Miałem już okres, że chciałem łatwej rozwałki, ale w ostatnich ~2 latach znowu 'zhardkorowiałem' choć nie do takiego stopnia jak np. w wieku 13 lat. Coś pomiędzy teraz mam. Jednak zbyt łatwo-wygodne produkcję nie dają mi funu ani relaksu.

Do nastolatka już mi też daleko.

Wszystko to fajne.
Ale..
Skyrim jest gra na tyle OTWARTA, ze kazdy moze sobie grac jak mu sie podoba.
Jak kogos draznia chodzenie za szczałką. Albo zainstaluje moda który ją wyłącza. Albo za nia nie chodzi.
Jak kogos draznia teleporty. To niech ich nie uzywa.

Mnie na przykład do ciękiej kurwy doprawdzało inventory. Jego pojemnosc i koniecznosc ciagleo chodzenia z lootem w te i z powrotem.

Wkurza mnie ilosc atrybutów scieta do trzech(!!). Wkurza mnie mizeria rozwoju postaci. Pod tym względem, Skyrim niebezpiecznie zbiliżył sie do dna. Bezklasowosc do jego jedyna zaleta. Reszta do wymiany.

System magii tez był chujowy (tzn. jest). Dobrze ze sa mody które chociaż częsciowo to naprawiaja. Przydałby sie jeszcze mod który pozwalałby bezposrednio kontrolować miniony. Ha!. W tedy mój nekromanta siałby prawdziwy postrach w Skyrim.

Idealnym RPG jest gra z otwartą strukturą (co pokazuje nadal wysoka sprzedaż Skyrim). W które odnajdzie sie kazdy i w której kazdy moze sobie ją modować jak mu sie podoba, aby spełniała ona jego potrzeby.

Problemem jest do, ze duzi wydawcy boją sie jak ognia modowania. Z jakiś zupełnie nie racjonalnych powodów (Skoncu ArmA 2 i Skyrim udowodniły, że sie mylą).

iniside - boją się bo już niejednokrotnie Moderzy udowodnili, że potrafią zrobić coś lepszego niż sami twórcy.

No i ? No wiesz. Jakoś to nie przeszkodziło gosciowi który stworzył DayZ dostać robote w Bohemia ;p
Jakoś też nie przeszkadza to w sprzedaży Skyrima. Ba, tylko dzieki modom ta gra dalej sie sprzedaje. I bedzie sie sprzedawać do czasu aż wypuszczą TES VI.

Hm, wydaje mi sie, ze od czasu Obliviona to jednak konsole napedzaja sprzedaz tej gry

Naaah ostatnio prawie kupilem Skyrima zeby obczaic kilka modów... Prawie ;P ...

T.

Mi sie marzy TES z tak duzym swiatem jak Daggerfall (oczywiscie bez generatora tylko hand made lokacje), gdzie nie podruzujemy samotnym mscicielem lecz grupa najemnikow/rycerzy/pospolitego ruszenia jak w Mount & Blade. Wszystkie TESy sa poprostu zbyt male by sie w nie "zatopic" bez reszty.

Morrowind mały nie był

lepsze by bylo jakby bylo bardziej tak jak w ME czyli z grupa ludzi ktorzy maja wlasna historie i mozna z nimi w interakcje jakies wchodzic. w skyrimie i ogolnie w serii tes najbardziej brakuje mi tej tozsamosci postaci, zarowno wlasnej jak i npc, wszyscy sa szarzy i bez charakteru. W ME (1 w szczegolnosci, w 2 tez bylo costam ale nie az tak dobrze, w 3 to juz byla klapa jesli chodzi o to) to dawalo niesamowity efekt, mozna sie bylo utozsamic z postacia, a nie tylko biegasz maszynka do siekania smokow i innych badziewi.

Powiedziałbym, że po tym co zaserwował Daggerfall reszta TESów jest wręcz klaustrofobiczna Jakby ktoś popełnił jego remake to chyba bym przełknął nawet random generated dungeons..

Pięć nowych screenów z Enderala:











Znowu Bethesda będzie mogła klęknąć do miecza tak coś czuję. :)

So bjutiful! Szkoda, ze jeszcze troche poczekamy

fap, fap, fap, fap....

Szykuje sie najlepszy TES Ciekawe czy pobije zajebistoscia Morka. Nehim (dla mnie) byl tuz, tuz.

Dacie jakies info o tym Enderalu? Co to ? ;p

Sequel Nehrima, moda total conversion do Obliviona. Moda ktory zjada na sniadanie Obka i Skyrim raze wziete i jest jedna z najlepszych gier RPG w jakie gralem w zyciu.

http://www.youtube.com/watch?v=ZUyTB-97pmk

a jest juz angielski dubbing neherima? ;p

Do Nehrima nie ma i nie bedzie.

To jest 'amatorski' (w cudzyslowie bo przy nim robota Bethesdy wyglada na amatorska) mod - ciesz sie ze jest jakikowiek kdubbing

Naprawde WARTO przebolec ten niemiecki. na poczatku razi.. po paru h sie przyzwyczajasz i nawet zaczyna ci sie podobac a jak skonczysz gre to bedziesz uwazal ze gralo ci sie lepiej niz w gry po angielsku.

Zreszta w tej grze niewazny jest dubing... lazenie po dungeonach w nehrimie rozkurwia wszytko co widzialem w TESach, wlaczajac w to Morrowinda.

Polecam goroco... jak sie wciagniesz to masz minimum kilkadziesiat h wyciete z zyciorysu (questy) a jak bedziesz np kompletowac sety armorow i explorowal dodatkowe dungeony to kilkaset nawet.

Sa tez mody do Nehrima np.. dom itd..

kurde ale sobie smaczka na tego nehrima zrobilem. co jest potrzebne do tego? tylko zwykly oblivion? i czy mody graficzne do obliviona beda dzialac z nehrimem?

W sumie to zagralem w tego Neherima z godzinke moze, jak tak zachwalacie to zasysam