czyli taki e-sport? gra dla gry? jakies rankingi etc? nie bedzie celu jakiegos?

No masz rację. Chyba muszę sobie założyć maila do pierdół na Gmailu. Z Interią same problemy. Już kiedyś nie dostawałem maili jak chciałem odzyskać hasło w jakichś grach lub nie otrzymywałem newsletterów, na które się zapisałem. Wrrrrr. Życie. W domu jest kilka komputerów także potem zapiszę się z pozostałych. A co tam.

Mam nadzieję, że testy już w przyszłym tygodniu.

Gra dla funu - osiągniesz max level, możesz zająć się PvP, możesz zająć się dynamicznym contentem, możesz zająć się eksploracją, możesz stworzyć nową postać - a jak na prawdę nie chcesz tego robić, to czekasz na nowy content.

W końcu nie płacisz abonamentu i możesz się logować kiedy masz na to ochotę.

@Piszpan

Ano. GW2 to e-sport gra w klimatach 'mmorpg' , nie jest to mmorpg afaik w którym każdy serwer to osobny świat ,gdzie jest jakieś teritorial control , walki gildyjne , serwerowe society ,itd <-- zresztą takie mmorpg to prawdziwa rzadkość.

Na rynku są mmorpg nastawione na oferowanie ludziom robenie instancji PvE w co-op + jakieś meaningless pvp , a cała reszta jest uproszczona / olana (WoW ,Swtor , Rift ,etc ).

Z tego co się o GW2 dowiedziałem to mi mocno 'feel' gier typu Warcraft 3 czy różnych typu MOBA przypomina z dodanym prostym craftingiem i PvE (bo przyciągnie więcej ludzi).

Nie całkiem moje klimaty ,ale w sumie nie traktuje GW2 jako 'docelowego' mmorpg także spoko będzie na jakiś czas zabawa pewnie.

No. Bedą areny 5v5 i turnieje ;p.

Niestety Piszpan.

Ja kupie GW2 z zalozeniem, ze to gra do napierdalania sie RvR (jak jakis FPS). PvE mnie raczej nie wciagnie...
Istnieje jednak ryzyko ze RvR sie szybko znudzi dzieciakom i ciezko tam bedzie spotkac gracza.

zaczynam rozumiec dobre ze kupuje sie raz i loguje sie kiedy chcem. Gorzej ze po stworzeniu postaci nie ma jakiejs opcji do jej maxowania. nawet w lolu mozesz runki pierdunki. Tak czy siak jak wiekszosc napewno kupie.

No jak nie. Zdobywasz coraz lepiej wygladajace itamzy.

Jakieś tam staty są ale nie mają wpływu na rozgrywkę jak w innych mmo ty bardziej liczy sie twój i twojego teamu skill jak w jedynce.

Na Twitterze napisali, że jak ktoś nie otrzymał maila potwierdzającego to może z tego samego komputera zapisać się używając innego maila.

Arrr tylko dlaczego wszyscy mobami grają zamiast normalnymi charkami. ;>

Grają mobami?

Z samej definicji nie można grać mobem, tylko charem - to ,że wygląda jak skrzyżowanie kota z czymś to nie zmienia faktu ,że to playable race = character nie mob

Charry sa zajebiste. Nie wiem co wy od nich chcecie.

Niesamowicie inteligentna, i zaawansowana technologicznie rasa pochodzaca od kotow, nienawidzaca ludzi ze struktura wosjskowa i spoleczna luzno wzorowana na imperium rzymskim.

Jak to moze sie nie podobac?

No właśnie się zastanawiałem jak się może podobać, jak się wczuć w swojego charka to robię coś normalnego, spersonalizowanego pode mnie a ktoś z zapędami zoofilskimi zrobi kota female i patrzy się na jego zad, ogon itp. :)
Jak już ma być śmiesznie i dla jaj to lepiej tym pokemonem z dużymi oczkami, uszkami i sweetaśnym wyglądem grać.
Ale ok mogę zrozumieć - gusta, jeden lubi "ludzi" drugi kozy. :)

Ja nie wiem po co się w ogóle wczuwać w postać w grze komputerowej, ale k.

To już chyba lepiej na zewnątrz wyjść?

Po to, że to dalej jest mmorpg. :)

może dlatego że nie każdy wczuwanie się w postać rozumie przez ochotę ruchania jej?

mmorpg nie mmorpg oznacza ze masz sie bawic a nie sie wczuwac w cokolwiek. no chyba ze sie bawisz wczuwajac sie w dlugonogiego smuklego elfa w skorzanych obcislych rajtuzach i pewnie na czacie piszesz rolplejowe teksty... to nie arkadia to juz ci dobrze razoth napisal.

Myśle ,że za bardzo wchodzicie w to co kto powinien robić.

Jeden się będzie wczuwał , drugi będzie miał fun z robienia trudnych instancji , trzeci z pvp ,a kolejny ze zbierania jakiś collectibles czy chievements a jeszcze ktoś z craftu czy czegoś innego.


Ja tam się lubie wczuć czasem w mmorpg, tak samo jak lubie się czasem wczuć jak czytam fajną książkę.

Tylko też dla różnych ludzi wczuwanie znaczy co innego - ja się nie utożsamiam np. z postacią - nie jest to moje odzwierciedlenie w grze - także równie dobrze to może być zielona 3 metrowa trolica i też się będę mógł 'wczuć' jeżeli mi podpasuje.


Nie ma czegoś co się powinno a czego się nie powinno.


ps. Na "dwór" nie wychodzę się "wczuwać" tylko coś zrobić albo miło spędzić czas czy choćby się najebać z przyjaciółmi