Czy S.Darko druga czesc donnie darko to gowno i nie warto marnowac czasu?

Nowy Bond calkiem dobry. Lepszy niz QoS. W stosunku do dwoch poprzednich czesci taki bardziej z przymrozeniem oka (glowny badguy (wygladajacy jak Brendan Fraser po nieudanej operacji plastycznej), Q, troche autoironii). Akcji sporo, ale zdarzaja sie dluzyzny - mogliby generalnie troche skrocic calosc.
Efekty spoko, w fabule lepiej nie wnikac.

Nie wiem czy byliśmy na tym samym filmie.



Przecież to lata 70te, ewentualnie ktoś kto kręci wesela obsługiwał im after effects

nie

Skyfall to najlepszy Bond od czasów Moora. Nie wiem jakie konkretnie tczewiak masz zastrzeżenia do efektów, mnie nic nie kuło w oczy. Co do fabuły to wolałbym bardziej poważne podejście. Pewno dowcipy ok, pewne były zbędne. Główny zły był świetnie zagrany, ale jako postać średnio mi leżał. Tak czy inaczej nie nudziłem się jak na serii z Brosnanem.

Nie no z brosnanem to należy zapomnieć... To była straszna kupa. To trochę jak porównywanie nolanowskich dark knighta z batman&robin.
Po prostu bondy kojarzyły mi się zawsze z ponadprzeciętnymi efektami specjalnymi, a tu naprawdę kilka momentów rzucało się w oczy i wyglądały tragicznie.
Jest trochę nawiązań do starych bondów, co się chwali, ale ogólnie - imo słabszy od casino royale, lepszy od QoS.

Dajcie sobie siana, ostatnio nadrabiam zaleglosci w starych filmach i są to znacznie lepsze filmy od nowosci ;<

"Jestem Bogiem" było już pewnie poruszane, ja dopiero zobaczyłem i o kurwa.. nie sądziłem, że to będzie tak chujowo nakręcony film z tak kiepsko grającymi aktorami. Trochę profanacja. Serio nawet w samym życiu aktorzy grają z większym przekonaniem i naturalnością.

wojewódzki ostatnio mówił coś, że to jeden z lepszych polskich filmów

"Bondy" w temacie "dobry film" no dajcie spokój, to filmy głupawe, z banalną fabułą i (ostatnio) reklamami produktów. Nie warte oglądania nawet w tv.

No wiesz, czasami zeby zachować normalnosc czlowiek musi obejrzeć głupi film. A jak juz ogladac, to lepiej dobrze zrobiony z dobrym klimatem (chociaz ja za 'nowymi' bondami jakos nie przepadam').

O tym nowym skyfall wiemt ylko tyle ze piosenka jest bardziej bondowa od ostatnich, a to moze swiadczyc, ze film tez bedzie;]

to sie odpala niezniszczalnych a nie jakies bondy ;p

podobno nowa część niezniszczalnych jest jeszcze bardziej chujowa niż poprzednia, ale jak można przeczytać w tej recenzji to jednak możliwe

chujowy to jest recenzent.
twoj gust filmowy niahu zreszta tez

po prostu nie mogę zdzierżyć, że można wszem i wobec chwalić tak słaby film i jeszcze się tego nie wstydzić (coś jak parady pedałów)

nie wiem kto go chwali i gdzie.
jedynka mi sie podobala, zakladam, ze dwojka tez bedzie w sam raz.

słaba jest dwójka ale to taki typ filmu, jedynie sentyment za kinem akcji bo nie ma kto tych emerytów zastąpić nawet

Napisal havok siedzac w niszowej kafejce, drapiac swoja hipsterska kozia brodke i kontemplujac zakup kolejnego beretu z antenka

Gówno, skok na kase itd. lepiej juz sobie jeszcze raz oryginal przypomniec. :<

stalone part II jest zajebisty, fajne kino z dużym przymrużeniem oka, jak ktos woli niszowe kino ukrańskie to pewnie sie zawiedzie, ale jak ilm ma byc rozrywka to imo 9/10.

Edit przeczytalem ta "recenzje" i co za facepalm... toz to nawet recenzja nazwac nie mozna, a teksty takie "The Expendables 2" to kino dla odmóżdżonych dwunastolatków, z opowieścią mniej wydumaną niż w najsłabszych grach komputerow"

odpisałbym mu w stylu asmaxa ale nie chce mi sie tam zakladac konta