tczewiak napisał(a):
wodny napisał(a):
Nie grałem. Po prostu uważam, że lepiej klucz sprzedać a nie bawić się w jakieś testy nadchodzących badziewi.
Nic gorszego od gw2 nie wyjdzie więc jak ktoś chce się z ESO zapoznać to dlaczego by nie.
+1 nie da sie bardziej spierdolic niz GW2. Zwlaszcza po premierze.
No i wbrew temu co pisze nasz wodny ESO wyglada lepiej niz GW2... przynajmniej nie ma na sile wciskanego zartu na poziomie pierdzacej poduszki, infantylizmu i oczojebu dla 12latkow i wyglada to jak fantasy a nie jak bajka disneya dla ludzi z bonusowym chromosomem.
Akurat wizualnie to mi ise to ESO podoba. Pisalem juz ze 'stylowa' przypomina mi LOTRO co jest duzym komplementem.
Jesli utrzymaja klimat serii to ja to potraktuje jak kolejnego TESa o imho bedzie sie dalo pograc. Jako MMO napweno to bedzie crap jak kazde MMO od jakiegos czasu ze wzgledu min. na to ze pewniebedzie jak zwykle zero challenge, casual-friendly no i do tego wychodzi na konsole. No to ja opcji nie widze zeby jak oMMO to bylo OK.
Z tym ze zastanawiam sie czy kupic czy czekac na F2P.
I jakie subtelne manipulacje liczbami.