no ja pisalem, ze JESLI wyjdzie po angielsku, JESLI nie spierdola patchem 1.0, JESLI zbierze sie jakas gildia do pizgania pvp i stateczkow, to MOZE wtedy bedzie to grywalne.
w teso po tym 8 levelu robi sie juz calkiem fajnie i zdecydowanie bardziej odpowiadalo mi levelowanie w nim, niz w aa.
bo niestety to, ze ktos nam wrzuci drewno na plecy, zrobimy 2 kroki, klikniemy F na budynku, nie jest kurwa zadna nowoscia ani super questem.
gra prowadzi za raczke, sa strzalki gdzie isc do ktorego questa, zeby grac na serio trzeba placic.
przez to, ze niby jest f2p bedzie na 100% w uj zjebow, tak jak w kazdej darmowce.

jak na razie narzekam na ruska bete, gdzie ciezko sie 'wgryzc' w cokolwiek, bo krzaczki dookola.
beta angielska ma byc niby ogloszona pod koniec marca, wiec pewnie gdzies w okolicach wakacji - wiec pies triona drapal.

jak na razie, jestem nastawiony na teso, niestety w aldmeri cos malo fajnych gildii chce grac i tutaj moze byc problem
ale mysle, ze jakos sie zbierzemy i bedzie fajnie.

chyba sam się oszukujesz, przecież nawet jak gra i community spełni twoje oczekiwania to ile posiedzisz w takiej grze, tydzień, miesiąc ?

a skad wiesz? ty znalazles wurma, ja gralem w dfo, w wot'a.
nie szukam juz gry na lata, ale nie wiem czemu mam sie oszukiwac? napisalem jesli i tyle.
nie wiem co cie tosiek tak boli, ze nikt nie chce w te wasze kwadraciki grac? ;p

A ja nie mowie, ze kolorowatosc wowa jest ok. Jak mam z dwojga zlego wybierac... zreszta sporo robi jakis sentyment. W WoW swiat byl mi znany i ciekawy juz duzo wczesniej, a stylistyka w poprzednich Warcraftach byla podobna. Poza tym WoW nie jest dla mnie az tak azjatycki, gdzie w AA panuje atmosfera wszechobecnego grindu, o jakims lore to mozna zapomniec.

Jakos tak troche licze na shroud of the avatar.

jad sączy się z twoich postów

no co ty gadasz.
jak na razie to ty sie budzisz raz w tygodniu i wypisujesz w tematach jacy to jestesmy starzy, nie chce nam sie w nic grac i nie powinnismy w ogole probowac ;p

Nie grasz w wurma jestes stary z demencja intelektualna

Tosiek zalozy Warcry w Archeage i bedziem wymiatac

Eagleeyes tez slyszalem ze wraca do kierownictwa Royal Legion

Oświadczył, że dopiero jak wyjdzie działająca wersja radaru do AA. ;>

stare dobre czasy, clany w każdej grze powstawały i po 200 ludzi grało, dramy leciały po forach itd, był fun.
Ja mmorpgową emeryturę spędzam w wurm tylko dlatego że mam z kim grać, proste i banalne

AA to i tak gra na jeden raz, utrzymanie serwerów po tym jak minie słomiany zapał milionów graczy stanie sie mało opłacalne i gra będzie zamknięta lub będzie wegetować by zmęczyć graczy, zwłaszcza w europie.

Tosiek, grasz w gre ktora w godzinach szczytu ma na serverze 100 osob i masz radoche.....nie narzekaj wiec na AA

aa jesli bedzie darmowe to bedzie mialo mase graczy, mase goldsellerow, mase free graczy do tego powiedzmy z moze 20% osob ktore beda korzystaly aktywnie ze sklepiku. i to wystarczy pewnie. wystarczy np. popatrzec na takiego panzara ktory jest darmowy ze sklepikiem o jakis metinach nie mowie.

zgadzam sie z Piszpanem w 100 %
wystarczy popatrzeć na AION-a= 2 lata po przejściu an f2p gra ma sie bardzo dobrze i zarabia coraz więcej- teraz bym juz nie grał , ale spędziłem w tej grze rekordowe 6 miesięcy na początku i grało się zajebiście
f2p to teraz jedyna słuszna droga, dlatego dziwi mnie ten abonament w TESO- a i nie piszcie o dzieciarni w darmowych, bo w grach z abo tez są , choć mniej oczywiście

bedziemy pisac, bo abonament w tej chwili to jedyne narzedzie do odsiewania gimbazy.
w grach z abo sa, ale mysle, ze na tyle malo, iz warto aby w kazdym sensownym mmo, abonament byl.
sluszna czy nie, teso tez przejdzie na f2p, ale do tej pory, pewnie mi sie juz znudzi

Dobra gra mmo musi miec abonament. Inaczej gimbaza zrobi syf.....tu Mendol ma racje.

Oraz żadnego f2p do jakiegoś lvl tzw extended trial.
No chyba, że z wyłączonym chatem, dołączaniem do team i trade - niech się taplają we własnym bagnie.

Chyba nikt z w/w starych wypalonych pierdołów nie gra w darmówki, więc to nie argument, ja cały czas twierdze że nikt i tak z was nie będzie grał w tego świetnego AA, ani w TESO więcej jak tydzień może miesiąc.
To nie czasy wow-a, uo, swg czy nawet lineage2, teraz słomiany zapał to zakup gry, koksanko tydzień i potem powolne olewanie nudnego powtarzalnego do bólu contentu.

Gier sandboxowych z pvp nikt dla masowego klienta nie wydaje to tez mnie nie dziwi bo wystarczy zobaczyć ile jest łącznie graczy w dfo, wurm, eve, perpetuum, xsyon itd, oczywiście wady tych gier też odbijają się na ilości graczy ale nadal takie gówna jak AA czy TESO robią hype po forach.

imo prędzej TESO niz AA, gdzie to drugie imo klimatem wielu nie podpasuje.

mi to by starczyl nawet taki vanilla WoW, w surowszym klimacie, bez instancji, battlegroundow + urozmaicenie questow.

kompletnie nie rozumiem idei wciskania jakis battlegroundow, jkbym chcial w cos takiego grac to lepiej juz w takie Panzar...

tosiek, nikt ci stad nie pisze w temacie o wurmie, ze to gowno.
nie wiem tez, co masz do teso, skoro nawet nie sprobowales
ja sprobowalem wurma pare razy i jednak wole pobawic sie miesiac w ladnie wygladajacej i ciekawej grze, niz kopac kwadraciki w wurmie.
niestety zeby pvp mialo sens (poza full loot'em) musi tez miec graczy. walki z ciagle tymi samymi ludzmi sa fajne, przez tydzien. potem jednak czlowiek ma chec pobiegac, pozabijac i powkurwiac jakis randomkow itd. itp.
teso ma swoj klimat, wyglada rowniez na to, ze w koncu probuja zrobic sensowne pvp - wiec ja daje im szanse.
lazenie po tematach, smecenie i pieprzenie jakie to 'nasze' gry sa chujowe tez jest bez sensu

Tym bardziej, że wypacza fakty. Ja do WURM przypieprzam się tylko o combat ;-)