http://trigg3r.webpark.pl/bane.jpg
W skrocie:
Na godzine przed bylo nas ca 40 koo online z czego ca 2x w miescie +5 wolontariuszy.
Wpadla wraża chąsa ( 40+ SD) i nas wyrznela po krotkiej walce.
Zaczela sie reorganizacja w stormguard (nasze miasto treningowe niedaleko) - chain summoning, regrupowanie. Zaczelu tez naplywac ienne nacje. Czesc z nich zapewne na zasadzie porozumien miedzy IC czesc po prortu wolontariat ktory przyszedl nie tyle z milosci do koo co z nienawisci do sd (kto czytuje forum polityczne wie jak to jest z sd). OMG zrobilo nas sie z 200
.
Glownodowodzacym byl revv z kgb.
Pociagnelismy w kierunku naszej wyspy z NC.
DO 1 starcia doszlo przy bane (rog wyspy) tyle ze tym razem my przeplywalismy kanal jako atakujacy.
Po wyjsciu z wody mialem 0 fps przez 4 lub 5 minut
.
Na szczescie po tym jak juz puscilo gralo mi sie nawet sprawnie juz do samego konca (mialem tylko 1 sb.exe i to w malo istotnym momencie).
Tlum byl taki ze nie bylo widac minimapy spod zlienlonych i glownie niebieskich kropek.
Tluklo sie w sumie kolo 300 osob - mega zerg.
Osobiscie zaliczylem tego wieczora z 4-5 SD .
Sd zostalo rozgromione, do godziny X brakowalo ca 15 minut.
podzielilismy sie na 2 armie jedna przy bane druga przy tolu.
na ca 10 minut przed X sd przeprowadzilo 2 natarcie i zostalo ponownie rozgromione.
na 1 minute przed X stalem juz z siege hammerem przy bane - reszta na screenie powyzej.
Potem zaczal sie chain summoning w okolice miasta SD (uderzylismy na nich w ca 40 osob ) zostalismy odparci - ale nie to bylo naszym celem - nasz bane u nich zostal postawiony.
Generalnie wyszlo niemal server vs SD
z czego duza czesc tych ktorzy walczyli po naszej stronie to nie nasi sojusznicy to po prostu wrogowie sd.
Imo fajna wielkiego formatu bitwa- ale nic nie rozstrzygajaca ani nie udowadniajaca oprocz tego ze Sd zebralo to co zasialo deklarujac wrogosc wszedzie i kazdemu na serwerze.
Wszystko jeszcze przed nami
.