MMORPG.pl
https://mmorpg.pl/

[Archeage]
https://mmorpg.pl/viewtopic.php?f=99&t=37815
Strona 55 z 211

Autor:  Huragan [ 4 sie 2011, 06:16 ]
Tytuł: 

Archeage ma typowo europejskie rasy postaci:

Obrazek

Obrazek

Autor:  Niah [ 4 sie 2011, 07:32 ]
Tytuł: 

lol? aa > gw2?

Autor:  sula [ 4 sie 2011, 07:37 ]
Tytuł: 

Lol no raczej nie do końca Huragan. Szczególnie z tą pierwszą rasą kotów.
AA z pewnością będzie bardziej azjatyckie niż GW2.

Poza tym są póki co 3 rasy ludzie , kotowaci i standardowo coś w stylu elfów.

Jeszcze mają dojść inne rasy(wsród tego kolejna "nacja" ludzi) ,także :roll:

EDIT: nie wierze ,że nie stworzą jakiejś jeszcze "ciekawej rasy" typu misiek czy chudzi krasnoludzi bez brody :P

Autor:  Lorath [ 4 sie 2011, 08:01 ]
Tytuł: 

No mi sie kotowaci z AA podobaja pomimo azjatyckosci (zreszta mnie to az tak nie przeszkadza). Ale przecietny Charr to by takich zjadl 5 na sniadanie :P

Autor:  iniside [ 4 sie 2011, 08:11 ]
Tytuł: 

Rżonica pomiędzy designem GW2 a AA jest taka, ze GW2 pomimo wyraźnie nirealistycznego stylu, wygląda poważniej (Charr) a ten kot z AA wygląda jak emo-homo-nie-wiadomo-co.

Autor:  Lorath [ 4 sie 2011, 08:21 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
Rżonica pomiędzy designem GW2 a AA jest taka, ze GW2 pomimo wyraźnie nirealistycznego stylu, wygląda poważniej (Charr) a ten kot z AA wygląda jak emo-homo-nie-wiadomo-co.


Ty, bo to kocica jest :O

Autor:  sula [ 4 sie 2011, 08:23 ]
Tytuł: 

Też mi nie przeszkadzają za bardzo ,bo nie są jakoś mocno przerysowani ani zrobieni na "super cute".

Zresztą i tak mi zawsze najbardziej przeszkadzają a azjatyckich grach przerysowane bronie jak miecze o szerokości człowieka czy zbroje "emo" , a póki co po filmach i screenach ,które widziałem wyglądają te rzeczy normalnie ) ,a gra jak na azjatyckie standardy jest raczej artystyczno-ascetyczna/minimalnistyczna niż krzykliwa jak to zazwyczaj jest.

Choć jeszcze się okaże jak late game itemy pokażą.

@inside

Tak jak Lorath napisał to "samica" jest

Autor:  Teo [ 4 sie 2011, 16:55 ]
Tytuł: 

Sam nie wiem ale te postacie w AA mniej śmierdzą azjatyckimi stopami.

Autor:  Huragan [ 4 sie 2011, 17:11 ]
Tytuł: 

lepsze gry azjatyckie niz amerykanskie shity dla ograniczonych umyslowo.

Autor:  Bloodleaf [ 4 sie 2011, 17:42 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
lepsze gry azjatyckie niz amerykanskie shity dla ograniczonych umyslowo.


No ty Huragan już nawet we te amerykańskie shity grać nie możesz za wysokie progi jak dla ciebie, ale spoko widziałem Duplo Online może tam ci pójdzie.

Autor:  Teo [ 4 sie 2011, 18:18 ]
Tytuł: 

Huragan napisał(a):
lepsze gry azjatyckie niz amerykanskie shity dla ograniczonych umyslowo.


Obojętne, azjatycki producent ma swoje plusy i minusy podobnie jak eu/usa, wszystko zależy od aktualności i względnej akceptacji od strony grafiki, tu oczywiście mamy gusta.

Co do GW2 to jakoś nie wierze że ncsoft nie ma przynajmniej minimalnego wpływu na to co się dzieje w arenanet, zresztą co tu duzo dyskutować jak premiera jest tak odległa.

Jeszcze co do samego GW2, chcą wydać 100% mmo i po zapewne dobrej sprzedaży działać charytatywnie do następnego dodatku ?

Autor:  iniside [ 4 sie 2011, 18:37 ]
Tytuł: 

embe napisał(a):
Huragan napisał(a):
lepsze gry azjatyckie niz amerykanskie shity dla ograniczonych umyslowo.


Obojętne, azjatycki producent ma swoje plusy i minusy podobnie jak eu/usa, wszystko zależy od aktualności i względnej akceptacji od strony grafiki, tu oczywiście mamy gusta.

Co do GW2 to jakoś nie wierze że ncsoft nie ma przynajmniej minimalnego wpływu na to co się dzieje w arenanet, zresztą co tu duzo dyskutować jak premiera jest tak odległa.

Jeszcze co do samego GW2, chcą wydać 100% mmo i po zapewne dobrej sprzedaży działać charytatywnie do następnego dodatku ?

Item shop z vanity items. Małe DLC. Tak jak jest teraz w GW. Nie wiem gdzie tu szok i zdziwienie ? Sam kupowałem różne pierdółki do GW, bo gra mi się zwyczajnie podobało i warto było posłać jakieś wsparcie.
Ai same DLC nie były złe (w powóaniu z tym, co serwuja inni develoeprzy to był luksus).

No NCSoft ma wpływ. Daje kase. I Lineage 2, Aion, Tabula Rasa, AutoAssault raczej zrozumieli, ze robienie gry dla zachodu lepiej zostawic tym co potrafią je robić. Twój sceptycyzm nie ma żadnego uzasadnienie. Szczególnie ze pewnie nawet nie grałeś w GW ;p.

Autor:  Lorath [ 4 sie 2011, 18:48 ]
Tytuł: 

iniside napisał(a):
Sam kupowałem różne pierdółki do GW, bo gra mi się zwyczajnie podobało i warto było posłać jakieś wsparcie.


Ja tak samo. A oni mi sie odwdzieczyli przysylajac mi kartke swiateczna z odrecznymi podpisami calej ekipy :D W szoku bylem. Zawsze bede mial do nich sympatie. Jakie inne studio tak traktuje graczy? Z pewnoscia nie NCSoft :P

Autor:  wodny [ 4 sie 2011, 18:58 ]
Tytuł: 

Poza tym koszty utrzymania serwerów gry MMORPG to śmieszne pieniądze. Ludzie z ArenaNet wielokrotnie o tym wspominali. ;)

Autor:  Huragan [ 4 sie 2011, 19:04 ]
Tytuł: 

wodny napisał(a):
Poza tym koszty utrzymania serwerów gry MMORPG to śmieszne pieniądze.


smieszny to jestes ty :)

Autor:  Lorath [ 4 sie 2011, 19:42 ]
Tytuł: 

Nie wiem czy to sa smieszne pieniadze jesli by spojrzec na nie z punktu widzenia naszych pensji ale pamietam dyskusje na forum GW2Guru (chyba) o oplacalnosci modelu B2P. Ktos tam dal linka do szczegolowego rocznego sprawozdania finansowego NCSoftu z rozpisanymi wydatkami i przychodami firmy. Koszt utrzymania serwerow byl tam uwzgledniony jako kilkuprocentowa zaledwie wartosc. Konkretnie, przyznam sie, nie pamietam ale zdaje sie ze nie bylo to nawet 5%.

Autor:  Sylvian [ 4 sie 2011, 20:50 ]
Tytuł: 

Lorath napisał(a):
Nie wiem czy to sa smieszne pieniadze jesli by spojrzec na nie z punktu widzenia naszych pensji ale pamietam dyskusje na forum GW2Guru (chyba) o oplacalnosci modelu B2P. Ktos tam dal linka do szczegolowego rocznego sprawozdania finansowego NCSoftu z rozpisanymi wydatkami i przychodami firmy. Koszt utrzymania serwerow byl tam uwzgledniony jako kilkuprocentowa zaledwie wartosc. Konkretnie, przyznam sie, nie pamietam ale zdaje sie ze nie bylo to nawet 5%.

5% przy korporacji zatrudniającej kilka tysięcy ludzi to akurat bardzo duży "ułamek". Corp potrzebuje wynajmować budynki i cała ich obsługę, ofc pracowników(których trzeba posadzić przy jakmiś biurku z komputerem, przeszkolić, dać telefon, wyższym rangą jakiś samochód służbowy w leasing bo leasing ale to też kosztuje). Musi mieć kasę na rozwój i promocję, oczywiście samą produkcję i zakup licencji na soft i różne dziwne technologie, plus pewnie tysiąc innych rzeczy o których nawet nie mam zielonego pojęcia.
Także to 5% to w cholerę i jeszcze trochę...

Te serwery to nie są jakieś trupy z 8GB RAMu pod jakieś forum w PHP... Sama sensowna szafa 42U to koszt 10-12k PLN, a gdzieś te szafy trzeba wstawić - w sensie do specjalnie przygotowanej serwerowni. Nawet nie wspominam o zakupie bebechów do jednej takiej szafy czy o tym, że tak naprawdę potrzeba min. 2 centra serwerowe - 1 normalne i drugie zapasowe, znajdujące się w innej fizycznej lokalizacji na wypadek jakiejś tragedii (pożar, zalanie, trzęsienie ziemi, cokolwiek). Także pisanie, że to są śmieszne pieniądze naprawdę mnie rozbraja. Oczywiście w skali budżetu całej firmy nie jest to największe zmartwienie niemniej nie jest to koszt, który można pominąć (nawet jeśli wynajmuje się owe serwerownie)

Autor:  Lorath [ 4 sie 2011, 21:40 ]
Tytuł: 

Az sobie zerknalem na ich sprawozdania. Wychodzi od 1,5% do 2,5% tak mniej wiecej. No i oczywiscie ze sa to wydatki w zupelnie innej skali niz kupienie skladaka do domu, nikt czegos takiego nie sugerowal. Chodzi o kase w proporcji do pozostalych wydatkow korporacji.

Autor:  sula [ 4 sie 2011, 22:14 ]
Tytuł: 

Zerkne sobie jutro w ich zestawienia ,ale podejrzewam, że to są wydatki tylko na utrzymanie serwerów tzn. kasa za łącza i może za prąd jeżeli jest on osobno rozliczany.

Wątpie ,żeby w tym była cena zakupu serwerów , serwerowni , no i co najważniejsze koszt robienia update ,patchy , zatrudnienia GM ,community managerów ,szefa projektu i ew szefów poszczególnych zespołów, wynajmu i utrzymania biur, telefonów , koszt oprogramowania,etc

Dużo zależy od tego jak się sprawozdanie sporządzi i co ujmie pt. koszt utrzymania serwerów? bo koszt utrzymania serwerów może być diametralnie inny od "koszt utrzyamania przy życiu gry "

I jeszcze jedno pytanie. To co sprawdzałeś to było zestawienie Arena-net i GW1 czy całego NC-soft i wszystkich ich gier?

Autor:  Lorath [ 4 sie 2011, 22:35 ]
Tytuł: 

sula napisał(a):
Wątpie ,żeby w tym była cena zakupu serwerów , serwerowni , no i co najważniejsze koszt robienia update ,patchy , zatrudnienia GM ,community managerów ,szefa projektu i ew szefów poszczególnych zespołów, wynajmu i utrzymania biur, telefonów , koszt oprogramowania,etc


A to juz inna bajka zupelnie. Wymieniles tu wiekszosc kosztow funkcjonowania firmy (glownie sa to pensje) moze z pominieciem marketingu. Watpie czy wyciagniesz koszty utrzymania 1 konkretnej gry z publicznych raportow. Natomiast mozna wypatrzec ze przychody ze sprzedarzy GW1 to w 2010 roku bylo jakies 28-30% przychodow NCS (czyli sporo, choc przyznam ze nie mam pewnosci czy czegos nie przeoczylem - polnoc prawie, zmeczony jestem).

Cytuj:
I jeszcze jedno pytanie. To co sprawdzałeś to było zestawienie Arena-net i GW1 czy całego NC-soft i wszystkich ich gier?


Podejrzewam ze takie zestawienie AN istnieje tylko w wewnetrznej dokumentacji NCS. AN zapewne nawet nie musi takich danuch upubliczniac jako czesc skladowa korporacji.

Strona 55 z 211 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group | Copyright © 2001-2012 MMORPG.pl Team