A po co chcesz wchodzic jak nie liczac czasem jakies trollingu to tutaj jest jeden post na tydzien - taka zajebista gra to jest o ktorej nie ma co pisac - taka jest prostacka i niewymagajaca a patch z ;living story' (czyli 3 eventami na krzyz na 30 minut grania) mozna skwitowac jednym zdaniem.
PS. naprawde chujowe czasy dla gatunku MMO nastaly kiedy napierdalania mobow bez ladu i skladu (zwane szumnie 'eventami') albo klepanie codziennie tego samego daily i 8 instancji w kolko farmiac tokeniki takie, srakie i jeszcze owakie (swoja droga GW2 od premiery dodalo chyba wiecej typow currency do grindowania niz WoW czy RIFT przez 3 dodatki - GZ.. ale ofc to nie jest grind jak w innych themeparkach.. GW2 jest INNE
) jest nazywane 'czyms ciekawym do robienia'.
Problemem tej gry w sumei nawt nie jest to ze jest slaba bo wiekszosc MMO jest slabe. Problemem GW2 jest to ze jest kurwa tak samo nudnym i 'uninspired' grindem jak kazdy themepark na rynku. Jedyna roznica jest taka ze GW2 jako niemalze gra akcji jest jeszcze mniej skomplikowana i wymagajaca.
PS. Odpalilem sobie niedawno GW1... misje fabularne w spalonym ascalonie na samym poczatku sa bardziej wymagajace niz instancje w GW2. O tym ze sa dluzsze, wieksze i ciekawsze juz nie wspomne. heh...