i żaden [powstrzymam sie] nie mogł tak od razu odpowiedzieć tylko fanboy mode? dzisiaj sprawdze czy warto i napisze wrażenia

Mimo, że w gw2 też nadal tylko zabija się jakieś potworki, bossy etc. To nareszice dzieje się to w otwartym świecie i nie grasz w singleplayer game do 80 lvla, bo nie masz questów dla siebie, tylko grupowe, bossy w otwartym świecie etc. Osobiście w wowa nie lubiłem grać, bo czułem się jakbym grał w singeplayer game - jak robiłem questy, a żeby z graczami pograć trzeba było dungeony klepać co sprowadzało się do stania w mieście i czekania, w gw2 nareszcie jest otwarty świat i granie z innymi, może nie współpraca na mniejszych lvlach, tylko zerg, ale przynajmniej jest otwarty świat, co stawia gw2 na o wiele lepszej pozycji niż instance-based mmo.

Nic dodać, nic ująć! Zgadzam się w 100%.

nie pamiętasz wowa z czasów kiedy trzeba było zapierdalać do aliantów żeby zrobić deadmines, po drodze spotykając "miejscowych" i po 4h ganiania z respa i gankowaniu/byciu gankowanym zapomniec po co sie tam przyszło

a dla mnie GW to mmo-wannabe które długo nie pożyje, chociaż i tak wygląda najlepiej z ostatnich produkcji

Może kiedyś wow taki był, ale mówimy o czasie teraźniejszym, czyli o teraźniejszym wowie i teraźniejszym gw2 i to co powiedziałem, nawet gracze wowa potwierdzają, tylko nie traktują tego jako wadę. Dla mnie mmo musi mieć otwarty świat, bo inaczej nie różni się od np. lola, gdzie też się czeka na instanced grę na 40 minut, w wowie na 40 minutowy dung, to samo, a lol nie jest mmo i wow obecnie dla mnie tez nie.

W każdym nowym mmo są tłumy na początku dlatego kiedyś pisałem, że jak już grać w jakiś tytuł to najlepiej od razu po premierze.

Tylko co z tego, że w wowie są tłumy, jak nic z innymi graczami nie robisz oprócz rozmawiania? bolączką wowa są questy ala singleplayer game, bez eventów etc. Właśnie dzięki temu mam nadzieję, że gw2 zrobi rewolucję, może nie w mmo, ale w themeparkach, może nareszcie questy z zabij solo 10 dzików zamienią się w odbijcie razem wioskę, żeby było poczucie, że gra się w mmo, w wowie jeśli expisz do 80 tylko questując to grasz praktycznie w singleplayer game z chatem.

pytanie po jakim czasie NEW EVENT nie zacznie cie wku....;> bo ile razy można tą wioske odbijać, nie da sie zrobić w tym temacie rewolucji, zawsze będzie powtarzalność, czy to w questach czy eventach

@venominus

W rift na początku było to samo, masa ludzi biegała i zamykała rifty, walczyła z inwazjami, chodziła na wspólne pvp, jakiś czas temu dali free weekend, zalogowałem się i są pustki, dodali LFG itp.
Gw2 dopiero miało premierę wiadomo, że dużo ludzi zaczyna, biegasz z nimi, ale powiedzmy za rok już nie będzie takiej frekwencji, także jak ktoś chce biegać razem z innymi i podlewać usychające krzaczki w zamian za serduszka to teraz jest najlepsza pora.
I rewolucji tutaj nie ma, bo wspólne zabijanie i zbieranie było już w innych grach. Co do wowa to w mopie maja podobno dodać coś na wzór public questów o ile mnie pamięć nie myli.

Na szczęście gw2 nie ma abo i nie będzie dylematu, czy obadać za 2 miesiące na zasadzie co się zmieniło.

Akurat ludzi w GW2 zawsze będzie więcej. Poprostu nikt nie zrezygnuje po darmowym miesiącu ;p.
Bo takowego nie ma.

Ja odkładam na półkę GW2 na około 2 tygodnie.
Dopóki nie złoże nowego PC.

Jednak zbyt mnie wkurwia i zbyt zabija fun granie na moim slabym starym lapku. Jakikolwiek event choćby z 10 + graczami to slideshow się robi.

Nie mówiąc, że na najniższych detalach (jedynie nie zjeżdzałem do subsamplingu bo wtedy gra gorzej niż WoW w 2004r wygląda ;p) gra wygląda po prostu słabo, szczególnie jak się porówna z wyższymi ustawieniami.

dużo nie potrzeba na xps z gt555m chodzi elegancko na high bez cieni

Mój lap będzie miał 4 lata niedługo. Jest praktycznie kalką minimal requirements z oficjalnej strony GW2.

Problem w tym Deshroom, że na tę grę nie ma jakieś "dobrej konfiguracji" - jednemu chodzi zajebiście na i5, innemu źle, jednemu chodzi zajebiście na Core 2 Duo, innemu nie. Dla przykładu u mnie praktycznie żadna zmiana opcji nie wypływa na wydajność (no, może różnica 1fps).

Stoimi ze znajomym w miescie nornow w tym samym miejscu, ale sie nie widzimy. Jego ikonka w party jest czarna. Co mozna zrobic?

http://www.youtube.com/watch?v=plCpEbV158k

OMG WTF WANT OAMSODAIW)(@*#(!#@#H

Legendary Weapons.

Może jeden z Was jest na overflow serwerze?

No i znowu Login nie działa, masakra.

Dziala. Byl patch jakis maly. Byc moze nastapilo patch-on-the-fly po stronie klient i serwer jednoczesnie.

No właśnie zassałem ten patch i się zalogować nie mogę

Dobra w końcu poszło.