ja ciagle wierze, ze to wina bety gdzie kazdy chce zrobic max level jak najszybciej. i po prostu bylo malo ludzi w zonie, w ktorej sie krecilismy.
ale jesli trion nie zmieni aw w cos sensownego to z world pvp bedzie fail.

Mi się z levelem nie spieszy, imo parcie na level to ludzie dopiero w retaliu będą mieć ( dużo ma nawyk z WoWa ) dobrze że w późniejszych zonach huby questowe się przeplatają, ale na bank ludzie będą płakać że ich gankują na quest spotach, mnie tylko raz próbowali jak rifta biłem solo ale ten "vanish" sina i pozamiatałem

Zone 25-30 byla troche dziwna tbh. Osobiscie najmniej ja lubie ze wszystkich dotychczasowych. Mobki zrobili trudniejsze, wiec tez mnie ludzi sie przewijalo.
Podobnie z riftami, niby ich mniej a tak naprawde po prostu nie widzielismy tych, ktore guardiani mieli.

no chcialbym zeby plakali
no nic, zobaczymy w retailu.

Ja zacząłem wczoraj questy obok tej wioski na którą robiliśmy "naloty" no i tam już dreszczyk emocji spory bo te same moby biją guardiani więc nie dość że uważasz żeby nie zaagrować mobów to jeszcze guardiani naparzają:)

A wczoraj miałem dziwne - walka jak 2 holy paladinów z WOW;)
Ja full paladyn lvl 31 trafiłem na drodze kleryka lvl 35 (guardian). Koleś chciał przejechać a ja nie chciałem go puścić, problem był tylko taki, że ja za diabła nie mogłem go zabić a on mnie też nie (imo miał full heal soula włączonego). Tak się z 10 minut bez sensu okładaliśmy aż koleś poprosił żeby już przestać bo i tak nie ma sensu... i co najgorsze miał rację. Nie było bata żeby się zabić.

Pojednynki healerow ;]
Wczoraj ogaldalem justicar/inqui/druid vs bard/ranger, 10minut sie bawili, w koncu justi zaczal castowac spelle i cadence nie nadazal bard odpalac, po 2 min inqui wygral, ale jak chcial go w melee ganiac to nie mial szans zabic.

Palek to nie healer ale ciężki jest do zajebania:)

Blokiem i reactive skillami sie healuje ^^

Mylisz gry - nawet jak palek nie healuje sie to ktorys z souli moze mu dawac ta mozliwosc Tutaj kazdy moze robic wszystko teoretycznie ^^.

O ja pierdolę Thou chyba wiem czym gram i wiem czy jakiś soul wariora którym gram daje mi heala.

Tomu - ten heal jest mały przy bloku, ja bym za healera tego nie liczył No chyba ze ten heal raz na 10 minut za full hp;). No i shielda na 600 hp.... hmmm

Ale ten paldek cośmy go wtedy naparzali całym rajdem to prawie jak raid boss był ^^

Ja na bank mam zamiar na q spotach się naparzać najwyżej mi potem tyłek zcampują

Ogarnij sie mlody, czym ma sie paladin31 lvl healowac?

EDIT: o, zdeazyli ci napisac.

Blood, no bo nie mielismy prawie magic dps.

No fakt, następnym razem jako jedną z ról wezmę nightblade, próbowałem w wfach i jest całkiem si, szkoda że nie ma perma stealth jak sin ale ten opener na 5sec silence jest całkiem niezły

Nightbalde nie ma takiego pierdolniecia jak Assassin. Jego dmg sie bardziej rozklada w czasie, ma tez wiecej AoE i ranged atakow.
No i szkoda ze buffy assassina i Nightblade sie nazwazjem eleminuja.

Ale imo assassin + nightbalde mogloby niezle combo wyjsc.

Ty juz Mendol lepiej szykuj flaszke dla mnie
Polowa ludzi zrezygnowala z tej gry po samej becie, druga polowa quitnie po 1 miesiacu

Jesli ktokolwiek zrezygnowal/zrezygnuje to ci so szukaja tu na sile Open PvP ale oni i tak sa w RIFT przez przypadek.

fix'd

huragan jakby nie patrzec od ilu eventow gramy to miesiac minie zanim retail sie zacznie ;p
ktos tam dobrze mowil, zeby ustalic dokladnie od kiedy liczymy, bo inaczej to niestety masz przechlapane

grac bedziemy, tak jak wspominalismy na poczatku. 1/3 gry to pizganie mobow/inwazji/riftow/instancji/pvp a 2/3 to opowiesci dziwnej tresci na mumble. tym bardziej, ze juz w sobote udalo sie zebrac prawie 10 osob z gildii do wspolnego biegania i bylo calkiem wesolo.
takze, ja jestem mimo wszystko dobrej mysli

Kabra nie zaczynaj znowu - bo znów komuś nerwy puszczą.

Wczoraj zaczęły się dziwne lagi na skilach / freezy pomimo dobrego latency. Bugują się instancje / rifty i inwazje (nie można zabić bosów). Bieda i nędza. zamiast coraz lepiej jest coraz gorzej. Bosowie inwazji spawnują się po stronie guardianów i nie ma jak ich zabić (problem z dotarciem do nich bo wszędzie pełno guardów /hi Kabra).

Im dalej w las tym gorzej to wygląda niestety. Miała być tak zajebiście dopracowana gra (i jest do 20 lvlu) a później zaczyna się robić kupa nawet w "cudownym i innowacyjnym pve", które jest przecież głównym punktem programu.

Chyba zapominasz ze to wciaz jest beta i grasz po to aby takie bugi znalezc i zglosic do poprawek. Nie po to zby sobie pograc za friko w finalny produkt.

Lagow i freezow nie uswiadczylem - mi gra chodzi jak marzenie.
Reszta nawet jak sie buguje to spokojnie jest do poprawki.

BTW. W Scarlet Gorge sa conajmniej 3 zone eventy plus ten z Ancient Wardstonami, czyli conajmniej cztery - nie zawsze bossy sie spawnuja po stronie Guardianow.