Teksty niektórych npcow rządzą, w więzieniu w stolicy asur byłeś?

Skin hunt jest spoko, tylko w takim wydaniu jak tutaj srednio sie to sprawdzi - brak spolecznosci serwerowych przez overflowy, guesting itp, czy to ze ludzie nawet po miastach nie biegaja bo wszedzie sie waypointami przemieszczasz.
Tak jak w kazdym innym themeparku mialbym wyrabane, czy sie siedzi w miescie i queueje, tak tutaj wkurza ten nadmiar instancjonowania i jakas taka 'anonimowosc'.
Teoretycznie wvwvw powinno byc takim miejscem socjalnym - sa hot spoty gdzie teoretycznie powinni przebywac ludzie bo jest masa vendorow/miejsc do craftowania, w terenie tez powinno byc gesto bo sa crafting materialy, jest claimowanie keepow przez gildie, ale co z tego skoro na wvwv moze wejsc jakies 1/50 serwera.

Nie chce krakac, ale Anet bedzie musialo zredesignowac jakos ta ich idee na nieskonczona swietna zabawe, bo ludzie dlugo sie takim czyms nie zadowola - jak juz mamy sie bawic w prestizowe itemy to niech chociaz beda jakies 'mechaniki', ktore pozwola nam poflexowac tym prestize, bo atm to ma tyle sensu co zdobywanie fajnie wygladajacego gearu w skyrime.


PS. Tak jak startowe zony doslownie sraly eventami, tak im dalej w las tym wieksza bieda - zdarza mi sie zaliczyc zone w 100% i trafic na 2-3 eventy.

Jeszcze nie



Tak btw to ja jak gram d dany tytuł staram się skupiać na tym co mi się podoba zamiast na tym co mnie drażni/nie podoba, jeżeli minusów jest więcej niż plusów to po co grac w taki tytuł?



@Atherius na swojego charka też uwagi nie zwracasz ?

A co jak to co sie podoba nie dziala poprawnie od tygodnia ;<?

Pewnie za malo ludzi biega jeszcze w tych pozniejszych lokacjach, a afaik eventy chyba zaleza od populacji w zonie?

A tobie się cokolwiek podoba w GW2 ???


A odpowiadając na pytanie to napisać że jest to problem itd na :

Forum które czytają twórcy danej gry.
Napisać bezpośrednio do nich.
Napisać na jakimś oficjalnym twitterze/fb.

Ofc napisac konstruktywny post a nie zwykły whine.

@Szamotula
Skin hunt juz sie sprawdza, bo jak pisalem gdzies wyzej, jeszcze z zon startowych nie wyszedlem, a ludzie mnie juz zaczepiaja i pytaja skad wzialem sprzet, ktory im sie najwyrazniej bardzo podoba (mi rowniez, dlatego go nosze) i ktory rowniez chcieliby miec (dodam, ze ani razu nie zapytali o staty, tylko o wyglad).

I nie wiem, jak reszta spolecznosci, ale ja poza miastami, Waypointow nie uzywam wcale (tak, wszedzie dylam na piechote i dzieki temu nie raz trafialem na eventy, ktore wczesniej bedac w jakims miejscu po kilka razy po prostu przeoczylem), chyba, ze zdazy mi sie zejsc haniebnie, to nie mam wyjscia, gdzies sie trzeba resurrectowac.

A co do krakania i narzekania, ze ludzie sie dlugo czyms takim nie zadowola (i bardzo dobrze), to Anet nie musi absolutnie nic zmieniac, bo po raz kolejny:
- ludzie juz za gre zaplacili, to czy graja nie ma znaczenia, to co ma znaczenie, to ile osob korzysta z gem shopu (ja korzystam) i to ze za rok wyjdzie dodatek i przynajmniej czesc ludzi, ktora kupila gra kupi tez dodatek (ja wiem, ze kupie)
- ta gra nie ma abonamentu, nie podoba sie, nie graj, caly design opiera sie wlasnie na tym, ze ludzie pograja troche, znudza sie, odstawia gre na jakis czas, zajrza za pare tygodni, kupia dodatek, znowu pograja i tak dalej, to nie jest gra, gdzie sie codziennie musisz meldowac, grac okreslona ilosc czasu dziennie i byc gotowy rzucic wszystko w dowolnej chwili i isc na rajd, bo dps by sie przydalo poprawic o 0.001

Z mojej strony im predzej ludzie z tego typu pogladami jak powyzsze poglady Szamotuli, wszelcy narzekacze i caly "Anet change everything please" oraz "make it another wow" crowd sie znudza i sobie najzwyczajniej w swiecie pojda i zwolna miejsce na przeladowanych obecnie serwerach tym lepiej.
To samo dotyczy sie forow, ktorych ostatnio prawie nie czytam, bo mi juz te wszyskie "dlaczego to nie kolejny wow" topiki gardlem wychodza.

No właśnie zależy czy grają, bo jak nie będą grali to nie będą korzystali z gem-shop-u.


-------------------

Co do tego, że GW2 nie ma i nie będzie raczej mieć progresowego PvE i ciężkich rajdów - to fakt, design gry jest inny i by musieli drastyczne zmiany wprowadzić a tego nie mają powodu robić.

Blood, nie ogarniam, jak zmienie skin broni to tylko ja bede to zmiane widzial? A inni beda widziec oryginalny skin?

Ale wszystkim nie dogodzisz, mało widzę ludzi którzy grali wcześniej dużo w GW1 i narzekają teraz na GW2, widzę za to multum ludzi z WoW i WoWo podobnych gier którzy narzekają na GW2.

Może to jakieś generalizowanie ale z mojego punktu widzenia właśnie tak to wygląda.

Nie, wszyscy powinni widziec.

Czyli jak ktoś narzeka że spvp nie działa, ah nie działa albo zżera itemki, z kumplami nie może wbić do tej samej zony/bg, gra dcuje przy niektórych akcjach w interfejsie itd. to od razy głupi hejter z wowa? damn it!

napisałem że jesteś Hejterem z wowa, napisałem wogóle coś o jakichś hejterach?

Napisałem tylko że :

A- narzekaja ludzie którzy grali w WoWa i gry WoWo podobne i czegoś takiego oczekiwali od GW2 , czyli wybicie max levelu i end game z napierdalaniem rajdów oraz grindu gearu z coraz to lepszymi statmi.

B- nie rozumiem ludzi którzy widzą w grze więcej minusów niż plusów a mimo to nadal się męczą, to nie jest gra z abo, jeżeli naprawdę stan obecny tak przeszkadza to odstawcie ja na ileś tam czasu i wróćcie potem jak będziecie chcieli lub sprzedajcie.

Nigdzie nie użyłem słowa hejter za to w stosunku do ludzi wypowiadających się pozytywnie o GW2 często widzę słowo fanboy, czy też stwierdzenia o lizaniu dupy Anet.

Nie, to co napisales, to sa bledy w silniku gry, o ktorych wszyscy wiedza (i Anet nad tym pracuje), a ktore musza zostac poprawione z tego prostego wzgledu, ze niejako uniemozliwiaja gre jako taka, blokuja content itp, ale do tego jest w grze opcja Bug Report i strona Supportu.

Za to ludzie, ktorzy tak jak Bloodleaf wyzej napisal, oczekuja marchewki na kiju (w postaci lepszego statystycznie gearu), jakiegos specjalnego end-game (cokolwiek to jest) rozniacego sie od tego, co robili do levela 80-tego, competitive PvE (ke?), challenging instanced guild content (zwane potocznie rajdami), albo po prostu zadaja zmian w grze, ktore kompletnie nijak sie maja do jej zalozen, lub nie podobaja/nie odpowiadaja im sie dostepne features, najzwyczajniej w swiecie pomylili gry.

Wystarczy wejsc na dowolne forum i pierwsza strona roi sie od "Level 80, now what?", albo "What I would change..." i "How to make this game better", "Mounts?", "Raids?", "I don't like XYZ about this game", "What's the point of..." i oczywiscie nie moglo rowniez zabraknac "This is too hard!" zaraz obok calkowicie przeciwnego "Where is my challenge?".

Litosci.

Jest roznica pomiedzy w pelni uzasadnionym oczekiwaniem poprawienia bledow, a narzekaniem w zasadzie dla samego narzekania.

Ja potrafie zrozumiec, ze komus sie gra nie podoba, to czego zrozumiec nie potrafie, to dlaczego ten ktos zamiast przestac grac, dalej sie meczy i jeszcze placze o tym na forum.
Idac tym tokiem rozumowania, ja, jako antyfan gear-grindu, rajdow itp, powinienem grac w WoWa, D3, albo jedno i drugie i co chwile narzekac na tamtejszych forach, co mi sie w grze nie podoba (czyli wszystko).
Zmieni to Wowa, albo Diablo?
Nie. Bo obie gry zostaly zaprojektowane tak, a nie inaczej, i skierowane do konkretnego odbiorcy, ktorym ja najwyrazniej nie jestem.

Oh, to po prostu wynika z faktu zawiedzionych oczekiwan. Czlowiek sie musi gdzies wyzalic, ponarzekac, jednym starczy do tego pare postow i zmywaja sie z danego dzialu, inni beda krytykowac gre miesiacami. Ja juz sie z tym pogodzilem

No tych to przezornie powrzucałem już na ignore

Hej panocki napisze mi ktoś po angielsku pytanie czy będą zwiększać populację na serwerach jak i kiedy to zrobią. Dokładnie chodzi mi o serwer Far Shiverpeak ?
Bo sam nie wiem jak to napisać poprawnie
Z góry dziękuję za pomoc.

Przecież już zwiększyli.

Nie prawda. Tylko mały procent graczy używa item shopa. I najczęsciej sa to core playerzy danej gry (aka fanboje).

jeśli chodzi o te rajdy to też bym się raczej nie zgodził. żeby zabić smoka trzeba wykonać szereg eventów które również wymagają zabicia jakiś większych bossów, tak więc można to wziąć za rajd. z tego co słyszałem na 80tym lvlu już nie jest to takie proste jak na 45 z Shattererem