Isengrim napisał(a):
Z pVp to różnie bywa. W wowa grałem hunterem i lockiem. Niby lock milion pińcet skili, ale poza duelami to starczało ich kilka. U hunta jeszcze prościej.
mozliwe, ze zalezy od klasy, tak czy inaczej przyklad frost maga pokazuje, ze spokojnie da sie oblozyc kilka barow, uzytecznymi skillami.
Isengrim napisał(a):
Ja tam w Skyrima nie grałem
to zagraj, giera wymiata. Zwlaszcza, ze odczucia co do Obka i Morka mamy podobne.
No i ten przekaz od devsow. Po pierwsze nie wiem skad ci sie nagle wzielo GW2. Tak samo WoW, to moglo byc takie samo przeklamanie, jak to, ze giera miala uzywac bodajze Hero Engine.
Isengrim napisał(a):
Pewnie gdyby to nie była fantasy gierka, a Fallout online, to inaczej bym śpiewał, ale jakoś tego nie widzę na grę na długie miesiące. Kupić,Uruchomić,Pograć,Anihilować.
Jak nie lubisz fantasy, to ja ci juz nie poradze. A Fallouta online tez bym z checia schrupal.
_________________
embe napisał(a):
Szukasz gościa do zrobienia łazienki to przeglądasz jego papiery mistrzowskie czy (..) ewentualnie... bierzesz go z polecenia?
Nie ważne że inna skala ale tak to działa, taki misiewicz mógłby się okazać większym fachowcem niż richard od noszenia teczek.