Archeage ma wszystko co powinna miec gra mmorpg

Według Ciebie i OK.

Tylko znowu będzie robienie tony questów okraszonych stosami niepotrzebnego tekstu. Brak ciekawej fabuły, w którą człowiek chciałby się zagłębić. Nudny i niepotrzebny grind. Walki polegające na staniu w miejscu. Na dodatek oprawa kuleje według mnie pod względem artystycznym. Zwyczajne fantasy z dodatkiem azjatyckiego badziewia.

nie musisz robic questow, bo to jest sandbox



j.w. , to jest sandbox, tutaj gracze sami tworza fabule



nikt ci nie kaze grindowac, to jest sandbox.



tu sie mylisz, walki sa dynamiczne, bo postacie maja rozne hitboxy



oprawa graficzna jest genialna, CryEngine 3 robi miazge.... proponuje idz do okulisty jak nic nie widzisz.



a widziales niezwyczajne fantasy ??? LOL

Reasumujac wykazales sie zupelnym brakiem znajomosci gatunku gier mmo GZ ! Wracaj do WoWa

Ta. Taki rozproszony rynek to sie sprawdzał.. w EVE, gdzie naraz jest 50k graczy a lecac na autopilcie shutlem, mozna bylo do kibla isc.

z czego 40k to boty

hurri przestan juz wciskac kity ludziom o tym, ze to sandbox i nikt nic nie musi - bo ci ktos jeszcze uwierzy
questowac i grindowac musisz zeby zdobyc max level. bo bez max levelu chuja zrobisz w tej grze, jak w kazdej levelowce.
i z sandboxem ma to tyle wspolnego co ty z pvp ;p

postacie maja rozne hitboxy? co przez to rozumiesz?

Ze jest dynamika!

Zwyczajne fantasy czyli totalny brak polotu i wizji artystycznej, która by była w stanie wywrzeć na mnie jakiekolwiek wrażenie. Wystarczy sobie zobaczyć filmik prezentujący Lion's Arch z "GW2" by zobaczyć coś naprawdę genialnego i pomysłowego. Dobry silnik to za mało by sikać nad oprawą graficzną. Tutaj trzeba ludzi, którzy wszystkie te poligony zlepią w przemyślaną masę a nie sztampową kupę. I ciekawe jak gra na tym cudownym silniczku będzie hulać przy wielu graczach na ekranie.

Walki są dynamiczne?! Widziałem filmy z gry i żadnej tam dynamiki nie widzę. Postacie stoją w miejscu i się nawalają. Srać jakieś hitboxy. Dynamiczna walka to taka gdzie dużo się dzieje, postacie nie stoją jak jakieś słupy telegraficzne tylko często zmieniają pozycje, unikają ciosów i czarów, turlają na boki i mogą atakować za pomocą magicznych zdolności i broni białej w biegu. Walka w tej grze jest tak samo dynamiczna jak bitwy morskie w niej zawarte.

Sandbox - gra, w której nic nie musisz. Najlepiej się położyć i nic nie robić.

W "WoW" grałem tylko poprzez triale. Także pudło. Nie mam do czego wracać. Nie wydałem na tę grę ani grosza.

Uprasza się o nie dyskutowanie z Huraganem, to nie ma sensu, on przechodzi wiedźmina z włączonym God Mode.

Widać to jednak WoW odcisnął swoje piętno na Huraganie skoro przy każdej okazji i każdemu go wypomina.

Zuo z WoWa boli całe życie Huragan aż mi prawie ciebie żal, ale tylko prawie.

Sandbox to by był jakbym od lvl1 mógł robić co mi sie podoba i tam zdobywać umiejętności a nie musiał napierdalać 80+ leveli żeby dojść do końcowej zony i dopiero wtedy mieć jakąś swobodę wyboru.

@Up ja podyskutuję bo nie mam dziś na razie nic do roboty w piekarni

lepiej w czolgi pograj

No nie mogę bo mój przedpotopowy sprzęt w pracy nie uciągnie a właśnie przyszła nowa osoba do nas i dostała kompa z radkiem, 4gb ramu i win 7 .

QQ

w piekarni?:) Bloodzik coś kręcisz (i nie chodzi o ciasto drożdżowe ;p)

no na komputerze ma kalkulator, zeby mu sie ilosci skladnikow nie chrzanily ;p

Tja mam te mechaniczne ręce i komputerem nimi kręcę

To wszystko przez Tomu z ta piekarnia

Na prawdę pracujesz w piekarni ? :)
Wyrabiasz ciasto, czy coś innego ? :)
Fajnie jak byłem mały też chciałem być piekarzem, niedaleko jest piekarnia i zawsze jak koło niej przechodzę to przypominają mi się lata dzieciństwa jak z chłopakami graliśmy w piłkę i mama wracała z piekarni ze świeżym chlebkiem to zawsze podleciałem i urwałem kawałek bułki paryskiej albo chlebka i to tak fajnie pachniało i sam chciałem robić taki pachnące chlebki to było taki fajne. end wall of txt
;p

Nie pracuję w piekarni ale jako że wstaję codziennie do pracy o 5:30 to została plotka ukuta że piekę chleb dlatego taki ranny ptaszek ze mnie

Ale chleb potrafię upiec, Neon zresztą tez

Aleśmy OT zrobili

No chleba to sie raczej trudno nie piecze.
Zrobić odpowiednie ciasto, to jest sztuka ;p.

ty juz inside lepiej nic nie pisz o gotowaniu
probke twoich pomyslow mielismy i dziekujemy ;p

ja chleba nie robie bo nie mam zakwasu. a z maszyny nie wychodzi jakis zajebisty

Nie. Ty ty masz strasznie skostniałe pojęcie na temat gotowania ;p.