iniside napisał(a):
Isengrim napisał(a):
iniside napisał(a):
Z rozwojem postaci to mozna by zrobić tak. Dać xxx ścieżek rozowju. Każda taka scieżka pokrywa jakieś skile w ktore mozna klikac.[...]
No mi nie podoba się sam pomysł ścieżek. Ja bym wolał coś takiego:
Skillbar jest oganiczony do powiedzmy, 8 slotów (jak w GW)
Skile mają swoje poziomy - powiedzmy fajerbol>wulkan>taktyczna bomba nuklearna
Skile maja sensowny cooldown, więc nie da się sypać nukami na prawo i lewo.
Dzięki temu postać nowa z fajerbolami tylko dostępnymi jest prawie rowna doświadczonej. Tyle że doświadczona może ją spopielić (jej prawo - w końcu jest doświadczona) ,ale następny noob już ma równe szanse,bo nuke na cd. A jak się znudzi nukowanie, to można zacząć inwestować w inne typy skili. Powiedzmy machnięcie mieczem>cios w czerep>wiedźmin. I może używać nuka i wiedźmina, ale ogranicza go cd i ilość skili na pasku. Z jednej strony widać potęgę doświadczenia, ale kupa noobków go ubije.
Ogranicza mozliwosci. Moj pomysl jest lepszy. Bo sciezki pokrywaja duzo roznych umiejetnosci, a kiedy ja wybierzesz automatycznie dostajesz dostep do wszystkich. To jak duzo punktow przeznaczych na dana sciezke, zwiekszy sile umiejetnosci ktore sie w niej znajdują.
Tak jak bylo wlasnie w GW tylko pomysl rozbudowac.
Do tego ogranizyc ilosci skili do 12, zlikwidowac gcd, i kazdy skil na osobnym cd. Ale nie duzych. Do tego sporoumiejetnosci bez cd, instant, ktoryi mozna walic non-stop.
Walka ma byc dynamiczna i ciekawa, a nie zamieniac sie w szachy "kto pierwszy jebnie CD".
Aha. No i free-target.
No tak, ale to cały czas jakaś forma systemu klas i nie wybierając jakiejś ścieżki blokujesz sobie dostęp do jej niepowtarzalnych skili. Dla mnie jest to ograniczenie, którego szczerze nie znoszę.
Wzrost powera skili w zależności od ilości punktów w daną szkołę jest fajny, chyba tylko WAR i Rift mają coś takiego, ale też nie na wszystkie skile.
Dla mnie walka powinna być taktyczna, bo taka jest emocjonująca.Model "papier,nożyce,shotgun" jest - przynajmniej dla mnie- nudny, bo wynik takiej walki jest znany przed jej rozpoczęciem.
Free target - pewnie, fajna sprawa. Jedyne ograniczenie to lag, ale może sobie z tym poradzą wreszcie.