MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Guild Wars 2
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=89&t=34321
Strona 122 z 484

Autor:  sula [ 17 lut 2012, 14:09 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
Lorath napisał(a):
Yes, micro-transactions will exist. Be assured goods and items bought for cash in GW2 do not offer any advantage over those available in the game through the investment of time.


haha czyli albo zapierdalasz ("inwestujac czas"), albo kupujesz.


Jedyny problem z takim systemem jest ,że występuje "pokusa" wydawców / devsów / inwestorów aby zwiększać w grze grind aby mniejszej ilości osób się chciało "zapierdalać" w grzę dla jakiegoś tam itemka kosmetycznego czy innego ,a większej chciało się kupować go za kasę.

Trochę to inne podejście , niż w GW1 gdzie słyszałem ,że itemki ze sklepu są inne a z gry inne.

Jak są takie same to nie widać już kto zdobył w grze a kto po prostu kupił.


To zostawia brak ewentualnej "przeginki" z grindem tylko w rękach devsów ,którzy mogą z kolei być ewentualnie przymuszani / zachęcani przez właścieli / inwestorów / etc

No gorszy to system jest ,ale żeby tu się na mnie z widłami i pochodniami nie rzucono - to tylko teoretyzowanie i wcale nie wieszam psów ,pamiętajcie ,że ja GW2 też kupuję (choćby po to ,żeby B2P model w mmorpg na własnej skórze przetestować i zobaczyć czy w przeciwnieństwie do modelu freemium jestem w stanie go zdzierżyć).

Autor:  candidoser [ 17 lut 2012, 14:12 ]
Tytuł: 

Grindu to chyba jednak nie ma co sie obawiac - nie ma abo.

Autor:  sula [ 17 lut 2012, 14:24 ]
Tytuł: 

No przecież tłumaczę w jaki sposób grind teoretycznie może / mógłby być wrzucony.

W pure f2p grach (nie freemium) to co grindu nie ma niby bo brak w tych grach abo?

B2P to jedyny teoretycznie model w którym grindu może nie być , zarówno w f2p ,freemium czy p2p może być - i tu brak czy 'bycie' abo nie jest tym co determinuje imo przynajmniej nie całkowicie.

Autor:  candidoser [ 17 lut 2012, 14:32 ]
Tytuł: 

f2p utrzumuje sie jedynie ze sklepiku. GW2 bedzie mialo zysk z boxow, sklepik i expansions.
IMO jak nie ma abo, to latwiej gre rzucisz w diably, jezeli bedzie za duzy grind.
Ale zobaczymy jak bedzie.

Autor:  Gokulo [ 17 lut 2012, 14:32 ]
Tytuł: 

Nie ma czegos takiego jak brak grindu :D Grind moze byc mniejszy/wiekszy, ale jest zawsze (do tego moze byc mniej lub bardziej znosny/bolesny) - no chyba, ze ktos zrobi gre gdzie nie bedziesz powtarzal zadnej czynnosci ;)

Autor:  Niah [ 17 lut 2012, 14:37 ]
Tytuł: 

grind ma sens w grach z abonamentem, ehh oczywista oczywistość

Autor:  sula [ 17 lut 2012, 14:38 ]
Tytuł: 

candidoser napisał(a):
f2p utrzumuje sie jedynie ze sklepiku. GW2 bedzie mialo zysk z boxow, sklepik i expansions.
IMO jak nie ma abo, to latwiej gre rzucisz w diably, jezeli bedzie za duzy grind.
Ale zobaczymy jak bedzie.

No zobaczymy.

Co do łatwiejszego rzucania gry bez abo - to u mnie nie występuje.

Albo gra mi się podoba i ciężko od niej odejść albo nie podoba i ją olewam.

Jaki ma model biznesowy i jaką grą jest nie ma tu nic do rzeczy.

To może mieć wpływ na to czy gra mi się spodoba albo nie spodoba ,ale nie na to czy jest mi "ciężko" odejść.

Autor:  mrynar [ 17 lut 2012, 15:22 ]
Tytuł: 

Tak sobie pomyslalem, ze gracze sie jaraja kolejnym klonem wowa, devsi marza o kawalku tortu, a Blizz pokaze swiatu titana i bedzie to mega rozbudowany i dopracowany sandbox, gdzie swiat bedzie kreowany przez graczy.

Taka mam nadzieje. :]

Autor:  sula [ 17 lut 2012, 15:35 ]
Tytuł: 

Fajne masz sny mrynar.

Titan = mega rozbudowany sandbox?

Nie bardzo.

Autor:  mrynar [ 17 lut 2012, 15:49 ]
Tytuł: 

sula napisał(a):
Fajne masz sny mrynar.

Titan = mega rozbudowany sandbox?

Nie bardzo.


A czemu nie?

Mysle o takim sandboxie, gdzie wszystkie jego elementy (tak jak w WoWie) beda intuicyjne: budowa miast, dyplomacja itp

Autor:  Arturnik [ 17 lut 2012, 15:49 ]
Tytuł: 

Obrazek

Autor:  sula [ 17 lut 2012, 15:51 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
sula napisał(a):
Fajne masz sny mrynar.

Titan = mega rozbudowany sandbox?

Nie bardzo.


A czemu nie?

Mysle o takim sandboxie, gdzie wszystkie jego elementy (tak jak w WoWie) beda intuicyjne: budowa miast, dyplomacja itp

A czemu tak?

Poza tym jak widzisz intuicyjną budowę miast i dyplomację (zresztą jaką dyplomację , kogo z kim?).
Zresztą to nie topic na to.

Spekulacje o Titanie to powinny być imo w osobnym topicu.

Zresztą to o czym piszesz to trochę wygląda jak to co w ArcheAge ma być niby. Casualowy czy pół-casualowy prosty pół-sandbox.

Autor:  Kabraxis [ 17 lut 2012, 16:59 ]
Tytuł: 

Zebralem screeny z WvWvW jakie znalazlem na necie w jeden album... enjoy:

http://imgur.com/a/bO27Y#0

Autor:  Plutonka [ 17 lut 2012, 17:04 ]
Tytuł: 

Sula, akurat model biznesowy ma bardzo duże znaczenie, jeśli chodzi o zarzucenie gry.

Wkleje co napisałam na blogu, bo nie chce mi się pisać jeszcze raz:
Przyjęło się wierzyć, że abonament pozwala graczom na większą kontrolę nad deweloperem gry oraz stawia ich w pozycji siły. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. Model P2P stwarza dużą emocjonalną barierę wyjścia. Zaprzestanie dalszej gry wiąże się z utratą dostępu do postaci, zdobytych itemów, poważnie ogranicza kontakty z poznanymi ludźmi. Gracz nie może wybrać tych trybów gry, które sprawiają mu przyjemność – musi zrezygnować ze wszystkiego, lub za wszystko płacić. Mechanizm ten sprawia, że bardzo łatwo jest manipulować abonentami. Wystarczy obiecać im jakiś patch ‘za dwa miesiące’ – część potulnie poczeka mimo że nie jest zadowolona ze stanu gry.
Model Buy2Play umożliwia kontrolę nad deweloperem. Ponieważ nikt nie odbiera dostępu do rzeczy raz nabytych, znika bariera wyjścia. Producent musi się starać, by gra była interesująca i pozbawiona irytujących błędów. Niezadowolony klient nie będzie zainteresowany złej jakości contentem. Nie skusi się też na vanity items. Dodatkowe kostiumy, sloty na postacie i miejsce w storage kupują ci, którym gra sprawia przyjemność.

Mówiąc krótko - wiele osób niezadowolonych z gry płaci abonament. Może Ty nie, ale jak grałam WARa - pół roku - to 95% gildii była niezadowolona z grywalności i mimo to wszyscy płacili w oczekiwaniu na lepsze jutro.

Autor:  sula [ 17 lut 2012, 17:12 ]
Tytuł: 

Wiesz ja mówię tylko o sobie.

Dla mnie jak gra jest zła / staje się zła ,to ją po prostu opuszczam.


Powiedziałbym ,że jak opłacam abo to raczej łatwiej ją opuszczę - nie podoba mi się nie gram po prostu.

Nie rozumiem siedzenia w grze i czekania na lepsze jutro. Albo się podoba i grasz albo dowidzenia.

Nawet jak nie płacisz abo ,i zakładając ,że nic nie wydajesz w sklepiku , nie kupujesz ,contentu ,etc - to po co marnować czas przebywając w grzę która przestała się podobać?

Przecież dla każdego doba wynosi tyle samo - i nie rozumiem podejścia - gram bo za darmo. No lol?

Nie ważniejszy jest dla ciebie czas niż siedzenie w grze ,która się tak zmieniła ,że już ci się nie podoba?


Wiesz ja miałem trochę podejście podobne w jednym mmorpg ,ale wyleczyło mnie to raz na zawsze - teraz jestem na siebię zły ,że spędziłem tam kilka miechów (abo nie opłacałem miałem lifetime) po tym jak gra się zmieniła w takim stopniu już ,że nie mogłem tego znieść (to były stopniowe zmiany) ,a ja miałem nadzieję ,że może jednak i nawet się angażowałem na forum oficjalnym , dyskutując żywo i starając być obiektywny ,etc

Wiesz z punkt widzenia teraz. Strata paru miesięcy.

Przeanalizowałem kilka tytyłów w którę grałem i jak się zmieniały ,etc

I teraz wiem ,że jak design gry w którą gra się zmieni to robię papa i nie czekam nie wiadomo ile na to aż moje 'projekcje' się w tej grze urzeczywistnią.


Wiesz ja przeczytam twój blog - tylko dalej dla mnie nie ma znaczenia jak płace za grę vs. to czy w nią będę grał.

Jak mi się nie podoba to czemu mam w nią grać nawet za darmo? (nawet zakladając ,żeby była zupełnie za darmo bez żadnego sklepiku itd)

Autor:  Bloodleaf [ 17 lut 2012, 17:14 ]
Tytuł: 

Plutonka napisał(a):
Dodatkowe kostiumy, sloty na postacie i miejsce w storage kupują ci, którym gra sprawia przyjemność.


+1 true w GW wydałem więcej kasy niż w P2P mmo na abo, właśnie dlatego że gra mi sprawiała przyjemność.

Autor:  Isengrim [ 17 lut 2012, 17:28 ]
Tytuł: 

WAR nie miał i nie ma konkurencji, więc ludzie płacili. Gdyby były takie gry z takim RvR, to zostaliby tylko fanatycy po pierwszym miesiącu. WvW w GW2 wygląda jak kopia WAR, tyle że na 3 realmy. No i mobki dodali, co jest akurat do bani. Jak to ma być ze zmianą serwerów podczas tego WvW? Da się uciekać z underdoga na wygrywający?

Autor:  iniside [ 17 lut 2012, 17:34 ]
Tytuł: 

Pewnie nie da. Strzelam, ze w czasie jak servery beda ze soba walczyc to transfer pomiedzy nimi bedzie wylaczany. + pewnie jakis tam cooldown po skonczonej walce.

Moby w RvR to dobry pomysl, bo rozwiazuje kwestie balansu i dodaje dotakowy element o ktory/z ktorym sie walczy.

Autor:  Dana [ 17 lut 2012, 18:12 ]
Tytuł: 

Mnie tylko interesuje by nie zjebali silnika. W WAR przy 100 osobach to się oglądało przeźrocza.

Autor:  Isengrim [ 17 lut 2012, 18:18 ]
Tytuł: 

Zdaję się że ograniczają ilość, bo kiedyś było coś o ~500ppl, teraz o ~300. I tak sporo, jak dojdą pety, to może być nieco gęsto.

Strona 122 z 484 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team