Mam radeona 6950 od asusa i mam pewien problem z temperaturami. Grajac w takiego gw2 mam 60% uzycia karty graficznej, wiatraki ustawione na automat chodza na max 30-40% i temperatura skacze pomiedzy 70-78.
Moge manualnie ustawic wieksze obroty co skutkuje spadkiem temperatury, ale cholera jak nic nie robie to wiatraki tez nakutaszaja az milo. Czy moge cos zrobic aby automatyczny system sie ogarnal i zwiekszyl obroty, aby temperatury nie byly tak wysokie podczas pracy grafiki? Bo nie widzi mi sie wylaczania non stop manualnej kontroli jak przestaje grac.

PS. Poprawcie mnie jesli ~70 stopni jest OK.

Jest jak najbardziej ok, nie masz się czym przejmować.

Jest ok ale jak chcesz sie bawic i boli cie to jedno klikniecie jak zaczynasz/konczycs grac (a w zamian wolisz miec dodatkowa ikonke w trayu) to progi temperatur/obroty wiatraka mozesz zmienic min. w MSI Afterburner.
Oryginalny setup jest pewnie z dupy, u mnie w radku wiatrak wlaczal sie na obroty wyzsze niz 50% tez chyba dopiero kolo 80st. Co niby dla karty niby jest ok ale jesli nie masz zbyt glosnego chlodzenia to czemu ich nie ustawic zeby wlaczaly sie wczesniej i bylo ci "lzej na duszy" bo karta ma chlodno.

W starym piecu mialem zasilacz NeoTEC Maximus M11-400W z takimi zabiezpieczeniami:
OCP (Over Current Protection) – zabezpieczenie nad-prądowe
OTP (Over Temperature Protection) – zabezpieczenie termiczne
SCP (Short Circuit Protection) – zabezpieczenie przeciwzwarciowe
OVP (Over Voltage Protection) – zabezpieczenie nadnapięciowe
UVP (Under Voltage Protection) – zabezpieczenie przed zbyt niskim napięciem
OPP (Over Power Protection) – zabezpieczenie przeciw przeciążeniowe
SIP (Surge & Inrush Protection) – zabezpieczenie przed prądami udarowymi
NLO (No Load Operation) – zabezpieczenie przed brakiem obciążenia

Bajer polegal na tym, ze o ile komp z tym zasilaczem dzialal mi nieprzerwanie przez 3 lata to zawsze jesli byl odlaczony od sieci przez dluzszy okres czasu to zanim moglem go ponownie wlaczyc musialem czekac rowne 15 minut.
Zawsze bylem przekonany, ze to jakies zabezpieczenie blokuje startup(cos gdzies kiedys czytalem, slyszalem i tak mi sie utwardzila ta opinia :<), az tu nagle sprzedalem tego kompa na Allegro i dowiaduje sie od kupujacego, ze zasilacz jest zjebany bo sie odrazu nie wlacza(twierdzil, ze po podlaczeniu innego zasilacza komp odrazu sie wlaczam).

Tak wiec jesli ktos sie zna w tym temacie to prosze o opinie - zasilacz szrot i nie dziala, czy faktycznie istnieja jakies zabiezpieczeniak ktore tak blokuja startup, a kupujacy jest trollem?

Takie zabezpieczenia nie istnieją, zasilacz powinien startować od razu.

Czy ktoś coś wie na temat programu, który może się nazywać "Hack Track" lub podobnie?
Ostatnio zaobserwowałem dziwne zgrzyty na lapie. Co prada lap nie był wyłączany przez jakieś 2 tyg. a tylko zamykany, ale było ok. Zaczeło zgrzytać, wyłączam system a tu mi wyskakuje, czy wymusić zamknięcie programu o powyższej nazwie (lub podobnej bo szybko mi mignęło). Dodam, ze wszystkie aplikacje były zamknięte.
Sprawdziłem kompa Nortonem 360 i nic. Szukałem tej nazwy w necie i poza jakimiś pierdołami na "forum dla hXXoruff" to nic nie znalazłem o takim programie/trojanie etc.

Może ktoś coś wie?

Jako że planuje zakupić w końcu nowy piecyk mam pytanko jaka konfiguracja pozwoli mi pogrywać w ps2 na max detalach ? Na podstawie tych zestawów: zestawy

1. Dysk SSD. Do Planetside 2, musisz mieć SSD. Albo będziesz miał ciągle problemy z doczytywaniem. Osobiscie nie sprawdzalem, bo od począku miałem na SSD zainstalowalne, ale generalnie ludzie z HDD skarża sie ze gra chrupie i doczytuje ciągle z dysku.
2. Każda karta graficzna od Radeona 7850 i GeForce 660 w góre będzie dobra. Nic słabszego nie ma imo sensu kupować.
3. 4-o rdzeniowy procesor (Intel, Ivy Bridge)
4. 6+ GB ramu (to akurat nie jest konieczne ale ram jest tak śmieszenie tani, ze kupuj tyle ile sie da).

Ja sie nie znam osobiscie na tym na tyle zeby jakas opinie wydac, ale czytalem, ze te ich zestawy dosc srednio dobrane sa tak naprawde.

Z tym SSD to jest chyba odrobina przesady, ja u siebie na Asusie G53 gram na zwykłym dysku (SSD mam tylko pod system) i chrupania żadnego nie doświadczyłem jak do tej pory, chociaż biegałem, latałem i jeździłem, żadnych przycięć. Co prawda mam 12GB RAMu, ale gra i tak tego nie wykorzystuje. Zrobiłbym jakieś dodatkowe testy, tak z ciekawości, ale wszystkie serwery narazie zamknięte.

Mam zagwozdkę jeśli chodzi o upgrade sprzętu (z powodu GW2), myślę że w moim zestawie wąskim gardłem jest procek - obecnie dwurdzeniowy AMD X2 2,5GHz. I teraz zastanawiam się czy opłaca się do tej dość już starej płyty jak niżej kupić procka AMD Athlon II X4 640 (4 rdzenie; 3GHz). Dodam, że nie chciałbym wydać fortuny, pamięć mam 4mb i starszą kartę Nvidii (następna w kolejce do wymiany). Byłbym wdzięczny za podpowiedź czy taki upgrade miałby sens.

http://www.asus.com/Motherboards/AMD_AM ... luxe/#CPUS

500mhz za dużo nie da, szczególnie na amd, które ma niską wydajność. Gw2 nie wspiera 4 rdzeni także dodatkowe jaja nic nie dadzą.
Najlepiej zbieraj na nową platformę, jakieś i5 na ivy bridge.

Wąskim gardłem rzadko kiedy jest CPU. Najczęściej jest to grafika (gry) albo dysk (ogólna wydajność). Wydaje mi się że na kartę graficzną warto wydać przynajmniej 700zł (starczy na dłużej), jak chcesz wydać mniej to lepiej kupić dysk SSD.

@up

Zależy w jakich grach. Teraz w części nowych gier właśnie wąskim gardłem jest CPU- choćby GW2.
To się zmieni niedługo - po wyjściu nowych konsol, kiedy porzucone zostanie Dx9 i przejdą gry na tylko Dx11 (+jakieś bardzo rzadkie wyjątki multiplatformowe na OGL 4.x) i 64-bity co sprawi, że gry zaczną więcej pamięci zajmować i używać więcej high-res tekstur. (np. EA zapowiedziało, że od 2013 wszystkie gry na frostbite 2.0 bedą 64-bit only).

Wtedy tzn. imo za jakieś 2 lata, znowu GPU będzie absolutnie najważniejsze, a CPU będzie miał mniejsze nieco znaczenie niż teraz.

U mnie stary Q8200@3GHz GW obciąża do średnio 80%, możliwe że jakbym miał coś lepszego niż 460 gtx to by sie to zmieniło, co ciekawe taki komp daje mi komfortową grę nawet w dużym wvwvw, jak sie trafi zerg to niestety ale 15fps już boli.
Dlatego wniosek by trzymać się podobnej klasy procków i grafy.

Dzięki za opinie. To może inaczej, czy warto kupić lepszą grafę, a mobo i procek + pamięć później? Czy to przy początkowym, niepozwalającym na większy upgrade budżecie poprawiło by sytuację Waszym zdaniem? Obecnie mam Nvidie 250 GTS. Czy przyniesie to poprawę w GW2 do czasu jak mnie będzie stać na większy upgrade? Przepraszam za mimowolną reklamę jednego sklepu.

http://www.komputronik.pl/product/14675 ... CI_E_.html

Co myślicie nt. tego?

http://allegro.pl/hit-cenowy-toshiba-ba ... 56502.html

Może macie jakieś propozycje odn. zewnętrznego 1tb - usb3.0 - bez dodatkowego zasilania - w tych okolicach cenowych?

Czy usb 3.0 ma jakieś inne wejście? Niż usb 2.0? Czy do tego potrzebny jest jakiś specjalny kabel?

WD MyPassport sa bardzo dobre, ale to 100zl wiecej

Co to takiego i czym się różni od tego który ja podałem?

MyPassport:
http://www.morele.net/dysk-zewnetrzny-w ... sn-478258/

Tej Toshiby nie znam wiec nie wiem na ile jest dobra