MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

Guild Wars 2
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=89&t=34321
Strona 135 z 484

Autor:  iniside [ 22 lut 2012, 10:24 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
inside, ja nie mam 10 lat :)
i naprawde rozumiem wiecej niz tobie sie wydaje :)

Mam wrazenie ze w tym przypadku, uparcie odmawiasz zrozumienia.
Grasz w gre ktora daje ci fun. wlasciwie to nie gra daje ci fun. Tylko konkretne w niej elementy. A dlaczego ? Dlatego, ze inne elementy sa zaprojektowane w jednym konkretnym celu. Utrzymanie gracza jak najdluzej. Czy to poprzez robienie quetow, czy poprzez skilowanie skili. Nawet jesli robisz to botem. Wazne, jest tylko abys placil, za kolejne miesiace. A jak cie zmusic do placenia ? Wydluzajac czas jaki trzeba poswiecic na konkretne czynnosci.

Autor:  Mendol [ 22 lut 2012, 10:33 ]
Tytuł: 

ja to doskonale rozumiem.
bo gier nie robi sie dla fun'u tylko dla zysku :)
tylko, ze ja nie rozkladam gry na 'elementy' tylko biore pod uwage calosc.
i dlatego od paru lat nie pogralem w nic dluzej nic miesiac (z wyjatkiem dfo).

Autor:  Dana [ 22 lut 2012, 10:42 ]
Tytuł: 

http://www.gamebreaker.tv/mmorpg/mesmer-pvp-battle-of-kyhlo/

Autor:  mrynar [ 22 lut 2012, 10:49 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
Mendol napisał(a):
inside, ja nie mam 10 lat :)
i naprawde rozumiem wiecej niz tobie sie wydaje :)

Mam wrazenie ze w tym przypadku, uparcie odmawiasz zrozumienia.
Grasz w gre ktora daje ci fun. wlasciwie to nie gra daje ci fun. Tylko konkretne w niej elementy. A dlaczego ? Dlatego, ze inne elementy sa zaprojektowane w jednym konkretnym celu. Utrzymanie gracza jak najdluzej. Czy to poprzez robienie quetow, czy poprzez skilowanie skili. Nawet jesli robisz to botem. Wazne, jest tylko abys placil, za kolejne miesiace. A jak cie zmusic do placenia ? Wydluzajac czas jaki trzeba poswiecic na konkretne czynnosci.


Ta polityka nie sprawdza sie od ladnych paru lat, dlatego tytuly traca 3/4 graczy po pierwszym miesiacu. Czesto chodzi o sprzedanie duzej ilosci pudelek identycznie jak w wypadku GW i GW2 w przyszlosci.

To ty i Plutonka probujecie udowodnic, ze GW2 jest jakies wyjatkowe jesli chodzi o forme platnosci, a tak naprawde nie ma zadnego znaczenia czy gra jest FTP PTP czy BTP, liczy sie tylko to czy jest fajna czy nie.
Nie gram w gre dluzej, bo graja znajomi, bo kupilem pudelko, zaplacilem abo czy dlatego, ze jest za darmo. Gram, bo mam fun z grania. Proste, a nie umiecie tego pojac. :)

Autor:  iniside [ 22 lut 2012, 10:53 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
iniside napisał(a):
Mendol napisał(a):
inside, ja nie mam 10 lat :)
i naprawde rozumiem wiecej niz tobie sie wydaje :)

Mam wrazenie ze w tym przypadku, uparcie odmawiasz zrozumienia.
Grasz w gre ktora daje ci fun. wlasciwie to nie gra daje ci fun. Tylko konkretne w niej elementy. A dlaczego ? Dlatego, ze inne elementy sa zaprojektowane w jednym konkretnym celu. Utrzymanie gracza jak najdluzej. Czy to poprzez robienie quetow, czy poprzez skilowanie skili. Nawet jesli robisz to botem. Wazne, jest tylko abys placil, za kolejne miesiace. A jak cie zmusic do placenia ? Wydluzajac czas jaki trzeba poswiecic na konkretne czynnosci.


Ta polityka nie sprawdza sie od ladnych paru lat, dlatego tytuly traca 3/4 graczy po pierwszym miesiacu. Czesto chodzi o sprzedanie duzej ilosci pudelek identycznie jak w wypadku GW i GW2 w przyszlosci.

Ty ty i Plutonka probujecie udowodnic, ze GW2 jest jakies wyjatkowe jesli chodzi o forme platnosci, a tak naprawde nie ma zadnego znaczenia czy gra jest FTP PTP czy BTP, liczy sie tylko to czy jest fajna czy nie.
Nie gram w gre dluzej, bo graja znajomi, bo kupilem pudelko, zaplacilem abo czy dlatego, ze jest za darmo. Gram, bo mam fun z grania. Proste, a nie umiecie tego pojac. :)

Jestes w zdecydowanej mniejszosci ;p

Autor:  Plutonka [ 22 lut 2012, 10:57 ]
Tytuł: 

Hehe. Nie wiem, dlaczego nie chcesz zauważyć, że tylko potwierdzasz to, o czym piszę. Sam przyznajesz, że gry MMO po krótkim czasie nie dają Ci funu i z nich rezygnujesz. A równocześnie nie zastanawiasz się dlaczego tak jest.

Gdybym poszła do pięciu różnych restauracji i dostała 5 niedobrych kotletów, to też mam uwierzyć w to, że dobrego kotleta po prostu nie da się zrobić? Czy powinnam zastanowić się czy przypadkiem nie jest temu winny jakiś konkretny czynnik?

Nie twierdzę, że GW2 będzie doskonałe. Ale uważam, że ma szanse być lepsze - między innymi dzięki innemu modelowi sprzedaży. Już nawet to, że nie trzeba grać PvE by pobawić się na PvP, jest krokiem do przodu w porównaniu do większości gier MMO. Tak samo jak skalowanie levela postaci. Czy to naprawdę jest jakieś rocket science?

Jestem na tyle asertywna, by nie grać w gry, które mi się nie podobają, dlatego w nie nie gram. Ale chciałabym w coś pograć. W coś, co będzie online, bedzie online rpg i przy okazji nie będzie zakładać, że jestem idiotką, która zrobi wszystko, by dostać lepszy gear, lub odejdzie po miesiącu.

Autor:  mrynar [ 22 lut 2012, 10:57 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
Jestes w zdecydowanej mniejszosci ;p


Nie sadze, spojrz jak spadala ilosc subskrypcji w AoC, WAR, Aion czy jak spada teraz w SWTOR.
Zdecydowana wiekszosc podchodzi do gier jak ja czy Mendol. To masochisci sa w mniejszosci.

Autor:  Plutonka [ 22 lut 2012, 11:00 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
iniside napisał(a):
Jestes w zdecydowanej mniejszosci ;p


Nie sadze, spojrz jak spadala ilosc subskrypcji w AoC, WAR, Aion czy jak spada teraz w SWTOR.
Zdecydowana wiekszosc podchodzi do gier jak ja czy Mendol. To masochisci sa w mniejszosci.

No i czego to dowodzi? Tego, że model p2p jest zajebisty?

Autor:  mrynar [ 22 lut 2012, 11:03 ]
Tytuł: 

Plutonka napisał(a):
Hehe. Nie wiem, dlaczego nie chcesz zauważyć, że tylko potwierdzasz to, o czym piszę. Sam przyznajesz, że gry MMO po krótkim czasie nie dają Ci funu i z nich rezygnujesz. A równocześnie nie zastanawiasz się dlaczego tak jest.

Gdybym poszła do pięciu różnych restauracji i dostała 5 niedobrych kotletów, to też mam uwierzyć w to, że dobrego kotleta po prostu nie da się zrobić? Czy powinnam zastanowić się czy przypadkiem nie jest temu winny jakiś konkretny czynnik?

Nie twierdzę, że GW2 będzie doskonałe. Ale uważam, że ma szanse być lepsze - między innymi dzięki innemu modelowi sprzedaży. Już nawet to, że nie trzeba grać PvE by pobawić się na PvP, jest krokiem do przodu w porównaniu do większości gier MMO. Tak samo jak skalowanie levela postaci. Czy to naprawdę jest jakieś rocket science?

Jestem na tyle asertywna, by nie grać w gry, które mi się nie podobają, dlatego w nie nie gram. Ale chciałabym w coś pograć. W coś, co będzie online, bedzie online rpg i przy okazji nie będzie zakładać, że jestem idiotką, która zrobi wszystko, by dostać lepszy gear, lub odejdzie po miesiącu.


Nie wiem czy GW2 bedzie lepsze, zagram to ocenie, ale ZADNEGO wplywu nie bedzie mial na to model platnosci.
W WAR czy SWTOR tez mozna grac tylko PvP prawie od samego poczatku. Nie wspominajac o takich grach jak MO czy DFO.

Ja generalnie wole gry gdzie PvP jest wplecione w PvE, a nie jest gra w grze, ale to temat na osobna dyskusje.

Plutonka napisał(a):
mrynar napisał(a):
iniside napisał(a):
Jestes w zdecydowanej mniejszosci ;p


Nie sadze, spojrz jak spadala ilosc subskrypcji w AoC, WAR, Aion czy jak spada teraz w SWTOR.
Zdecydowana wiekszosc podchodzi do gier jak ja czy Mendol. To masochisci sa w mniejszosci.

No i czego to dowodzi? Tego, że model p2p jest zajebisty?


Nie. Nigdzie nie pisalem, ze jest zajebisty (model platnosci nie ma znaczenie, no chyba ze dla kogos 50zl/miesiac to znaczaca suma). Kiedys mial jedna zalete - eliminowal gowniarstwo, ktore nie mialo zazwyczaj dostepu do karty kredytowej.

Autor:  Mendol [ 22 lut 2012, 11:04 ]
Tytuł: 

Plutonka napisał(a):
Hehe. Nie wiem, dlaczego nie chcesz zauważyć, że tylko potwierdzasz to, o czym piszę. Sam przyznajesz, że gry MMO po krótkim czasie nie dają Ci funu i z nich rezygnujesz. A równocześnie nie zastanawiasz się dlaczego tak jest.

Gdybym poszła do pięciu różnych restauracji i dostała 5 niedobrych kotletów, to też mam uwierzyć w to, że dobrego kotleta po prostu nie da się zrobić? Czy powinnam zastanowić się czy przypadkiem nie jest temu winny jakiś konkretny czynnik?

Nie twierdzę, że GW2 będzie doskonałe. Ale uważam, że ma szanse być lepsze - między innymi dzięki innemu modelowi sprzedaży. Już nawet to, że nie trzeba grać PvE by pobawić się na PvP, jest krokiem do przodu w porównaniu do większości gier MMO. Tak samo jak skalowanie levela postaci. Czy to naprawdę jest jakieś rocket science?

Jestem na tyle asertywna, by nie grać w gry, które mi się nie podobają, dlatego w nie nie gram. Ale chciałabym w coś pograć. W coś, co będzie online, bedzie online rpg i przy okazji nie będzie zakładać, że jestem idiotką, która zrobi wszystko, by dostać lepszy gear, lub odejdzie po miesiącu.


nie wiem czemu uczepilas sie tylko mmo.

no i twoj problem plutonka polega na tym, ze MUSISZ w cos grac. i sama siebie probujesz przekonac (a przy okazji i nas), ze wszyscy robia nas w chuja, tylko w GW2 bedzie super i wspaniale.
znajdz sobie inne hobby poza graniem i moze bedziesz w stanie spojrzec na problem z innej perspektywy.
i tak jak pisalem ja, pisal mrynar a do was to nie dociera.
GRAMY bo mamy FUN z gry. i nie rozkladamy jej na czynniki pierwsze.
nie siedze i nie spisuje sobie elementow za i przeciw.

Autor:  Plutonka [ 22 lut 2012, 11:10 ]
Tytuł: 

Ale dlaczego Ty sądzisz, że ja muszę w coś grać. Ja po prostu chcę. Różnica pomiędzy nami jest taka, że ja lubię analizować, a Ty jesteś bezrefleksyjny :)

Autor:  mrynar [ 22 lut 2012, 11:13 ]
Tytuł: 

Z funboyami ciezko sie dyskutuje, bo ich gra (szczegolnie przed premiera) ma wszystko najlepsze: PvE, PvP, model platnosci, grafike, wszystko.

Kiedys slyszalem na tym forum, ze GW2 ma zajebisty craft, teraz okazuje sie ze craft jest prawdopodownie sredni to Inside pisze "W dupie mam crafting".

GW2 jest zajebiste, bo sklepiku sa tylko "kosmetyki" (w przeciwienstwie do nastawionych na maksymalny zysk :) firm), jak okazuje sie, ze oferta sklepiku moze byc bogatsza, to rasowy funboy napisze, ze albo te itemy nie maja znaczenia, albo ze to nawet dobrze ze oferta jest taka bogata, bo to ulatwienie dla gracza. :)

Autor:  Razoth [ 22 lut 2012, 11:15 ]
Tytuł: 

mrynar napisał(a):
funboy


Obrazek

Autor:  Mendol [ 22 lut 2012, 11:17 ]
Tytuł: 

Plutonka napisał(a):
Ale dlaczego Ty sądzisz, że ja muszę w coś grać. Ja po prostu chcę. Różnica pomiędzy nami jest taka, że ja lubię analizować, a Ty jesteś bezrefleksyjny :)


dlatego, ze z twoich poprzednich wypowiedzi wynika jasno, ze musisz.
analizowac sobie mozesz, co nie oznacza, ze wszyscy musza sie z toba zgadzac i przyznawac ci racje.
ja po prostu nie zawracam sobie pierdolami glowy - gry maja sprawiac przyjemnosc i dawac fun, badz stanowic wyzwanie.
i nie trzeba do tego analizy rynku/systemu/procesu produkcji.

Autor:  iniside [ 22 lut 2012, 11:18 ]
Tytuł: 

Dobra ja powiem to tak. Model P2P = tworcy kombinuja jak najdluzej zatrzymac gracza, stosujac szkołe projektowania z przed 10 lat (grinddddddd).
Model B2P. Tworcy kombinuja jak cie zmusicic do kupowania kolejnych pudełek. Stary sposob projektowania niewchodzi w gre (moarrr grindd.. "pierdolcie sie, nie kupie wiecej").
Fakt. Ze to samo mozna zastosowac w P2P, pytanie.. Po co ? Skoro stary sposob dziala i pozwala zachowac zyski.

Wszyscy powinniscie sie modlic za sukces ArenaNET, bo w tedy moze inni developerzy i wydawcy pojda po rozum do głowy przy projektowaniu kolejnych gier.

Cytuj:
Kiedys slyszalem na tym forum, ze GW2 ma zajebisty craft, teraz okazuje sie ze craft jest prawdopodownie sredni to Inside pisze "W dupie mam crafting".

Raz napisaem, na temat craftingu, ze podoba mi sis system Discovery gdzie sie sklada randomowe reagenty.
Nigdy nie mowilem, ze jest super-zajebisty. Chociazby z tego powodu, ze dla mnie crafting w MMO, to była zawsze niepotrzebna piedoła ;p.

Autor:  Mendol [ 22 lut 2012, 11:20 ]
Tytuł: 

nie pojda, nie musimy sie wiec modlic :)

Autor:  Bloodleaf [ 22 lut 2012, 11:21 ]
Tytuł: 

Mendol napisał(a):
nie pojda, nie musimy sie wiec modlic :)


Kurde tu muszę się zgodzić z Mendolem.

Autor:  iniside [ 22 lut 2012, 11:22 ]
Tytuł: 

Cicho bądźcie, i pozwólcie człowiekowi zachować nadzieje, ze jednak paru takich sie znajdzie :<

Autor:  Bloodleaf [ 22 lut 2012, 11:55 ]
Tytuł: 

Inside spójrz na to tak że oni nie potrafią zrobić porzadnego P2P a gdzie B2P gdzie naprawdę się musisz postarać i zrobić dobrą grę żeby zarobić na sklepiku, no chyba że zrobisz z tego P2W.

Autor:  iniside [ 22 lut 2012, 11:58 ]
Tytuł: 

Bloodleaf napisał(a):
Inside spójrz na to tak że oni nie potrafią zrobić porzadnego P2P a gdzie B2P gdzie naprawdę się musisz postarać i zrobić dobrą grę żeby zarobić na sklepiku, no chyba że zrobisz z tego P2W.

Bo to kwestia braku zaufania ze strony wydawacy, ktorzy chce najmniejszym kosztem zarobić jak najwiecej ;s.
Kazdy wie, ze im wiecej zainwestujesz, tym wiecej dostaniesz.. No. Jak wiesz jak ;p.

Strona 135 z 484 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team