ArteC napisał(a):
Odpowiedz bedzie bardzo prosta. Stwierdzilem ze mam zdecydowanie dosc tej gry i nie czerpie juz z niej zadnej przyjemnosci. Nawet jak zbiore ta glupia macke to i tak quitne, wiec po co sie dluzej meczyc?
Mnie atm juz tylko trzyma exploracja i to jak swietnie wizualnie zrobiony jest swiat. Do tego sam combat cieszy (ale tylko combat per se (czynnosc, ogladanie animacji i postaci i mobow itd...) bo juz ilosc skilli, ich roznorodnosc (ktora pozornie jest spora ale tylko pozornie niestety) czy progresja postaci itd ssie na maxa).
Ogolnie gram sobie jak w takiego wiekszego Skyrima ale tak samo gralem w jedynke i tak samo gralbym gdyby zrobili normalny sequel GW1 (instancjonowany COOPRPG) - na czym by imho lepiej wyszlo i AN i sama gra.
Niby nie ma abonamentu, niby gra rowniez targetowana pod nie grajacych w MMO (stad porownanie ze Skyrim) ale chyba nie do konca o to AN chodzilo.
Tak czy siak - gdyby nie przepiekna Tyria juz bym nie gral bo wszystklie elementy mnie osobiscie interesujace w MMO (oprocz wlasnie swiata jako bohatera i exploracji tegoz) sa mniej lub bardziej nudne lub zjebane lub wrecz ich nie wogole.
Do tego jak zwykle dalem sie zlapac na marketingowa papke, ktora An przeprowadzilo po mistrzowsku musze przyznac i ta cala odmiennosc GW2, ktora jest zwykla mnrzonka niestety bo poza zmianami NA GORZSZE, ktore na papierze wygladaly jak drugie zejscie mesjasza a w grze sa wykonane SLABO to gra jest standardowym do bolu themeparkiem z mniejsza iloscia features w porownaniu do RIFT/WOW/LOTRO etc....
Lvl postaci jz 60+ wiec mysle ze moja przygoda z GW2 zakonczy sie w ciagu nastepnych dwoch tygodni. Szkoda w sumie bo czekania bylo w sporo i kolejny zawod (choc niepomiernie mniejszy niz SWTOR i TSW).
PS. kurwa mam szczera nadzieje ze jestem w tym dobrym temacie (tym w ktorym mozna tez psac zle i neutralnie o GW2 i w ktorym mozna pisac bez obawy o parostronowy bek calych dwoch userow, ktorzy uwazaja GW2 az gre idealna) i moj post nie urazi niczyich uczuc i nikt nie poczuje sie indoktrynowany przez Doktora Zlo aka Kabraxis'a.