Tor-Bled-Nam napisał(a):
iniside napisał(a):
A mi sie wydaje ze wiesz lepiej od developera o tym jak on ma zarabiac w tym przypadku ;o.
Developer najczesciej to tylko firma piszaca kod, zatrudniajac murzynow vel programistow. Producent jest tu decydentem. Czasem to ta sama firma, ale to raczej dla malych projektow.
Z reszta niedlugo sie przekonamy co wyjdzie z GW2. Bardzo chetnie zobacze pelnoprawne mmorpg z otwartym i wspolnym swiatem dla wszystkich, sukcesywnie i z pomyslem rozwijanym, o stabilnym serwerach etc i bez abonamentu.
@Vercin Nie stawiaj mnie w jednym rzedzie z Kabraksisem. Wiem, ze zywisz do mnie gorace uczucia ale sa granice.
W sumie to masz racje wybacz.
Gafaran ja poprostu boje sie ze taki model wymusza podejscie typu
" zrobmy tak zeby wyfarimienie tego skilla zajelo n godzin czasu aby te glupki wolaly kupic go za $"
To tylko przyklad nie traktuj go doslownie ale designerzy takiej "darmowej" gry tak musza czasem poprostu myslec.
Razoth ale mowie o gw2 a nie gw1 .
Nie twierdze ze tak bedzie zastanwiam sie tylko glosno czy tak sie nie stanie ze wzgledu na wieksze koszta.