Sam nie wiem. Naprawdę.
Miałem okazję zagrać jak na razie tylko 2 profesjami. No i wrażenia mam mieszane. Głównie chyba przez to, że miałem mało czasu na granie i wszystko było w pośpiechu i bez zbytniego wgłębiania się w cokolwiek.
Elementalist - niby lubię magów, ale ten cały system Zestrojeń mnie przeraża szczerze mówiąc. Chyba za dużo jak na moją głowę. Nie miałem przyjemności sprawdzenia w praktyce także to tylko przypuszczenia. Czas pokaże czy okażą się prawdziwe czy nie.
Warrior - to może być czarny koń wśród profesji jeżeli chodzi o mnie. Nie grałem, ale na pewno sprawdzę w ten weekend.
Ranger - pety do poprawy. Inaczej ta klasa nie ma racji bytu według mnie. Wątpię, że ktoś będzie chciał biegać z balastem u nogi.
Necromancer - nie grałem. Mam zamiar to nadrobić. Death Shroud - tutaj widzę ogromny potencjał. Zrobię jakiś build bez sługusów.
Guardian - to chyba będzie moja główna klasa w nadchodzącym Beta Weekendzie. Chyba. Sam nie wiem czemu, ale jakoś mi się tak ubzdurało. Pierwsze wrażenie będzie w tym przypadku bardzo ważne.
Thief - mam kilka zastrzeżeń po godzinie spędzonej ze złodziejem. Zachwyt był duży dopóki nie pograłem. Jednak chyba nie warto jarać się profesjami na zapas, bo w praktyce może się okazać, że całe to napalanie było o kant pupy rozbić.
Engineer - klasa zagadka. Wywołuje we mnie lekką ciekawość i tyle. Może to taka przyczajona mina, ukryta wieżyczka strzelnicza. Tego się nie dowiem póki nie spróbuję.
Mesmer - tutaj też mam wrażenia, że klasa może okazać się za trudna w praniu. Nie uważam się za jakiegoś głupka, ale chyba wolę coś w miarę wygodnego i łatwiejszego w prowadzeniu. Przynajmniej na początek.