie, tak jak wszyscy mniemają devsowie nie będą raczej nic więcej w tym kierunku robić.
Ja bym się nie obraził, bo mając 10lvl już mi się troszkę questować/riftować nie chce a piwipi nigdy się nie nudzi. :]

A kto ci zabroni isc na 10lv na wf?

Warfronts tak ? Ale to są chyba instancjonowane pvp a raczej o takim nie było rozmowy. :]

W wow nie gralem, ale to samo blizz robil w d2 i wyglada na to ze jest to ich standardowa polityka "rozwoju" produktu.
Mam nadzieje ze w Rift bedzie jakas stabilnosc, jak w grze w ktora gram od 5 lat (nazwy nie wymienie bo mnie tu zlinczuja ).